https://www.niedziela.pl/artykul/5584/nd/Krzyz-Tumski

Najciekawsze skarby Włocławka

Krzyż Tumski

Krystyna Kotula

Krzyż w symbolice chrześcijańskiej ma miejsce najważniejsze. Znak krzyża jest najczęściej używanym gestem w obrzędach liturgicznych - rozpoczyna się nim wszelkie czynności, błogosławi. Jako symbol plastyczny, krzyż pojawił się w pierwszych wiekach naszej ery, jednak do VI w. nie umieszczano na nim figury Zbawiciela. We wnętrzach kościołów rzeźbione krucyfiksy zaczęto ustawiać dopiero od IX w. Pierwsze krzyże umieszczano pomiędzy chórem a nawą, w kontekście ze stojącym tam ołtarzem. Najstarsze znane romańskie krucyfiksy przedstawiały Chrystusa odzianego w długą szatę, jako tryumfującego nad śmiercią.

Na przestrzeni wieków figury ukrzyżowanego Chrystusa zmieniały się. W sztuce gotyckiej najczęściej ukazywano Chrystusa w cierpieniu, umierającego. W epoce renesansu , by ukazać Chrystusa posługiwano się wzorcami zaczerpniętymi ze sztuki antycznej - ciało Zbawiciela musiało być harmonijne i piękne.

Spośród krucyfiksów znajdujących się we Włocławku, jednym z najciekawszych i zarazem najbardziej zagadkowych, jest krzyż nazywany Tumskim (czyli katedralnym), znajdujący się w prezbiterium bazyliki katedralnej. Krzyż ten, wg relacji z 1871 r., był w początku XVII w. ufundowany i umieszczony w ołtarzu przez bp. Wawrzyńca Gembickiego. Prawdopodobnie został sprowadzony z Gdańska.

Monumentalny krucyfiks z figurą o niezwykłej ekspresji, wkrótce po ustawieniu we włocławskiej świątyni zasłynął łaskami, dlatego ołtarzowi nadano wezwanie Pana Jezusa Cudownego, a wierni umieszczali wokół liczne wota. Oznaką dziękczynienia mogła być też fundacja bp. Pawła Wołuckiego, który ozdobił figurę gemmą w kształcie glorii, wysadzaną kamieniami. Została ona umieszczona w ranie przebitego boku.

Krzyż Tumski - z rzeźbą naturalnej wielkości, nawiązuje w swej ekspresji do plastyki gotyckiej: szczupła twarz Chrystusa, ascetyczna i stara, ukazana jest w momencie agonii. Umierający ma oczy przymknięte, usta dramatycznie rozchylone. Kształt głowy lekko pochylonej, pozbawionej długich włosów z nałożoną, wydatną, metalową koroną, nadaje wizerunkowi szczególnej powagi i szlachetności. Rozpięte na obitych blachą ramionach krzyża drewniane ciało Chrystusa z bardzo szczupłym torsem odziane jest w krótkie, ozdobnie związane perizonium.

Dotąd nie udało się dokładnie ustalić ani autora rzeźby, ani warsztatu. W literaturze kilkakrotnie pojawiły się wzmianki o analogiach z tzw. Krucyfiksem Baryczkowskim z katedry warszawskiej, pochodzącym z Norymbergii.

Krzyż był kilkakrotnie restaurowany, m. in. jego drzewco zostało obite blachą. Przez pewien czas znajdował się w nawie północnej. Od około 40 lat stoi w prezbiterium katedry.

Edycja włocławska 11/2002