Reklama

Pomóc pielgrzymom

Niedziela Ogólnopolska 39/2010, str. 34

Adam Wojnar

Podczas konferencji

Podczas konferencji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniach 11 i 12 września odbyła się III Międzynarodowa Konferencja Naukowa pod hasłem: „Kult św. Jakuba Starszego Apostoła na szlakach pielgrzymkowych do Santiago de Compostela”. Jej uczestnicy spotkali się w Auli Jana Pawła II w sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach i w Więcławicach Starych.
Honorowy patronat nad konferencją objęli m.in. kard. Stanisław Dziwisz - metropolita krakowski, bp Edward Janiak - przewodniczący Rady ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek Episkopatu Polski, rektorzy krakowskich uczelni: Uniwersytetu Jagiellońskiego, Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II oraz Podhalańskiej Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nowym Targu. Spotkanie zorganizowali: wymienione uczelnie, Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego oraz Bractwo św. Jakuba Apostoła w Więcławicach Starych. Patronat medialny sprawował m.in. tygodnik „Niedziela”.

Kto wystąpił?

Pierwszego dnia w czasie kilkunastominutowych wystąpień wygłaszający referaty zaprezentowali aktualne wyniki badań nad rozpowszechnianiem się kultu św. Jakuba. Przypomniano historię pierwszych polskich średniowiecznych pielgrzymów do Santiago. Zostały również przedstawione efekty prac w zakresie odtwarzania polskich dróg do Santiago. Pojawiły się ponadto refleksje dotyczące przeżyć związanych z pielgrzymowaniem, w tym na odtworzonych europejskich szlakach do Hiszpanii. Wśród wygłaszających referaty, które zostały opublikowane w książce pt. „Kult św. Jakuba Apostoła na szlakach pielgrzymkowych do Santiago de Compostela” (pod red. Antoniego Jackowskiego, Franciszka Mroza, Iwony Hodorowicz), poza wymienionymi autorami znaleźli się: o. Piotr Pawlik OFMConv, ks. Andrzej Mojżeszko, Jean-François Chevassus, Izabela Sołjan, Kazimiera Orzechowska-Kowalska, Wojciech Mruk, Mirosław Wójtowicz, Stanisław J. Adamczyk, Cezary Jastrzębski, Jerzy Grzegorz Kazimierczak, Bogna Matuszewska-Sulima, Waldemar Hass, Regina Madej-Janiszek, Kamila Pasławska, Beata Skwierczyńska-Mizerska, Jan Płoszczyca, Kazimierz Staszkow, Andrzej Kofluk i Emil Mendyk.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jaką rolę mają Polacy?

Prowadzący pierwszą część obrad ks. prof. Maciej Ostrowski podkreślił, że pielgrzymka służy formacji człowieka, a konferencja ma za zadanie pomóc odradzającemu się ruchowi pielgrzymkowemu, aby przynosił on owoce. Dr Mróz natomiast, kontynuując prowadzenie naukowego spotkania, zwrócił uwagę na najważniejsze w Polsce wydarzenie obchodów 119. Świętego Roku Jakubowego, którym była wizyta metropolity Santiago Juliana Barrio Barrio w Polsce, przypominając słowa biskupa: „Polska będzie źródłem, skąd do grobu św. Jakuba będzie napływała nieustannie rzeka pielgrzymów”. Prowadzący podkreślił zwiększającą się liczbę Polaków w peregrynacji do Santiago i zauważył, że dzięki zaangażowaniu władz kościelnych, samorządowych oraz miłośników dróg św. Jakuba w czasie ostatnich 5 lat w Polsce oznakowano ich ponad 2200 km.

Co się działo w Więcławicach Starych?

Pielgrzymi - miłośnicy Camino z Polski, Francji i Ukrainy z uwagą wysłuchali kolejnych referatów tegorocznej konferencji. Nawiedzili również łagiewnickie sanktuarium, gdzie pomodlili się przy relikwiach św. s. Faustyny, a po wysłuchaniu referatów udali się do Więcławic Starych. Tam w pięknym zabytkowym kościele uczestniczyli we Mszy św. odprawionej przy relikwiach św. Jakuba Apostoła. Zaś w niedzielne przedpołudnie nastąpiło ogólnopolskie spotkanie pielgrzymów na Małopolskiej Drodze św. Jakuba, którą na odcinku z Polanowic do Więcławic Starych przeszło ok. 50 uczestników konferencji. Następnie uczestniczyli oni w celebrowanej przez ks. Mojżeszko jubileuszowej Mszy św. w 3. rocznicę przekazania relikwii św. Jakuba. Uroczystość uświetnił występ chóru Schola Cantorum Cracoviensis. - Konferencja ukazała duże zainteresowanie tematem - stwierdza ks. Ryszard Honkisz, prezes Bractwa św. Jakuba Apostoła w Więcławicach Starych i przewodniczący komitetu organizacyjnego konferencji. - Cieszy ogromny postęp w odtwarzaniu na terenie Polski szlaków do Santiago. Szczególnie cenny jest fakt, że to inicjatywa oddolna. Zajmują się tym zapaleńcy, którzy przeznaczają na realizację zadań swój czas i pieniądze. Ten dynamizm jest bardzo istotny.

Co dalej?

Nawiązując do propozycji prof. Antoniego Jackowskiego, który w trakcie podsumowania konferencji zachęcił organizatorów do kontynuowania dzieła, ks. Honkisz zapowiedział: - To miała być trzecia i ostatnia konferencja. Ale wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom uczestników i zapowiadamy kolejne naukowe spotkanie. Będziemy je chcieli poświęcić omówieniu duchowych aspektów pielgrzymowania, co po obchodach Świętego Roku Jakubowego może być szczególnie interesujące i cenne.

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Konkurs fotograficzny na jubileusz 900-lecia

2024-04-24 19:00

[ TEMATY ]

konkurs fotograficzny

diecezja lubuska

Bożena Sztajner/Niedziela

Do końca sierpnia 2024 trwa konkurs fotograficzny z okazji jubileuszu 900-lecia utworzenia diecezji lubuskiej. Czekają atrakcyjne nagrody.

Konkurs jest przeznaczony zarówno dla fotografów amatorów, jak i profesjonalistów z wszystkich parafii naszej diecezji. Jego celem jest uwiecznienie śladów materialnych pozostałych po dawnej diecezji lubuskiej, która istniała od 1124 roku do II połowy XVI wieku.

CZYTAJ DALEJ

Franciszek: niech Bóg błogosławi Węgrów!

2024-04-25 11:10

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

„Niech Bóg błogosławi Węgrów” - powiedział papież przyjmując dziś na audiencji pielgrzymów z tego kraju, przybyłych, aby podziękować mu za ubiegłoroczną wizytę apostolską w swej ojczyźnie. Obok prymasa Węgier, kardynała Pétera Erdő i przewodniczącego episkopatu Węgier, biskupa Andrása Veresa gronie pielgrzymów obecny był także nowy prezydent kraju Tamás Sulyok.

Ojciec Święty mówiąc o swej ubiegłorocznej pielgrzymce zaznaczył, że przybył jako pielgrzym, aby modlić się wspólnie z węgierskimi katolikami, także za Europę, w intencji „pragnienia budowania pokoju, aby dać młodym pokoleniom przyszłość nadziei, a nie wojny; przyszłość pełną kołysek, a nie grobów; świat braci, a nie murów. Modliłem się za wasz drogi naród, który przez tysiąclecie zamieszkiwał tę ziemię i użyźniał ją Ewangelią Chrystusa. Obyście w modlitwie zawsze znajdowali siłę i determinację do naśladowania, także w obecnym kontekście historycznym, przykładu świętych i błogosławionych, którzy wywodzą się z waszego narodu” - zachęcił papież. Przypomniał, że realizacja daru pokoju „zaczyna się w sercu każdego z nas ... Pokój przychodzi, gdy postanawiam przebaczyć, nawet jeśli jest to trudne, a to napełnia moje serce radością” - stwierdził Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję