https://www.niedziela.pl/artykul/23744/nd/Duszpasterska-wizyta-duszpasterska-szansa

Duszpasterska wizyta, duszpasterska szansa

Agnieszka Dziarmaga

Gdy ksiądz chodzi po kolędzie, w pogotowiu jest cały blok albo cała ulica. Kobiety zwalniają się z pracy, aby na czas przygotować stół przykryty obrusem, kropidło, naczynie z wodą święconą, pasyjkę i świece. Dzieciaki na gwałt uzupełniają zeszyty do religii albo gwarem wypełniają klatki schodowe, by co chwilę meldować pod „którym ksiądz jest numerem”. W blokach, w wielkich parafiach wizyta trwa krótko, najwyżej kilka minut. Jedni nie kryją irytacji: Na co komu taka kolęda? Czy coś z niej wynika? Inni bronią księży: przecież parafia liczy 15 tys. osób - musi wystarczyć krótka modlitwa i wymiana kilku zdań. Tak czy owak, nie milkną dyskusje wokół celowości kolędy.

Edycja kielecka 3/2004

E-mail:
Adres: Jana Pawła II nr 3, 25-013 Kielce
Tel.: (41) 344-20-77