https://www.niedziela.pl/artykul/81618/nd/300-lat-%E2%80%9EGorzkich-Zali

300 lat „Gorzkich Żali”

Alicja Żuczkowska

Modlitwa pasyjna, rozważanie męki Chrystusa, jest bardzo ważna w duchowości chrześcijańskiej - mówi ks. Marek Białkowski, proboszcz bazyliki pw. Świętego Krzyża. - Nie chodzi tylko o rozpamiętywanie cierpień Jezusa, poszukiwanie i osądzanie winowajców, ale przede wszystkim o przygotowanie do przeżywania wydarzeń zbawczych, o pogłębienie świadomości, czym jest zmartwychwstanie Jezusa.
Początki „Gorzkich żali” sięgają baroku - okresu, w którym bujnie rozwija się literatura mistyczna. Nabożeństwa do Męki Pańskiej stają się wówczas szczególnie popularne. Budzą silne emocje, a przez to ułatwiają i wzbogacają modlitwę, a także zachęcają do naśladowania Jezusa. Zdaniem ks. Białkowskiego, właśnie „Gorzkie żale” pokazują znaczenie emocjonalnego przeżywania relacji z Bogiem. - Nie wystarczy tylko intelektualne rozważanie. Modlitwa powinna ogarniać całego człowieka, a uczucia są bardzo ważnym elementem osobowości. To uczucia dodają energii do działania, pomagają w realizowaniu ewangelicznego radykalizmu - podkreśla ks. Białkowski.
Historia powstania „Gorzkich żali” pokazuje, jak żywa była idea apostolstwa świeckich i ich czynnego zaangażowania w życie Kościoła w Polsce XVII i XVIII wieku.
Co ciekawe, historia ta ma też swój sensacyjny wątek.
Warszawscy mieszczanie, ale i magnateria, organizowali się w grupach modlitewnych, wtedy nazywanych bractwami nabożnymi. Do najsłynniejszych i najliczniejszych takich grup w stolicy należało Bractwo Różańcowe przy kościele Dominikanów oraz Bractwo św. Rocha przy kościele Księży Misjonarzy Świętego Krzyża. Oprócz działalności charytatywnej członkowie bractw organizowali wspólne modlitwy, procesje. Zadaniem członków Bractwa św. Rocha było zwłaszcza szerzenie nabożeństwa do Męki Pańskiej. Właśnie konflikt między tymi bractwami o pierwszeństwo w organizowaniu procesji pasyjnych przyczynił się do powstania nabożeństwa „Gorzkich żali”. Doszło do tego, że przełożony Księży Misjonarzy - ks. Michał Tarło zakazał członkom Bractwa św. Rocha udziału w procesjach pasyjnych. Zwrócił się też do opiekuna Bractwa - ks. Bennika o napisanie tekstu specjalnego nabożeństwa.
Pierwsze wydanie „Gorzkich żali” ukazało się w lutym 1707 r., a po raz pierwszy nabożeństwo zostało uroczyście odprawione w pierwszą niedzielę Wielkiego Postu -13 marca tego roku w kościele pw. Świętego Krzyża w Warszawie.
Bardzo szybko nabożeństwo zyskało popularność w całej Polsce i otrzymało akceptację Stolicy Apostolskiej. Rozpowszechnili je najpierw Księża Misjonarze, którzy wówczas prowadzili ponad 20 seminariów (podczas gdy na terenie naszego kraju w XVIII wieku były w sumie 33 seminaria). Stopniowo nabożeństwo przeniknęło niemal do wszystkich parafii, także dzięki swej pięknej melodii, zbliżonej do pieśni chorałowych. „Gorzkie żale” nawiązują treścią do tradycji pieśni pasyjnych, tzw. planktów (łac. „planctus” - narzekanie, lament, płacz). Ich tekst oparty jest na schemacie Jutrzni z modlitwy brewiarzowej. Treść nabożeństwa opiera się na ewangelicznym opisie męki, jednak bardzo widoczny jest wpływ tekstów ze Starego Testamentu, takich jak Psalm 22 oraz Pieśń o Cierpiącym Słudze Jahwe z Księgi Proroka Izajasza. To na nich zwłaszcza opierają się bardzo plastyczne opisy przeżyć torturowanego Jezusa podczas biczowania, upokorzeń, jakich doznawał od otaczających Go żołnierzy i tłumu, aż do ukrzyżowania.
Od początku nabożeństwo miało bardzo uroczystą oprawę liturgiczną. Odbywało się po Nieszporach niedzielnych podczas wystawienia Najświętszego Sakramentu. Obok pieśni lamentacyjnych zawsze towarzyszyły mu kazania pasyjne. Tak uroczystą oprawę nabożeństwo „Gorzkich żali” ma nadal zwłaszcza u Księży Misjonarzy w Warszawie. Od lat kazania pasyjne wygłaszają tu biskupi. - Tak było za czasów Prymasa Wyszyńskiego, tak jest do dziś - cieszy się ks. Białkowski. W tym roku kazania podczas „Gorzkich żali” w bazylice Świętego Krzyża głosi abp Sławoj Leszek Głódź.

Niedziela Ogólnopolska 10/2007 , str. 22

E-mail:
Adres: ul. 3 Maja 12, 42-200 Częstochowa
Tel.: +48 (34) 365 19 17