Rozmowy Z Bł. Józefem Sebastianem Pelczarem
O Mszy świętej
Ks. Andrzej Motyka
- Msza św. należy do najważniejszych i najświętszych katolickich
praktyk religijnych. To twierdzenie jest czymś oczywistym. Stąd też
nikt przy zdrowych zmysłach nie waży się go nawet kwestionować. Warto
więc wyjaśnić z czego wynika ta wielka godność i znaczenie Mszy św.
- Płynie ona przede wszystkim z faktu, iż każda Msza św.
jest nie tylko pamiątką, ale i powtórzeniem pierwszej ofiary krzyża.
Jest to zatem ta sama ofiara, gdyż jest jeden i ten sam kapłan, jedna
i ta sama żertwa - Jezus Chrystus. Między nimi zachodzi jedynie ta
różnica, że pierwsza ofiara była krwawa i wymagała śmierci Baranka
Bożego, druga zaś jest bezkrwawa, albowiem zmartwychwstał Baranek
i więcej nie umiera; pierwsza raz się spełniła, druga powtarza się
ustawicznie; pierwsza była zadośćuczynieniem i okupem, druga jest
uczestnictwem w zadośćuczynieniu. Ofiara ta jest składana Ojcu Niebieskiemu
dla naszego zbawienia.
- Pierwszą Mszę św. odprawił Jezus Chrystus w Wieczerniku
podczas Ostatniej Wieczerzy. Przykazał wówczas, by powtarzano ją
na Jego pamiątkę. Chciał ją bowiem udostępnić wszystkim pokoleniom
chrześcijan. Zadecydowały o tym zapewne cele, dla których ustanowił
On Mszę św.
- Oczywiście. Pan Jezus ustanowił Najświętszą Ofiarę nade
wszystko dla uwielbienia Trójcy Przenajświętszej i wynagrodzenia
za grzechy świata; po wtóre chciał, by była ona nieustanną pamiątką
Jego miłości i dzieł jakie z tej miłości wypłynęły, a mianowicie
Jego męki, śmierci, zmartwychwstania i wniebowstąpienia; po trzecie
- dla ciągłej obecności w swoim Kościele; wreszcie, po czwarte, aby
we Mszy św. Kościół miał najwspanialszy sposób publicznej służby
Bożej oraz niewyczerpane źródło łask duchowych, wierni zaś mieli
możność uwielbienia Boga, dziękczynienia Mu, przeproszenia Go i ubłagania
miłosierdzia Bożego.
- Z powyższego wynika, iż wiele jest celów, a zatem i owoców
Mszy św. Dotyczą one zasadniczo sfery duchowej. Nie można jednak
do niej ich ograniczyć, gdyż Chrystus mówiąc: "Przyjdźcie do Mnie
wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię" (
Mt 11, 28), wskazał, iż możemy Go prosić o różne łaski, również doczesne.
- Msza św. jest ofiarą błagalną. Przed ołtarzem możemy więc
składać z ufnością nasze prośby, które - o ile są zgodne z wolą Bożą
- będą wysłuchane. Na nim bowiem jest ten sam Zbawiciel, który uzdrowił
paralityka i ślepego, wskrzesił młodzieńca z Nain, przemienił Zacheusza.
Udzielał łask w ciągu ziemskiego życia, również podczas Najświętszej
Ofiary. Przedstawiajmy Mu więc swoje potrzeby z ufnością, pokorą
i poddaniem się Jego woli. Msza św. jest też ofiarą przebłagania.
Łagodzi ona zarówno kary wieczne, jak i doczesne. Wyprasza ona nam
łaskę nawrócenia i żalu. Dzięki temu, chociaż pośrednio, jedna nas
z Bogiem i odwraca od nas karę.
- Wielu katolików zamawia u kapłana Mszę św. w intencji
osoby zmarłej, spodziewając się, że w ten sposób pomogą jej w osiągnięciu
szczęścia wiecznego. Wiedzą bowiem, że Chrystus oddał swe życie na
krzyżu za zbawienie całego świata, umarł za wszystkich ludzi. Tak
więc wspomniana praktyka jest poprawna i potrzebna; nadto jest szczególnym
świadectwem wiary w miłosierdzie Boże.
- Msza św. jest najskuteczniejszym środkiem, wspomagającym
dusze pokutujące. Przynosi im ona ulgę w cierpieniu, z czyśćca je
wybawia lub przynajmniej karę ich zmniejsza. Wiara ta ma swoje źródło
w Ewangelii, w opisie śmierci Chrystusa. Zapisano tam, że kiedy oddał
On swego ducha ziemia zadrżała, groby się otwarły, umarli powstali,
a dusze, trzymane w otchłani, zostały uwolnione z więzienia. Podobnie
jest i teraz, gdy Pan Jezus na ołtarzu ponawia swoją śmierć. Krew
Jego święta spływa niejako do otchłani czyśćcowej, łagodzi mękę dusz
cierpiących, obmywa ich zmazy i otwiera im drogę do nieba. Taka była
zawsze wiara Kościoła.
- Niektórzy dyspensują się od udziału we Mszy św., twierdząc,
iż ich obecność nie jest konieczna, wystarczy, że kapłan złoży ofiarę
w ich imieniu. Jest to bez wątpienia zubożenie życia chrześ-cijańskiego.
- Niestety, nieraz zdarzają się takie smutne, a zarazem
błędne zachowania. Zbawcze owoce Mszy św. stają się bowiem udziałem
tych, którzy przy jej sprawowaniu są obecni; którzy z kapłanem składają
ofiarę. Nie można więc lekceważyć Mszy św. Jest ona bowiem dla nas
sprawą najwspanialszą, najkorzystniejszą i najdroższą. Winniśmy zatem
gorąco za nią dziękować Sercu Jezusowemu.
E-mail:
Adres: ul. Zamkowa 4, 35-032 Rzeszów
Tel.: (17) 852-52-74