Reklama

Zawodowy bilard

Od 6 do 12 września rozgrywany będzie w dalekich Chinach, a konkretnie w Szanghaju, Turniej Masters w snookerze. Pewnie niektórzy z Państwa zapytają: Cóż to jest ten snooker?

Niedziela Ogólnopolska 36/2010, str. 40

GETTYIMAGES/EUROSPORT

Neil Robertson, Australia

Neil Robertson, Australia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spieszę z odpowiedzią. Snooker jest bilardową grą, w której biorą udział dwie strony, np. zawodnicy lub drużyny. Rozgrywa się ją na stole do tzw. bilardu angielskiego z sześcioma kieszeniami. Cztery z nich znajdują się w rogach, a dwie w połowie dłuższych band stołu.
Jeśli chodzi o zasady gry w snookera, to wyglądają one mniej więcej tak: Na stole znajdują się 22 bile: biała (rozgrywająca) oraz żółta, zielona, brązowa, niebieska, różowa, czarna (wyżej punktowane), a także 15 bil czerwonych (1 punkt). Zadaniem gracza jest uderzanie kijem bili białej tak, aby dzięki niej kierować pozostałe bile do dowolnych kieszeni. Przepisy nakazują umieszczanie w kieszeniach na przemian kuli czerwonej i kolorowej. Kolorowe bile po wbiciu wracają na stół w odpowiednie miejsca, podczas gdy czerwone nie uczestniczą w dalszej grze. Na końcu w kieszeniach lądują kule kolorowe w ściśle określonej kolejności. Gracz, który uzyska więcej punktów, gdy stół zostaje „wyczyszczony”, wygrywa.
Część z tych reguł wymyślono już w 1875 r. Snookera stworzył brytyjski pułkownik - sir Neville Chamberlain. Jak podaje Wikipedia, pierwszą „partię snookera rozegrano w kantynie oficerskiej w Jubbulpore w Indiach”. Na początku posługiwano się tylko bilami czerwonymi. Następnie wprowadzono bile kolorowe. Warto wiedzieć, że kule bilardowe początkowo wykonywano z… kości słoniowej. Niemniej jednak zaprzestano tego procederu z wiadomych względów.
Jeśli zaś chodzi o Shanghai Masters, to tytułu bronić będzie Ronnie O’Sullivan. Anglika uważa się za najbardziej utalentowanego zawodnika wszech czasów. Los sprawił, że już w pierwszym meczu na jego drodze do zwycięstwa może stanąć grający z dziką kartą rewelacyjny Tian Pengfei. O’Sullivan sensacyjnie przegrał pół roku temu z przywołanym Chińczykiem w China Open, pudłując najłatwiejszą z bil.
Turniej w Szanghaju niesie w sobie jeszcze jeden, już pozasportowy, smaczek. Mianowicie, w pierwszych dniach zawodów zostanie ogłoszony wyrok w sprawie Johna Higginsa. Szkot na przełomie kwietnia i maja wprawił snookerowy świat w osłupienie. Miał on bowiem rzekomo przyznać, że za odpowiednią opłatą „stać go” na niecelne zagranie. Może się zatem okazać, że będziemy świadkami definitywnego końca wspaniałej kariery trzykrotnego mistrza świata, ale równie dobrze może nastąpić pełna rehabilitacja współczesnej ikony snookera.
O tym wszystkim wyczerpująco będą informowani widzowie stacji Eurosport, która wszystkie najciekawsze pojedynki pokaże na żywo. Jeszcze więcej będzie można zobaczyć dzięki internetowej usłudze Eurosport Player www.eurosportplayer.pl, która umożliwia samodzielny wybór interesującego nas stołu, a nawet oglądanie kilku meczów na żywo równocześnie. Innymi słowy, dzięki postępowi technologicznemu kibice nie są skazani na to, co jest obecnie w TV, ale mogą wybrać stół spośród kilku, na których rozgrywane są mecze na żywo. Technika. Takie czasy.
Wspomnę, że sam niekiedy grywam w bilard. Przyznam też, że nie za dobry ze mnie zawodnik:-). Ale co tam! Zachęcam Państwa do spróbowania. Zawsze to jakaś rozrywka i forma ruchu.

Kontakt: sportowa@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Galbas do kapłanów: biskup nie jest dozorcą księdza, ani jego strażnikiem

2024-03-28 13:23

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Episkopat News/Facebook

Biskup nie jest dozorcą księdza, ani jego strażnikiem. Jeśli ksiądz prowadzi podwójne życie, jakąkolwiek postać miałoby ono mieć, powinien to jak najszybciej przerwać - powiedział abp Adrian Galbas do kapłanów. Metropolita katowicki przewodniczył Mszy św. Krzyżma w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach. Podczas liturgii błogosławił oleje chorych i katechumenów oraz poświęca krzyżmo.

W homilii metropolita katowicki zatrzymał się nad znaczeniem namaszczenia, szczególnie namaszczenia krzyżmem, „najszlachetniejszym ze wszystkich dziś poświęcanych olejów, mieszaniną oliwy z oliwek i wonnych balsamów.” Jak zauważył, olej od zawsze, aż do naszych czasów wykorzystywany jest jako produkt spożywczy, kosmetyczny i liturgiczny. W starożytności był także zabezpieczeniem walczących. Namaszczali się nim sportowcy, stający do zapaśniczej walki. Śliski olej wtarty w ciało stanowił ochronę przed uchwytem przeciwnika.

CZYTAJ DALEJ

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Niedziela legnicka 16/2006

Karol Porwich/Niedziela

Monika Łukaszów: - Wielkanoc to największe święto w Kościele, wszyscy o tym wiemy, a jednak wielu większą wagę przywiązuje do świąt Narodzenia Pańskiego. Z czego to wynika?

CZYTAJ DALEJ

Naśladowanie Jezusa

2024-03-28 21:33

[ TEMATY ]

Toruń

Renata Czerwińska

Biskup Wiesław Śmigiel przewodniczył Liturgii Wielkiego Czwartku w toruńskiej katedrze.


CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję