https://www.niedziela.pl/artykul/26335/Po-zamachu-w-Berlinie

Po zamachu w Berlinie

Ks. Paweł Rozpiątkowski

We wrześniu 2001 r. krzyczeliśmy, chcąc wyrazić solidarność w bólu – Wszyscy jesteśmy Amerykanami! W lipcu 2016 – Wszyscy jesteśmy Francuzami! Teraz – hasło już się nieco zużyło i wyraża raczej bezradność – Wszyscy jesteśmy Niemcami! Polacy zginęli i w World Trade Center, i na nicejskiej promenadzie, i teraz w Berlinie. Dżichadziści najprawdopodobniej porwali polską ciężarówkę, mordując kierowcę – Polaka – który czekał na rozładunek, co tylko pokazuje, że mimo tego, iź w Polsce nie dochodzi do takich strasznych wydarzeń, nie możemy się czuć bezpieczni.