Reklama

Wizytki jak na obrazie Canaletta

Nie w kolorze pomidorowym, jak obawiali się niektórzy warsawianiści, ale w barwach Canaletta - tak będzie wyglądała jeszcze w tym roku fasada kościoła Sióstr Wizytek przy Krakowskim Przedmieściu. Miasto przeznaczy na remont 3 mln zł

Niedziela warszawska 22/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na zlecenie miasta przeprowadzaliśmy badania nad kolorem elewacji - opowiada prof. Wiesław Procyk z ASP. - Na początku rzeczywiście wyłaniały się barwy czerwonawe. Ale w sumie wszystkich było kilkanaście. Ostatecznie jednoznacznie oceniliśmy, że pierwotna elewacja z 1756 r., przedstawiona 25 lat później na obrazie Canaletta, była w kolorze kamienia, czyli szaro-piaskowym. W kolorze Canaletta będzie nie tylko sama fasada, ale i znajdujące się na niej rzeźby.
Profesor przypomina, że bulwersujący niektórych kolor fasady odnowionego kościoła Ojców Jezuitów na Starym Mieście był odtwarzany zupełnie inną metodą. - Tam nie można było przeprowadzić badań murów, bo kościół doszczętnie został zniszczony podczas wojny - tłumaczy Procyk. - Kolor ustalono w miejskich pracowniach konserwatorskich, w odniesieniu do podobnej świątyni jezuickiej. Były to więc badania historyczne, a nie konserwatorskie i plastyczne. Tam takich analiz, jak przy kościele Sióstr Wizytek nikt nie prowadził, bo nie było do tego materiału.
Miejskie pracownie konserwatorskie kończą właśnie projekt renowacji wizytkowej fasady. Prace rozpoczną się na początku czerwca od czyszczenia rzeźb laserem. - Duże są też ubytki kamienne, zwłaszcza w rzeźbach i górnych częściach fasady. Wszystkie będą uzupełnione. Ostatni etap to malowanie. Prace powinny być zakończone do końca roku.

Niezwykła fasada

Kościół Sióstr Wizytek projektu Karola Baya pochodzi z połowy XVIII wieku. Pieniądze na budowę wyłożyli Lubomirscy i Czartoryscy. Budowla, jako jedna z nielicznych w centrum miasta, ocalała podczas ostatniej wojny. Architekci twierdzą, że choć cały obiekt przedstawia duże walory artystyczne i historyczne, to najciekawsza jest właśnie fasada. Rozbudowany mur podzielony parami kolumn i wzbogacony łamanym gzymsem daje efekty samooświetlenia. Dlatego, jak twierdzą warsawianiści, ważne jest zachowanie oryginalnej, stonowanej kolorystyki murów.
- Dzięki wypukłościom i wklęsłościom załamuje się światło - tłumaczy warsawianista Jarosław Zieliński. - W zależności od pory dnia fasada ma nieco inną barwę i uwypuklone inne elementy elewacji. To unikatowy efekt.
Renowacji będzie podlegało także płaskie zwieńczenie fasady - herb zakonu Sióstr Wizytek, czyli serce przebite strzałami z krzyżem na górze.
Remont fasady to kolejny etap prac renowacyjnych w zgromadzeniu prowadzonych przez miasto. Wcześniej sfinansowało już rozległy remont dachu. Jest także szansa na remont organów. Pomoc w sfinansowaniu prac zapowiedziało Ministerstwo Kultury. Legenda głosi, że na instrumencie grał tu młodziutki Fryderyk Chopin.

Kalwaria za klauzurą

A miasto chce pójść dalej. - Planujemy poddać renowacji unikatową Kalwarię z początku XVIII wieku. Jeszcze w tym roku chcemy ocenić jej stan - mówi miejski konserwator zabytków Ewa Nekanda-Trepka.
Kalwaria, czyli drewniana kapliczka, znajduje się za murami klasztoru. Sceptycy twierdzą, że z jej remontem może być kłopot. - Znajduje się bowiem już za klauzurą. Mogą być kłopoty ze wstępem ekip renowacyjnych - mówi jeden z nich.
Miejski konserwator twierdzi jednak, że ekipy mają dobre doświadczenia z poprzednich prac. - Siostry są otwarte na pomoc miasta w ratowaniu swojej siedziby - mówi Nekanda-Trepka. - To tylko kwestia organizacji.
Konserwator nie ukrywa, że po remoncie Kalwarii miasto chciałoby ją udostępnić do zwiedzania warszawiakom. - Może uda się np. w takiej formule jak freski Pallotiego, dzieło Tylmana z Gameren, w seminarium duchownym - przypuszcza Ewa Nekanda-Trepka. - Mamy umowę z rektorem, że raz w roku otwiera wrota seminarium, by warszawiacy mogli obejrzeć freski oraz unikatowe tarasowe ogrody rozciągające się na tyłach budynku seminarium.
W tym roku podczas pierwszego dnia otwartego przez seminarium przewinęły się tłumy ludzi. Kolejki sięgały daleko w Krakowskie Przedmieście. - To była nie tylko okazja do zetknięcia się z pięknem i autentycznym dziełem sztuki, ale też promocja seminarium - przyznaje rektor ks. Krzysztof Pawlina.
I może to umocni miejską konserwator w jej pomyśle. - Planujemy przejrzeć pozostałe ogrody tarasowe znajdujące się w zasobach kościelnych - przyznaje Nekanda-Trepka. - To unikaty, których jest niewiele. Spotkamy je jeszcze u sióstr szarytek na Powiśłu i sióstr sakramentek na Nowym Mieście. No i u wizytek.
Konserwator mówi, że marzy jej się, by miasto mogło partycypować w uporządkowaniu tych ogrodów i udostępnić je, choć raz w roku, mieszkańcom.
- Spacerując Krakowskim Przemieściem i Nowym Miastem, nawet nie wiemy, jakie skarby są po drugiej stronie klasztornych murów - mówi pani konserwator.

Autorka jest dziennikarką „Rzeczpospolitej” i „Życia Warszawy”

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gdy spożywamy Eucharystię, Jezus karmi nas swoją nieśmiertelnością

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 6, 52-59.

Piątek, 19 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Na motocyklach do sanktuarium w Rokitnie

2024-04-19 19:00

[ TEMATY ]

Świebodzin

motocykliści

Zielona Góra

Rokitno

Pielgrzymka motocyklistów

Karolina Krasowska

Pielgrzymka Motocyklistów ze Świebodzina do Rokitna

Pielgrzymka Motocyklistów ze Świebodzina do Rokitna

Do udziału w XII Diecezjalnej Pielgrzymce Motocyklistów do Rokitna są zaproszeni nie tylko poruszający się na motocyklach, ale także wszyscy kierowcy, rowerzyści.

W tym roku już po raz dwunasty kapłański Klub Motocyklowy God’s Guards organizuje pielgrzymkę motocyklistów do sanktuarium w Rokitnie, która rozpoczyna się tradycyjnie pod figurą Chrystusa Króla w Świebodzinie. Pielgrzymka odbędzie się w niedzielę 28 kwietnia. W imieniu organizatorów ks. Jarosław Zagozda podaje plan.

CZYTAJ DALEJ

Austria: w archidiecezji wiedeńskiej pierwszy „Dzień otwartych drzwi kościołów”

2024-04-19 19:06

[ TEMATY ]

Wiedeń

kościoły

Joanna Łukaszuk-Ritter

Kościół św. Karola Boromeusza w Wiedniu

Kościół św. Karola Boromeusza w Wiedniu

W najbliższą niedzielę, 21 kwietnia, w ramach projektu „Otwarte kościoły” ponad 800 budynków kościelnych w archidiecezji wiedeńskiej będzie otwartych przez cały dzień. W pierwszym „Dniu otwartych drzwi kościołów” zainteresowani mogą z jednej strony odkryć piękno przestrzeni sakralnych, a z drugiej znaleźć przestrzeń do modlitwy i spotkań, podkreślił kierownik projektu Nikolaus Haselsteiner na stronie internetowej archidiecezji wiedeńskiej.

Chociaż prawie wszystkie kościoły w archidiecezji są otwarte każdego dnia w roku, około połowa z nich jest otwarta tylko na uroczystości liturgiczne. W "Dniu otwartych kościołów” będą również otwarte często mniej znane miejsca” - powiedział Haselsteiner.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję