https://www.niedziela.pl/artykul/94873/nd/Mamy-oredownika-w-niebie

Mamy orędownika w niebie

Ks. Andrzej Sawulski SCJ

Wyszedł z Wadowic, przeszedł przez Kraków, doszedł na wzgórze Watykanu i z tego tytułu był nazywany Ojcem Świętym. Dzisiaj doszedł znacznie wyżej. Od dziś jego adres to nie Franciszkańska 3 ani Watykan. Jego adres brzmi: Niebo, czyli święci, patrzenie Bogu twarzą w twarz, towarzystwo Matki Najświętszej... - powiedział kard. Stanisław Nagy, sercanin, podczas Mszy św. 1 maja w sanktuarium fatimskim na Krzeptówkach. Razem z góralami i setkami osób z różnych stron kraju dziękował za dar beatyfikacji Jana Pawła II.
Wzniesiona jako wotum wdzięczności za uratowane w zamachu życie Ojca Świętego świątynia na zakopiańskich Krzeptówkach była w tym dniu miejscem dziękczynienia za dar beatyfikacji Jana Pawła II. Wcześniej przybyli na Krzeptówki wierni mogli w parku fatimskim zobaczyć na telebimie rzymskie uroczystości beatyfikacyjne. Kard. Stanisław Nagy oglądał je w zakopiańskim domu zakonnym Księży Sercanów. - Telewizja Polska przeniosła nas w tamten świat, w tamto misterium, i chwała jej za to. Przeżyliśmy to tak, jakbyśmy też tam byli. Sumę odbyliśmy, z woli Bożej, przed telewizorami, w domowych kościołach - powiedział potem w sanktuarium fatimskim. W homilii kard. Nagy wspomniał o wyjątkowym umiłowaniu przez Ojca Świętego polskiej ziemi od Bałtyku aż do Tatr, po których wielokrotnie wędrował również w jego towarzystwie. Mówiąc, że Jan Paweł II był największy z rodu Polaków, podkreślił, że był on także ojcem całego świata, który nauczał, który nieraz upominał, który pokrzywdzonych przez niesprawiedliwe systemy polityczne i ideologiczne bronił. Nazywając beatyfikację epokowym wydarzeniem, Ksiądz Kardynał zwrócił uwagę na potrzebę podjęcia przez Polaków ważnych dziś spraw. Zaliczył do nich m.in. przeciwstawienie się „ubranej w krawaty” laicyzacji zalewającej świat i duszę człowieka. - Mamy orędownika, kogoś, kto stoi po naszej stronie, dlatego też możemy iść do niego z ufnością, że nam pomoże. Trzeba także wziąć sobie do serca, jak z małych rzeczy: z pływania kajakiem, chodzenia po Tatrach, dotykania chorych - można zrobić różaniec, który nazywa się świętość. On mógł i dał przykład, to i my możemy - zakończył swą homilię kard. Nagy.
Ksiądz Kardynał poświęcił też znajdujący się przy bocznej ścianie kościoła ołtarz ku czci nowego Błogosławionego, w którym został umieszczony relikwiarz z włosami Jana Pawła II. W ołtarzu jest obraz modlącego się na różańcu Papieża.
W dziękczynnym święcie ludzi gór oraz rzeszy pielgrzymów i turystów z całej Polski wzięli udział m.in. dyrektor Wydawnictwa „Dehon” Księży Sercanów ks. Krzysztof Zimończyk z Krakowa, duszpasterz Pracodawców i Przedsiębiorców „Talent” ks. Przemysław Król, rektor sercańskiego domu w Zakopanem ks. Zbigniew Bogacz, profesor UKSW z Warszawy ks. Czesław Parzyszek, obecny kustosz sanktuarium na Krzeptówkach ks. Marian Mucha SAC oraz przedstawiciele władz miasta i powiatu.
Przed południem na Krzeptówki przybyła góralska banderia konna, oddając w ten sposób hołd wielkiemu Polakowi. Na Giewoncie natomiast zawisły flagi papieskie.
Prowadzone przez Księży Pallotynów w Zakopanem sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej jest w posiadaniu kilkuset pamiątek po Janie Pawle II, które w większości zgromadził nieżyjący już kustosz ks. Mirosław Drozdek. Do najcenniejszych należą: papieska sutanna, szaty liturgiczne, szkaplerz, modlitewnik, narty, sprzęt do wspinaczki górskiej, pektorał oraz trzy trony papieskie. Jeden z nich wykorzystano podczas celebracji dziękczynnej za dar beatyfikacji.

Niedziela Ogólnopolska 20/2011 , str. 19

E-mail:
Adres: ul. 3 Maja 12, 42-200 Częstochowa
Tel.: +48 (34) 365 19 17