Reklama

List Arcybiskupa Metropolity Częstochowskiego na adwent 2002 roku

Niedziela częstochowska 50/2002

Jarosław Madaliński

Mszy św. w Dolinie Miłosierdzia na rozpoczęcie peregrynacji przewodniczył apb Stanisław Nowak

Mszy św. w Dolinie Miłosierdzia na rozpoczęcie peregrynacji przewodniczył apb Stanisław Nowak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Umiłowani Diecezjanie,
W Pierwszą Niedzielę Adwentu, rozpoczynając nowy rok liturgiczny, z nową gorliwością otwieramy serca na głos Chrystusa, który nas nawołuje do czujności: "Co wam mówię, mówię wszystkim: Czuwajcie". Jest to wezwanie do świętości i pracy nad sobą przez budzenie nas ze stanu oziębłości duchowej, bierności i braku zaangażowania w sprawy zbawienia. Jest to wołanie do nawrócenia. Nawracać zaś musimy się wszyscy i ciągle. Radosne oczekiwanie na przyjście Chrystusa w pamiątce Bożego Narodzenia łączymy z praktykami adwentowymi: spowiedzią św., rekolekcjami, uczęszczaniem na Msze św. roratnie, czytaniem Biblii w rodzinach, przygotowywaniem darów w rodzinie, zwłaszcza dla samotnych i dzieci. Nabywanie świątecznych świec "Caritas" będzie jednym z wyrazów tej troski o biedne dzieci. Z czujnością łączmy też trzeźwość i spędzajmy czas Adwentu w dyscyplinie, powstrzymując się od picia alkoholu.
Tegoroczny Adwent rozpoczyna czas wzmożonego wysiłku pod hasłem: Umiłować Chrystusa. W minionym roku kładliśmy akcent na lepsze poznanie Chrystusa przez uwrażliwienie się na słuchanie Słowa Bożego i zwrócenie uwagi na środki przekazu: czytelnictwo prasy katolickiej i słuchanie katolickiego radia. Był to rok Biblii. Z Biblią się nie rozstajemy i wciąż będziemy ją czytać i rozważać, ale w tym roku, idąc za myślą Ojca Świętego Jana Pawła II, mobilizować się będziemy do jeszcze większego umiłowania Chrystusa. Będziemy zatem stawać w obliczu Boga, który jest Miłością i odpowiadać na Jego pytanie o miłość: "Czy ty Mnie miłujesz?". Nie jest to pytanie wymyślone przez ludzi. Sam Jezus po swoim zmartwychwstaniu nad brzegiem Jeziora Galilejskiego aż trzykrotnie pytał św. Piotra, czy Go kocha, a nawet - czy Go bardzo kocha, więcej niż inni (por. J 21, 15-19). Miejmy i my odwagę dawać bardzo osobiste odpowiedzi na takie pytania.
Co to jednak znaczy dla nas, miłować Chrystusa?
1. Miłować Chrystusa najpierw, to stawiać Go ponad wszystko inne, na pierwszym miejscu, czcić Go i uwielbiać. Znaczy to, prowadzić z Nim na modlitwie bardzo osobiste i serdeczne dialogi, dziękować Mu, przepraszać i prosić ufnie o łaski. Praktycznie chodzić tu będzie o nasze życie religijne, zdrową, szczerą pobożność i ciągłe pogłębianie najbardziej intymnych odniesień do Boga. Nie bądźmy więc obojętni, oziębli, obcy na sprawy związane z wiarą. Zbudowaliśmy kościoły, kochamy je, ale niech one będą w ciągu całego dnia otwarte. Wstępujmy do nich w drodze do szkoły, do pracy, idąc po zakupy. W miarę możliwości poświęćmy refleksji nad sobą przed Chrystusem więcej czasu. Mamy w naszej archidiecezji nieustającą modlitwę poszczególnych parafii i wspólnot przed Chrystusem wystawionym w Najświętszym Sakramencie. W Częstochowie w siedmiu kościołach, a także w innych miastach mamy wieczystą adorację. Trzeba nam ożywić i pogłębić tę zbawienną praktykę. Przy współczesnym zaśpieszeniu, komunia z Jezusem przez kontemplację świętej Hostii bardzo jest nam potrzebna.
Ojciec Święty ofiarował nam w ostatnich miesiącach list o Różańcu i wzbogacił go o nowe tajemnice światła. Podejmijmy ten Jego głos i powiększajmy istniejące w parafiach Żywe Róże z 15 do 20 osób. Zakładajmy też nowe Róże, także wśród mężczyzn i dzieci. Różaniec to modlitwa prosta i głęboka, która daje możność w zjednoczeniu z Maryją mówić do Chrystusa: "kocham" i uczyć się z Jej sercem iść do bliźnich.
2. Miłować Chrystusa to nade wszystko przyjmować Jego miłość zwróconą ku nam. Bóg tak nas bowiem stworzył, że dał nam zdolność uczestnictwa w Jego miłości. Nie my bowiem miłujemy Boga jako pierwsi, ale jesteśmy kochani przez Niego. On też pragnie się nam wciąż udzielać. Miłość z naszej strony będzie więc oznaczać przyzwolenie na przeogromną miłość Bożą i ciągłe czerpanie ze źródeł tej miłości. Staje się to dla nas aktualne, gdy korzystamy z sakramentów świętych, zwłaszcza ze spowiedzi i Mszy św. W tym roku "umiłowania Chrystusa" trzeba nam zatem podjąć większe starania o to, by zawsze w niedziele i święta uczestniczyć we Mszy św. Nie ma mowy o prawdziwie chrześcijańskiej miłości, gdy lekceważymy sobie obowiązek Eucharystii niedzielnej i świątecznej. Niedziela jest Boża i nasza, trzeba byśmy ją przeżywali jako wielkie odradzające nas świętowanie. Miłość nasza nie może się jednak ograniczać do wypełniania tych obowiązków, które są pod sankcją grzechu ciężkiego. Apeluję gorąco o uczestnictwo we Mszy św. także w tygodniu. Tylu ludzi pozostających na emeryturze mogłoby w dni powszednie uczestniczyć we Mszy św. Bardzo gorąco też zachęcam do częstej Komunii św. Nigdy tak bardzo nie jednoczymy się z Bogiem, jak to ma miejsce, gdy przystępujemy do Komunii św. Każda Komunia św. daje człowiekowi niezwykłą łaskę przyjaźnienia się z Bogiem, pomnaża naszą świętość, chroni od grzechów, utwierdza w dobru. Kościół w trosce o nasze zbawienie i wzrost w świętości, w ostatnich latach dał możność nawet dwa razy w ciągu dnia przystępować do Komunii św. pod warunkiem, że za drugim razem uczestniczy się w całej Mszy św. Kapłani będą też mogli obecnie częściej niż dotąd udzielać Komunii św. pod dwiema postaciami.
Ogłaszam, że podobnie jak to już jest praktykowane w większości diecezji sąsiedzkich, również i w naszej archidiecezji przygotowują się do rozdzielania Komunii św. nadzwyczajni szafarze ze stanu świeckiego. Są to mężczyźni spełniający odpowiednie warunki moralne i duchowe i odbyli w tym celu odpowiednią formację. Będą oni pomagać kapłanom w rozdzielaniu Komunii św. i nosić Ją do chorych. Będzie to z wielką korzyścią dla wiernych - zwłaszcza w okresie, gdy wielu ludzi przystępuje do Stołu Pańskiego w kościołach nie dosyć ogrzanych, a zwłaszcza dla obłożnie chorych i starszych, nie mogących pójść do kościoła. Korzystajcie, umiłowani Bracia i Siostry, z tych wielkich dobrodziejstw naszych czasów, gdy Kościół w trosce o naszą świętość i rozwój życia wiary przybliża nam ucztowanie z Panem Jezusem. Oczywiście, łaski od Boga otrzymujemy, gdy staramy się przyjmować Komunię św. z wiarą i wprost z głodem spożywania Ciała i Krwi Pańskiej. Zawsze też przyjmujmy Chrystusa w Hostii świętej w stanie wolnym od grzechu ciężkiego. Miejmy przy tym pokorną odwagę w częstym przyjmowaniu Komunii. Grzechy powszednie nie są przeszkodą do przyjmowania Eucharystii i są przez Nią gładzone.
Zachęcam też bardzo do praktykowania spowiedzi św. z okazji pierwszych piątków i pierwszych sobót miesiąca, z którą to praktyką łączą się wielkie obietnice Najświętszego Serca Jezusa i Matki Najświętszej. Nawołuję bardzo mocno, by do ciężko chorych wzywać kapłana, aby udzielił im wiatyku i sakramentu namaszczenia olejem świętym, poprzedzonych spowiedzią. Jest wielkim grzechem zaniedbania, gdy rodzina nie wzywa kapłana do chorego i ten umiera bez świętych sakramentów. Kto ośmieli się brać odpowiedzialność przed Bogiem za takie zaniedbanie?
3. Miłować Chrystusa, po trzecie, znaczy również odznaczać się duchem miłosierdzia chrześcijańskiego. Nie można miłować Boga, nie kochając swojego brata. Nawołuję zatem do wielkiej pracy nad wyobraźnią miłosierdzia. Ojciec Święty w czasie ostatniej pielgrzymki do Ojczyzny tak serdecznie nawoływał nas do czynnej miłości drugich. Modlił się też za ubogich, bezrobotnych i bezdomnych i prosił o podjęcie czynu miłości miłosiernej wobec ludzi w potrzebie. Miłować Chrystusa to oddać Mu do dyspozycji swoje serce, ręce i nogi, aby mógł poprzez nas czynić dobro drugim. Będzie nas też sądził z czynów miłości miłosiernej.
Z uporem powtarzam, że mamy wiele do zrobienia w parafiach i rodzinach dla udoskonalenia się pod kątem działania dobroczynnego na rzecz człowieka w potrzebie. Człowiek staje się w pełni człowiekiem, gdy staje się darem dla drugich. W czasach, kiedy coraz bardziej daje się zauważyć podział na bogatych i biednych, potrzeba dzielenia się chlebem i groszem jest wprost nagląca. Niech więc powstają stołówki dla potrzebujących, punkty rozdawania chleba, żywności i odzieży. Proszę bogatych o wspieranie dzieł "Caritas", a uboższych o dzielenie się tym, co mają, z jeszcze bardziej potrzebującymi. Apeluję o dożywianie dzieci w szkołach. Miłość bliźniego jest w imię miłości Boga najlepszym środkiem osiągania zbawienia.
Umiłowani Diecezjanie,
Po tych słowach różnego rodzaju przypomnień i próśb związanych z rokiem przeżywanym pod hasłem Umiłować Chrystusa, ogłaszam radosną wiadomość: Pan Jezus Miłosierny będzie przechodził przez wszystkie kościoły, większe kaplice i sanktuaria. Radujcie się, Chrystus w znaku obrazu Miłosierdzia będzie nawiedzał wszystkie wspólnoty parafialne, a w nich każdą rodzinę i każdego z nas. Obraz ten został pobłogosławiony przez samego Ojca Świętego w Rzymie 13 listopada tego roku. Najpierw przy grobie św. Piotra został przez delegację naszej archidiecezji omodlony, a potem przez jego następcę, Ojca Świętego, uczczony pocałunkiem i poświęcony. Pan Jezus namalowany przez częstochowskiego artystę ma według objawień św. Faustyny oczy z krzyża. Idzie w stronę każdego z nas ze swoją męką, śmiercią i zmartwychwstaniem. Podnosi rękę do rozgrzeszenia. Wszyscy wybiegnijmy Mu naprzeciw. Przyjmijmy Jego miłość, zawierzmy Mu całkowicie. "Jezu, ufam Tobie" - to nasza najczęstsza modlitwa. Wszyscy wypowiadajmy ją serdecznie i szczerze w czasie dni nawiedzenia. Niech nikt, kto jest ochrzczony, nie odmawia tej łaski Jezusowi, który naprawdę tego chce, abyśmy Mu zaufali i nawracali się do Jego miłości. Zapraszam dzieci, młodzież i rodziny na adorację w ciągu dnia i nocy. Przy świętej Ikonie Jezusa Miłosiernego wystawiony będzie Najświętszy Sakrament w monstrancji. Tak więc cała miłość i moc zbawcza Chrystusa umęczonego i zmartwychwstałego przybliży się do nas. Niech nasze serca i nasze oczy spotkają się z sercem i oczami Jezusa. Powiedzmy Mu tak, jak mówił św. Piotr: "Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham" (J 21, 17).
Adwent przypomina nam przyjście Chrystusa na sąd ostateczny. Nie lekceważmy wielkich łask, abyśmy nie rozminęli się z Chrystusem. On przychodzi teraz w ukryciu, w Eucharystii, w łasce spowiedzi, w obrazie miłosierdzia, kto Go teraz rozpozna, teraz Mu się zawierzy, dozna miłosierdzia ostatecznego. Najdoskonalej przyjęła Jezusa Maryja. Nikt tak jak Ona. Uzdolniona do tego łaską Niepokalanego Poczęcia, w Zwiastowaniu powiedziała Bogu swoje miłosne "tak". Jej zawierzam peregrynację Jezusa Miłosiernego w archidiecezji i Ją proszę o wielkie łaski na Adwent i na cały rok Umiłowania Chrystusa.
Z głębi serca Wszystkim błogosławię

Częstochowa, 28 listopada 2002 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Jagodziński nuncjuszem w RPA i Lesotho

2024-04-16 12:44

diecezja.kielce.pl

Ojciec Święty mianował polskiego dyplomatę, abp. Henryka Jagodzińskiego, nuncjuszem apostolskim w RPA i Lesotho. Dotychczas był on papieskim przedstawicielem w Ghanie.

Abp Jagodziński ma 55 lat, urodził się w Małogoszczy na Kielecczyźnie. Świecenia kapłańskie przyjął w 1995 roku i 6 lat później rozpoczął służbę w dyplomacji watykańskiej. Pracował m.in. na Białorusi, w Chorwacji, Indiach oraz w Bośni i Hercegowinie.

CZYTAJ DALEJ

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była dniem modlitwy w obronie życia poczętego

2024-04-12 12:12

[ TEMATY ]

aborcja

abp Tadeusz Wojda SAC

BP KEP

Abp Tadeusz Wojda SAC

Abp Tadeusz Wojda SAC

Zachęcam gorąco, aby najbliższą niedzielę uczynić dniem szczególnej modlitwy w obronie życia poczętego. Proszę, aby we wszystkich kościołach w Polsce, na każdej Mszy Świętej, modlić się w tej intencji – napisał przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda SAC w Apelu o modlitwę w intencji ochrony życia osób nienarodzonych.

„W nawiązaniu do opublikowanego wczoraj Stanowiska ws. poszanowania życia ludzkiego w fazie prenatalnej i w związku z toczącą się debatą nad polskim ustawodawstwem, ograniczającym prawo do życia dzieciom nienarodzonym”, Przewodniczący Episkopatu zachęcił, „aby najbliższą niedzielę uczynić dniem szczególnej modlitwy w obronie życia poczętego. Proszę, aby we wszystkich kościołach w Polsce, na każdej Mszy Świętej, modlić się w tej intencji”.

CZYTAJ DALEJ

Watykan: Rada Kardynałów mówiła o roli kobiet, synodzie i sytuacji w świecie

2024-04-16 22:03

Włodzimierz Rędzioch

Rola kobiet w Kościele, prace Synodu i wdrażanie reformy Kurii Rzymskiej a także sytuacja wojen i konfliktów w świecie były tematami obrad Rady Kardynałów - wynika z komunikatu opublikowanego przez Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Prace toczyły się w Domu Świętej Marty. Wraz z papieżem obecni byli kardynałowie wchodzący w jej skład oraz sekretarz Rady.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję