Reklama

11 listopada w lubartowie

Piłsudski w Firleju

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Święto Niepodległości w Firleju ma co roku bogatą oprawę. Związane jest to z tym, że w tej osadzie jest pomnik twórcy niepodległej Polski. Odsłonięto go w roku 1930, kiedy to obchodzono 10. rocznicę zwycięstwa w wojnie z bolszewikami. Właśnie 14 sierpnia 1920 r.Naczelny Wódz - Józef Pilsudski przebywał w Firleju i stwierdził, że występowały duże braki w ekwipunku i umundurowaniu żołnierzy. Podczas inspekcji 21 Dywizji Górskiej stwierdził: "Prawie połowa ludzi defilowała przede mną boso..." Obecnie w miejscu przemarszu wojsk stoi pomnik. Ale jego historia jest też niezwykła - zresztą jak każdej pamiątki po Marszałku - w okresie PRL-u. W Firleju na obelisku umieszczono brązowy medalion z wizerunkiem Naczelnego Wodza i tablicę z okolicznościowym napisem. Pomnik zniszczono w roku 1950, na polecenie ówczesnych władz gminy. Użyto do tego celu traktorów. Ale medalion i tablica zostały w tajemnicy przechowane przez mieszkańców Firleja i doczekały się ponownego odsłonięcia pomnika 11 listopada 1992 r...
Świadczy to o patriotyzmie ludzi znad jeziora Firlej. Dlatego uroczystości niepodległościowe gromadzą dzieci, młodzież i dorosłych. Podczas tegorocznych obchodów w kościele pw. Przemienienia Pańskiego zauważyłem wielu, którym ten dzień nie jest obojętny. Do firlejowskiej świątyni przybyły poczty sztandarowe OSP z Firleja, Antonina, Łukówca, Przypisówki, Pożarowa i Woli Skromowskiej oraz z miejscowej szkoły. Pod sztandarem stanęli kombatanci, a więc ci, którzy walczyli podczas ostatniej wojny. Przybyli przedstawiciele władz samorządowych, policji, lekarzy i nauczycieli.
Uroczystą Liturgię sprawował i homilię wygłosił miejscowy proboszcz - ks. Antoni Buczyński. To była prawdziwa lekcja historii dla tych, którym słowo patriotyzm kojarzy się z przeszłością, bo żyją w wolnym kraju, a ich myśli biegną do zasobności kont bankowych... Kaznodzieja wspomniał o domu rodzinnym w czasie zaborów. Był on i kaplicą i szkołą. Tu uczono wiary w Boga i uczono przetrwania polskiej mowy. Oddał hołd naszym wieszczom i ludziom sztuki, którzy na swój sposób wpajali wiarę w odzyskanie niepodległości. Ale nasz szlak bojowy trwał po 1918 r. Polacy ginęli w walce z bolszewikami, na frontach II wojny światowej, w sowieckich łagrach, a także w okresie wskrzeszania Polski po latach ucisku komunistycznego. I takim bohaterem jest ks. Jerzy Popiełuszko. Ksiądz Antoni pytał: "Czy my potrafimy korzystać z daru wolności, czy słowa: Polska, Ojczyzna są doceniane". Prymas Wyszyński mówił, że Ojczyzna to jak Matka czasami już niedołężna i chora, ale dobre dziecko nie może o niej zapominać. Wspomniał też o proroczych słowach zawartych w wierszu Marii Konopnickiej Ojczyzna.
Szkoda tylko, że w naszych świątyniach jest niewiele osób młodych. 11 listopada nie ma prawa przejść do historii jako tylko "data z czerwoną kartką". I tu wielka rola rodziców i nauczycieli, by ciągle uczyć lekcji historii.
Niezwykle bogaty w treść był program artystyczny w kościele w Firleju. Wystawiła go młodzież szkolna. Mówiono o tęsknocie za wolną Ojczyzną, a gdy wybiła godzina niepodległości nie było końca wielkiej radości przez łzy. Przecież zginęło wielu synów polskiej ziemi. Były pieśni z tamtych lat, tak chętnie do dziś śpiewane...
Po uroczystości w kościele złożono wieńce przed pomnikiem Józefa Piłsudskiego i na mogiłach powstańców styczniowych w Kolonii Sobolew. I dobrze, że pamięć o Marszałku i tych, którym przyszło walczyć z Moskalami jest żywa...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i orędowniczka Bożego Miłosierdzia

2024-04-18 06:42

[ TEMATY ]

św. Faustyna Kowalska

Graziako

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia – sanktuarium w Krakowie-Łagiewnikach

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia –
sanktuarium w
Krakowie-Łagiewnikach

Jan Paweł II beatyfikował siostrę Faustynę Kowalską 18 kwietnia 1993 roku w Rzymie.

Św. Faustyna urodziła się 25 sierpnia 1905 r. jako trzecie z dziesięciorga dzieci w ubogiej wiejskiej rodzinie. Rodzice Heleny, bo takie imię święta otrzymał na chrzcie, mieszkali we wsi Głogowiec. I z trudem utrzymywali rodzinę z 3 hektarów posiadanej ziemi. Dzieci musiały ciężko pracować, by pomóc w gospodarstwie. Dopiero w wieku 12 lat Helena poszła do szkoły, w której mogła, z powodu biedy, uczyć się tylko trzy lata. W wieku 16 lat rozpoczęła pracę w mieście jako służąca. Jak ważne było dla niej życie duchowe pokazuje fakt, że w umowie zastrzegła sobie prawo odprawiania dorocznych rekolekcji, codzienne uczestnictwo we Mszy św. oraz możliwość odwiedzania chorych i potrzebujących pomocy.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś przy grobie Jana Pawła II: Dobrą Nowiną jest Osoba!

2024-04-18 08:15

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

@VaticanNewsPL / ks. Paweł Rytel-Andrianik

- Dobrą Nowiną nie jest jakaś historia, nie jest jakaś teoria. Dobrą Nowiną jest Osoba! Chrześcijaństwo rozpoczyna się wtedy, kiedy człowiek spotyka się z Osobą Jezusa Chrystusa. My ludziom opowiadamy bardzo wiele rzeczy, tylko wcale nie prowadzimy ich do spotkania z żywą Osobą – z Jezusem Chrystusem, a to Jezus jest Dobrą Nowiną - mówił kard. Grzegorz Ryś.

O tym, na czym polega ewangelizacja i w jaki sposób przekazuje się wiarę na podstawie Dziejów Apostolskich mówił kard. Grzegorz Ryś w homilii przy grobie św. Jana Pawła II w Watykanie. Duchowny zwrócił uwagę na to, że w ewangelizacji chodzi o to, by nie czekać na to, aż ludzie przyjdą do Kościoła, ale to - my musimy wyjść do nich. My musimy być wcześniej zanim wszyscy inni nadejdą. My musimy wyjść z miłością do wszystkich, których jeszcze nie ma! – podkreślił kaznodzieja.

CZYTAJ DALEJ

Bp Milewski do młodych: nie zmarnujcie bierzmowania

2024-04-18 19:23

[ TEMATY ]

bierzmowanie

Płock

bp Mirosław Milewski

Karol Porwich/Niedziela

- Bardzo zależy mi na tym, żebyście nie zmarnowali bierzmowania. Zachowajcie w sobie prawdę i otwartość na dary Ducha Świętego, na Boga i drugiego człowieka - powiedział bp Mirosław Milewski w Nasielsku w diecezji płockiej. Dokonał wizytacji parafii pw. św. Katarzyny i udzielił młodzieży sakramentu bierzmowania.

Bp Milewski na podstawie Ewangelii Janowej (J 6,44-51) podkreślił, że „Jezus jest chlebem żywym”: - Za każdym razem, kiedy spożywamy ten chleb, zagłębiamy się w istotę miłości Boga. Już nie żyjemy dla nas samych - zauważał biskup pomocniczy diecezji płockiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję