https://www.niedziela.pl/artykul/54689/nd/Maryja--Rozdzka-Aarona

Maryja- Różdżka Aarona

Justyna Wołoszka

W różny sposób wyrażamy wiarę, miłość i cześć względem Tej, która dała światu Zbawiciela. W dobrze nam znanych „Godzinkach” oddajemy cześć Maryi, wymawiając wiele z Jej pięknych i wiele mówiących tytułów, które wywołują w naszym sercu szczególny rezonans.
Zwracamy się do Maryi, m.in. słowami: „Tyś Różdżką Aarona, śliczny Kwiat rodząca”. Różdżka - odrośl, gałązka wyrastająca z głównego pnia lub korzenia rośliny. Słowo łacińskie „virga”, używane w Wulgacie (łacińskie tłumaczenie Biblii) na oznaczenie tego rodzaju różdżek jest wieloznaczne. Może oznaczać: różdżkę, rózgę, laskę, berło, kij.
Historia „różdżki Aarona” została opisana w Księdze Liczb. Aaron, brat Mojżesza, został wybrany na najwyższy urząd arcykapłana spośród dwunastu pokoleń Izraela. Buntownicy zakwestionowali wyniesienie go do tej godności. Wówczas sam Bóg przez Mojżesza potwierdził ten przywilej zwracając się do niego: „Przemów do Izraelitów i weź od nich po lasce, po lasce od każdego pokolenia, od wszystkich książąt pokoleń - razem lasek dwanaście. Wypisz imię każdego na jego lasce, a na lasce lewitów wypisz imię Aarona. Ma wypaść po jednej lasce na wodza poszczególnych pokoleń. Połóż je w Namiocie Spotkania przed [Arką] Świadectwa, gdzie się z tobą spotykam. Laska męża, którego obrałem, zakwitnie. Mojżesz położył laski przed Panem w Namiocie Spotkania. Gdy następnego poranka wszedł Mojżesz do Namiotu Spotkania, zobaczył, że zakwitła laska Aarona z pokolenia Lewiego: wypuściła pączki, zakwitła i wydała dojrzałe migdały. Następnie Mojżesz wyniósł wszystkie laski od Pana do wszystkich Izraelitów; zobaczyli, i każdy odebrał swoją laskę” (Lb 17, 17-20. 22-24). Bóg rozkazał laskę Aarona złożyć w przybytku na świadectwo przyszłym pokoleniom „jako znak przeciw zbuntowanym” (Lb 17, 25).
Również Maryja stała się znakiem dla nas, według słów proroka Izajasza: „Pan sam da wam znak: Oto Panna pocznie i porodzi Syna, i nazwie Go imieniem Emmanuel” (7, 14). Stała się znakiem, ponieważ zakwitła, rodząc Chrystusa. Z Maryi narodził się Jezus porównany do ślicznego kwiatu. Genealogię symboliczną Jezusa-Kwiatu wyprowadzano najpierw z korzenia Jessego, a następnie z jego gałęzi - Maryi, „Różdżki Jessego”. Wybrany przez Jahwe biblijny Jesse stał u początków ludzkiego rodowodu Jezusa, ponieważ Jego rodzice wywodzili się z królewskiego rodu Dawida, syna Jessego. Wskazuje na to genealogia Jezusa (Mt 1, 51-16; Łk 3, 23-38). W sztuce chrześcijańskiej Jesse jest przedstawiany jako siedzący lub śpiący starzec, z którego ciała wyrasta drzewo. Konary mogą być zakończone kielichami kwiatów, w których przedstawieni są przodkowie Pana Jezusa. Liczba postaci jest różna, czasem są to tylko królowie z koronami na głowach. W „różdżce Jessego”, której ostatnim pędem był Jezus, dostrzegano symbol Maryi. Przy okazji zastosowania tej przenośni wykorzystano też motyw dziewictwa Maryi, zwracając uwagę na podobieństwo wyrazów „virgo” - dziewica i „virga” - różdżka. Dlatego postacią wieńczącą drzewo Jessego jest Maryja z Dzieciątkiem na ręku, rozumiana jako „Różdżka Jessego”. „I wyrośnie różdżka z pnia Jessego, wypuści się odrośl z jego korzeni” (Iz 11, 1). Papież Leon Wielki (V w.) to mesjańskie proroctwo Izajasza wyjaśnia w następujący sposób: „W tej różdżce bez wątpienia przewidziana była błogosławiona Dziewica Maryja, która pochodząc od Jessego i Dawida, z Ducha Świętego poczęła i wydała nowy kwiat ludzkiego ciała z macierzyńskiego choć dziewiczego łona”.
Zarówno Maryja, jak i Pan Jezus pochodzili z Nazaretu, którego nazwę wiązano ze słowem „nezer” - kwiat, a Jezusa wprost zwano Nazarejczykiem. Można tutaj przytoczyć opinię św. Bonawentury, który Nazarenus rozumiał jako „floridus”, tzn. kwitnący. Ludolf z Saksonii, nawiązując do znaczenia słowa „Nazaret”, twierdził, że wypadało, aby prawdziwy kwiat, którym jest Chrystus, został poczęty w kwiecie, to jest w Nazarecie, z kwiatu, to jest z Błogosławionej Dziewicy, i wreszcie z kwiatami, czyli w czasie, gdy kwitną. Dla Tertuliana Chrystus był zarazem Owocem kwiatu, ponieważ dzięki kwiatowi i z kwiatu rodzi się owoc.
Wincenty z Beauvais, jeden z najsławniejszych uczonych średniowiecznych, tak wyjaśnia bogatą symbolikę „Różdżki Aarona”: „Kogóż oznaczała laska Aarona, co zakwitała, choć nikt jej nie podlewał, jeśli nie Maryję, która poczęła, choć nie znała męża? I nie dziw się, że przez kwiat rozumiemy tu Chrystusa, choć gdzie indziej oznacza Go owoc, jaki z kwiatu wyrasta. Wiesz przecież, że w lasce Aarona oznacza Go nie tylko kwiat czy owoc, ale same nawet liście. (…) Jak zatem laska Aarona zakwitła bez korzenia i bez jakiejkolwiek innej naturalnej pomocy, tak Dziewica Maryja urodził Syna bez małżeńskiego pożycia. Syn zaś Jej oznacza zarówno kwiat, a to ze względu na Jego wspaniałość, jak owoc - ze względu na korzyść, jaką nam przynosi. (…) Zastanów się jeszcze raz nad wspomnianym cudem, jaki dokonał się z laską Aarona. Pan, wiedząc, że to Jego dzieło zawiera w sobie wielką tajemnicę, nakazał laskę tę przechowywać na pamiątkę. Jej obecność była więc dla synów Izraela napomnieniem, aby starannie badali, co mogłoby oznaczać to cudowne wydarzenie. Od dawna odsłonił je prorok Izajasz, mianowicie w słowach: «Wyjdzie laska z korzenia Jessego i kwiat z korzenia jego wyrośnie i spocznie na nim Duch Pański» (Iz 11, 1). I jeszcze wyraźniej: «Oto Panna pocznie i porodzi Syna i nazwie Go imieniem Emmanuel» (Iz 7, 14). Szczególnie zaś jasno zapowiada tego Syna Dziewicy, czyli Emmanuela w słowach: «Dziecię nam się narodziło i Syn został nam dany» itd. (Iz 9, 5). Zatem to, na co wskazywał Bóg cudem, przestawało być Jego sekretem dzięki proroctwu, z kolei zapowiedzi proroka potwierdził Bóg tym, co się następnie rzeczywiście wydarzyło”.

Edycja szczecińsko-kamieńska (Kościół nad Odrą i Bałtykiem) 42/2008

E-mail:
Adres: pl. Św. Ottona 1, 71-250 Szczecin
Tel.: (91) 454-15-91