Reklama

Z Polski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dwa relikwiarze św. Stanisława

W katedrze na Wawelu po raz pierwszy w historii na ołtarzu grobu św. Stanisława zostały ustawione obok siebie dwa jego relikwiarze, skarby dwóch katedr - wileńskiej i wawelskiej. To niezwykłe wydarzenie miało miejsce 8 października br. Modlitwa i pokaz przy konfesji św. Stanisława były jednocześnie zapowiedzią wystawy „Skarbiec katedry wileńskiej”, której otwarcie nastąpiło na zamku wawelskim 15 października.
Relikwiarz pochodzący z katedry wileńskiej jest późnogotyckim arcydziełem złotnictwa. Ma kształt dłoni wyłaniającej się ze zdobionego rękawa z wywiniętym mankietem i zawiera fragment ramienia św. Stanisława.
Relikwiarz ramienia św. Stanisława z wawelskiego skarbca katedry powstał prawdopodobnie ok. połowy XVI wieku. Ten relikwiarz jest co roku niesiony w procesji z Wawelu na Skałkę, a także w procesji ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie.
- Przy grobie św. Stanisława spotkały się dwa relikwiarze zawierające partykuły fragmentu kości ramienia św. Stanisława Biskupa Męczennika. Są to dwa dzieła, dwie pamiątki historyczne - podkreśla ks. Zdzisław Sochacki, proboszcz katedry na Wawelu. - Wydarzenie to jest bardzo ważne, gdyż cofa nas w czasie do początków najtrudniejszej tradycji naszej historii. Tej tradycji, która związana jest z Pierwszą Rzeczpospolitą, wielonarodową, wielokulturową, a także wieloreligijną. Tradycji, która była najbliższa naszemu Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II - co często podkreślał. To jest to, co najlepsze, w polskim chrześcijaństwie...

Adam Wojnar

Komunikat

W związku z odrzuceniem ustawy o święcie Trzech Króli

Konferencja Episkopatu Polski ze zdumieniem przyjęła odrzucenie w dniu dzisiejszym obywatelskiego projektu ustawy o przywróceniu święta Trzech Króli jako dnia wolnego od pracy.
Biskupi polscy kilkakrotnie wyrażali swoje poparcie dla tego projektu, między innymi w liście Prezydium KEP do marszałka Sejmu, w którym zawarli prośbę o przekazanie swojego stanowiska parlamentarzystom. W komunikacie z ostatniego zebrania plenarnego wyjaśnili natomiast podnoszone wątpliwości prawne oraz wyrazili nadzieję, że posłowie będą mogli głosować zgodnie ze swoim sumieniem.
KEP nadal popiera przywrócenie w święto Trzech Króli dnia wolnego od pracy, który został zniesiony przez władze komunistyczne w 1960 r. Projekt obywatelski świadczył o coraz większym zaangażowaniu społeczeństwa w inicjatywy ustawodawcze, co niewątpliwie Sejm RP winien uszanować. Biskupi dziękują wszystkim posłom, którzy opowiedzieli się za obywatelskim projektem, głosując nawet wbrew dyscyplinie partyjnej, ale zgodnie z głosem swoich wyborców, który został wyrażony w kilkuset tysiącach podpisów pod projektem ustawy. Episkopat ma nadzieję, że społeczeństwo będzie podejmować nowe inicjatywy, wyrażone w projektach ustaw.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Ks. dr Józef Kloch, Rzecznik Konferencji Episkopatu Polski

Warszawa, 17 października 2008 r.

Kraków

Krakowianie pod papieskim oknem

Krakowianie mieli możliwość złożyć swoje podpisy w księdze upamiętniającej 30. rocznicę wyboru kard. Wojtyły na Stolicę Piotrową. 16 października księga została udostępniona wiernym w Krakowskiej Kurii Metropolitalnej. Jako pierwszy, podczas pielgrzymki do Polski w 2006 r., wpisał się do niej Papież Benedykt XVI. Wystawienie Księgi Pamiątkowej było częścią krakowskich obchodów 30. rocznicy wyboru Papieża Polaka. O godz. 17 w kościołach archidiecezji krakowskiej rozległo się bicie dzwonów, a w katedrze na Wawelu została odprawiona Msza św. dziękczynna za pontyfikat Jana Pawła II. Wieczorem krakowianie zgromadzili się pod papieskim oknem na placu przed Kurią na czuwaniu modlitewnym pod hasłem: „Nie lękajmy się”. Przemówienie metropolity krakowskiego, który w tym czasie przebywał w Rzymie, zostało nadane na telebimie ustawionym przed krakowską Kurią. - Proszę Jana Pawła II, by nadal kierował naszym Kościołem, który jest mu wierny - powiedział kard. Dziwisz do zgromadzonych krakowian.

Film o kard. Kozłowieckim

„Książę Kościoła”

„Książę Kościoła” - to tytuł nowego filmu dokumentalnego przedstawiającego ostatnie miesiące życia kard. Adama Kozłowieckiego - zmarłego w 2007 r. jezuity, misjonarza, pierwszego arcybiskupa metropolity Lusaki w Zambii. Fragmenty filmu zaprezentowano na konferencji Papieskich Dzieł Misyjnych w Polsce, która odbyła się 14 października w siedzibie Sekretariatu Konferencji Episkopatu Polski. Autorem dokumentu jest Paweł Zarzycki, który kilka lat temu odwiedził w Zambii swojego przyjaciela, misjonarza pracującego w diecezji Mpunde. Tamtejszym wikariuszem był także kard. Kozłowiecki. Reżyser nazwał swój pobyt w Zambii spotkaniem z - „pierwotnym Kościołem ludzi - ludzi, którzy nie mają niczego”.
Prawie 40-minutowy film przedstawia ostatnie miesiące życia kardynała, przebywającego w otoczeniu misjonarzy oraz mieszkańców Mpunde. Kard. Kozłowiecki spaceruje w białej sutannie, podpierając się laską, po jednej z zambijskich wiosek, w której pracują misjonarze. Rozmawia z siostrami zakonnymi i samym reżyserem. Wypowiada się o swojej pracy misyjnej i życiu w Zambii, dziękuje misjonarzom za współpracę. Mówi o wielkiej potędze modlitwy, którą sam kieruje do Jezusa Chrystusa.

Krótko

Senat RP przyjął uchwałę upamiętniającą 30. rocznicę rozpoczęcia pontyfikatu Jana Pawła II.

W święto Trzech Króli nie będzie dnia wolnego. 17 października br. Sejm RP przegłosował wniosek PO o odrzucenie obywatelskiego projektu ustawy ustanawiającej święto Trzech Króli - 6 stycznia - dniem wolnym od pracy.

Rząd przyjął pakiet stabilności finansowej. Zagwarantował w nim depozyty bankowe do wysokości 175 tys. zł. Krok ten ma zapobiec panice wśród ludzi trzymających pieniądze w bankach.

Kryzys ekonomiczny choć oficjalnie nam nie grozi, to jednak całkiem prawdopodobne, że to, co się dzieje, trafi rykoszetem w naszą gospodarkę. Raczej pewne jest spowolnienie wzrostu gospodarczego. Może również wzrosnąć bezrobocie.

Skandal, blamaż, dziecinada. Tak nazywano spór między premierem a prezydentem o to, czy prezydent ma lecieć na szczyt UE w Brukseli, czy nie. Premier Tusk odmówił głowie państwa samolotu, więc Lech Kaczyński wyczarterował maszynę. Za stołem obrad zasiedli razem, choć ze strony premiera nie obyło się bez uszczypliwości.

Do Polski przybyło 25 Irakijczyków, którzy pomagali polskim wojskowym podczas misji w tym kraju. W głównej mierze są to tłumacze z rodzinami. Opuścili Irak w obawie przed zemstą fundamentalistów.

Spada poparcie dla działań rządu. W badaniu CBOS-u poparcie zadeklarowało 41 proc. respondentów - o 17 proc. mniej niż w styczniu 2008 r.

Większe możliwości zakładania podsłuchów czy używania materiałów wybuchowych - to niektóre z uprawnień policji, nad jakimi pracuje MSWiA. Projekt nowelizacji ustawy o policji ma, według jej twórców, usprawnić działanie policjantów i dostosować stare przepisy do współczesnych realiów.

Antoniemu Macierewiczowi cofnięto dostęp do informacji ściśle tajnych oraz certyfikaty bezpieczeństwa. Poseł PiS-u nic o tym nie wie. Uważa, że marszałek Sejmu Bronisław Komorowski chce zrobić wszystko, by mu dopiec.

16 polskich pseudokibiców zatrzymała słowacka policja przed meczem polskiej i słowackiej reprezentacji w eliminacjach Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej.

Podejrzany o korupcję prezydent Sopotu z PO zostanie nagrodzony. Partyjni koledzy proponują 10 tys. zł jubileuszowej nagrody za 20 lat pracy.

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Już za dziewięć dni papież Franciszek odwiedzi Wenecję

2024-04-19 12:43

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/MAURIZIO BRAMBATTI

Już za dziewięć dni papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam wystawa sztuki Biennale. Ojciec Święty odwiedzi pawilon watykański, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet. Oczekuje się, że krótka wizyta papieża w Wenecji potrwa około pięciu godzin, obejmując między innymi Mszę św. na słynnym na całym świecie Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka.

Opublikowany w Watykanie program jest następujący:

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

W. Brytania: ani Izrael, ani Iran nie chcą wojny, ale łatwo o coś, co ją wywoła

2024-04-20 09:58

[ TEMATY ]

Izrael

Iran

Karol Porwich/Niedziela

Ani Izrael, ani Iran nie są teraz zainteresowane eskalacją konfliktu, co nie znaczy, że go nie będzie w przyszłości, bo pierwsza wymiana ciosów już nastąpiła, a w takiej sytuacji bardzo łatwo o błędną kalkulację – mówi PAP dr Ahron Bregman z Departamentu Studiów nad Wojną w King's College London.

Ekspert wyjaśnia, że rząd Izraela – także ze względu na wewnętrzną presję – musiał zareagować na irański atak rakietowy w poprzedni weekend, ale ta reakcja była w rzeczywistości bardzo stonowana, co sugeruje, że Izrael nie chce eskalować sytuacji, lecz ją deeskalować. Bregman przypuszcza, że właśnie z powodu tej stonowanej reakcji Iran również nie będzie dążył do odwetu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję