Reklama

Ku czci patrona diecezji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Sandomierzu

Dwudniowe uroczystości ku czci bł. Wincentego Kadłubka, patrona Sandomierza i diecezji sandomierskiej, obchodzono w tym mieście 10 i 11 października br. W sobotę o godz. 15 w bazylice katedralnej pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny odmówiona została Koronka do Bożego Miłosierdzia, a następnie procesja z relikwiami błogosławionego, poprowadzona przez bp. Krzysztofa Nitkiewicza, przeszła przez Stare Miasto do kościoła seminaryjnego pw. św. Michała Archanioła. Podczas odprawionych tam nieszporów postać dwunastowiecznego mistrza Wincentego, sandomierskiego prepozyta kapituły katedralnej, kancelistę i nadwornego kapelana Kazimierza II Sprawiedliwego, biskupa krakowskiego, cystersa, uczonego, kronikarza dziejów Polski przybliżył wiernym ks. prał. Waldemar Gałązka. Bp Nitkiewicz podkreślił, jak istotne dla mieszkańców Sandomierza i diecezjan jest pielęgnowanie pamięci o wielkim błogosławionym: - Mamy w nim niebieskiego orędownika, który obecnie jest mocniejszy niż wtedy, gdy żył tu w Sandomierzu. Dlatego nośmy zawsze na sercu jego wizerunek, zwracajmy się do niego często w modlitwie i naśladujmy go przede wszystkim w pokorze.
W niedzielę, po Eucharystii w kościele św. Michała relikwie błogosławionego ponownie zostały w procesji przeniesione do bazyliki katedralnej. Zwieńczeniem uroczystości była Msza św. pontyfikalna pod przewodnictwem bp. Nitkiewicza. Udział w niej wzięli m.in. przedstawiciele kapituły katedralnej w Sandomierzu i kapituł z różnych stron Polski (Fromborka, Lublina, Końskich, Radomia, Kielc, Opatowa, Stalowej Woli, Ostrowca Świętokrzyskiego), ojców cystersów: opata prezesa Polskiej Kongregacji Cystersów Piotra Chojnackiego z Mogiły, opata Edwarda Stradomskiego z opactwa w Jędrzejowie, gdzie błogosławiony przebywał w ostatnich latach swojego życia, oraz opata Eugeniusza Włodarczyka i ojca przeora Kazimierza Kmaka ze Szczyrzyca, a ponadto wspólnota Wyższego Seminarium Duchownego, kapłani, siostry zakonne, reprezentanci parlamentu, władz samorządowych, wyższych uczelni, służb mundurowych, poczty sztandarowe, rycerstwo sandomierskie.
Jak podkreślił pasterz diecezji na rozpoczęcie Mszy św., pamięć o błogosławionym jest wciąż żywa nie tylko dzięki jego wspaniałej kronice, z której możemy czerpać wiadomości, mądrość do poznania dziejów naszej Ojczyzny, ale trwa ona pośród ludu i duchowieństwa, w sposób szczególny tutaj, w Sandomierzu, w kapitule sandomierskiej, będącej spadkobierczynią kapituły kolegiackiej, której przewodził Wincenty Kadłubek.
W homilii o. opat prezes Piotr Chojnacki, nawiązując do głębi przekazu i chrześcijańskiej mądrości mistrza Wincentego, nauczyciela dziejów ojczystych, ojca polskiej kultury narodowej i narodowej tożsamości chrześcijańskiej, stwierdził, że to, co napisał bł. Wincenty to nie jest tylko czysta historia, to również zachęta do dobrego życia w wymiarze indywidualnym i społecznym. To się dokonuje przede wszystkim poprzez zachowanie Bożego, odwiecznego prawa. Ukazał, że Wincenty Kadłubek uczy nas dziś przede wszystkim tego, że prawa Boskie są ponad ludzkimi.
Uroczystość zakończyła się Litanią do bł. Wincentego.

Reklama

Alicja Trześniowska

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W Karwowie

Szczególny charakter miały uroczystości ku czci patrona diecezji sandomierskiej bł. Wincentego Kadłubka w maleńkim Karwowie - wiosce, gdzie zgodnie z tradycją przyszedł na świat autor „Kroniki Polskiej”.
W sobotę 10 października z Włostowa jak zwykle wyruszyła procesja do miejsca narodzin bł. Wincentego. Licznie biorący w niej udział wierni i kapłani pokonali kilka kilometrów drogą udekorowaną chorągiewkami i proporcami. Miejsce, w którym stać miał niegdyś dom Mistrza Kadłubka, to porośnięte drzewami wzgórze, na którym pobudowana została kaplica. Na jednej z jej ścian widnieje napis: „Za pontyfikatu Jana Pawła II, w 800-lecie objęcia przez Wincentego Kadłubka Prepozytury Sandomierskiej, w ramach przygotowań do Wielkiego Jubileuszu Wcielenia Syna Bożego na chwałę Trójcy Świętej swojemu Rodakowi Parafianie Włostowscy z księdzem kanonikiem Jerzym Siarą - proboszczem, Roku Pańskiego 1995”.
Pamięć o wielkim rodaku jest w parafii Włostów bardzo starannie pielęgnowana. W okolicy Karwowa zobaczyć można kilka figur błogosławionego biskupa. Świeże kwiaty stoją zawsze obok źródełka, tryskającego przy kaplicy. Pochodząca zeń woda uważana jest za cudowną. Używana z wiarą leczy choroby oczu, a także inne dolegliwości. To miejsce zostało niedawno włączone, jako jeden z przystanków do szlaku Ekomuzeum Opatów-Iwaniska.
Przybyłych na odpustowe uroczystości do Karwowa parafian i gości powitał proboszcz ks. kan. Jerzy Siara. Mszy św., podczas której modlono się o rychłą kanonizację Wincentego Kadłubka, przewodniczył ks. Grzegorz Martyna, a wraz z nim przy ołtarzu stanęli: ks. Piotr Niewrzałek z parafii Strzyżowice oraz ks. Marek Danek - proboszcz z Biskupic.
- Szczęśliwa jesteś, ziemio włostowska, że wydałaś tak wielkiego syna, syna na miarę naszych czasów, który mądrością pokory, miłości Boga i Ojczyzny, nakreślił nam drogę i stał się dla nas imperatywem tego jak mamy żyć, aby tego życia na ziemi nie zmarnować, a po nim osiągnąć zbawienie - powiedział przed rozpoczęciem Najświętszej Ofiary ks. G. Martyna.
W niedzielę 11 października, uroczystości ku czci bł. Wincentego odbyły się w kościele parafialnym we Włostowie.

Reklama

Rafał Staszewski

We Włostowie

Zakończenie dwudniowego odpustu we Włostowie, otwierającego jednocześnie oktawę dziękczynienia ku czci bł. Wincentego Kadłubka, miało miejsce podczas wieczornej Mszy św. w niedzielę 11 października. Eucharystię sprawował biskup ordynariusz Krzysztof Nitkiewicz razem z dziekanami: ożarowskim - ks. prał. Stanisławem Szczerkiem i opatowskim - ks. prał. Michałem Spocińskim. Słowa homilii ks. kan. Jerzego Siary, włostowskiego proboszcza, przypomniały starania poprzednich proboszczów o rozszerzanie kultu bł. Wincentego, a jednocześnie stawały się prośbą kierowaną na ręce Biskupa Ordynariusza o pomoc w kanonizacji Patrona Diecezji, „aby znany w diecezji i w Polsce został rozsławiony na cały Kościół katolicki aktem kanonizacji”. „Ile razy mam podjąć jakieś szczególnie ważne i trudne sprawy - kontynuował Ksiądz Proboszcz - zawsze polecam to jego wstawiennictwu. I udaje się, zawsze”. Tę samą prośbę wyrażali, w podziękowaniu za dar Mszy św. i obecność, przedstawiciele parafii, którzy zwrócili się do Biskupa Krzysztofa: „Ty wydeptałeś ścieżki do beatyfikacji bł. ks. Michała Sopoćki, pomóż nam Ekscelencjo, aby nasz rodak został ogłoszony świętym”. Ksiądz Proboszcz wspominał też wzruszające spotkanie z Ojcem Świętym Janem Pawłem II w ostatnich miesiącach jego życia, kiedy przedstawiając mu dokonania włostowskiej parafii i pragnienie ogłoszenia bł. Wincentego Kadłubka świętym, Jan Paweł II ze smutkiem powiedział „nie zdążyłem”, błogosławiąc całej parafii, aby ożywionym kultem swojego rodaka torowała drogę do jego kanonizacji.
„Módlcie się o cud - zachęcał zgromadzonych Biskup Ordynariusz - bo to najszybsza i najprostsza droga do ogłoszenia świętym. Noście ze sobą wizerunek bł. Wincentego, przyzywajcie jego wstawiennictwa w sytuacjach zagrożenia, w momentach po ludzku bardzo trudnych, w nieuleczalnej chorobie. Proście Waszego Rodaka o wstawiennictwo u Boga w jestem pewny, że szybko będziemy go sławić jako świętego”. W czasie Mszy św. Ksiądz Biskup dokonał także poświęcenia nowych witraży - wotum całej parafii za dar Nawiedzenia Matki Bożej - za co nie omieszkał podziękować wszystkim: „cieszę się, że mogę tutaj modlić się z wami, że mogę być w miejscu urodzenia bł. Wincentego. Cieszę się waszą ofiarnością, wiarą, trwaniem przy Chrystusie i przy Jego Kościele. Dokładajcie starań, aby nigdy się nie wykorzenić, aby nie być jak drzewa pozbawione korzeni, które usychają, nie owocują. Gdziekolwiek życie was zaprowadzi, pamiętajcie o wierze, o tym kim jesteście, o wielkiej godności, jaką Bóg daje wierzącym w chrzcie św.”.
Odpustowa uroczystość we włostowskiej świątyni zgromadziła także kapłanów z opatowskiego dekanatu, którzy podczas Mszy św. służyli posługą w konfesjonale.

Jakub Kowalski

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę, silny moralny kręgosłup i niezależność myśli

2024-03-24 08:43

[ TEMATY ]

Ulmowie

Zbiory krewnych rodziny Ulmów

Wiktoria i Józef Ulmowie

Wiktoria i Józef Ulmowie

Bratanek błogosławionego Józefa Ulmy, Jerzy Ulma, opisał swojego wujka jako mężczyznę głębokiej wiary, którego cechował mocny kręgosłup moralny i niezależność myśli. O ciotce, Wiktorii Ulmie powiedział, że była kobietą niezwykle energiczną i pełną pasji.

W niedzielę przypada 80. rocznica śmierci Józefa i Wiktorii Ulmów oraz ich dzieci. Zostali oni zamordowani przez Niemców 24 marca 1944 r. za ratowanie Żydów, których Niemcy zabili jako pierwszych.

CZYTAJ DALEJ

Droga krzyżowa wg ks. Piotra Pawlukiewicza - Stacja czterdziesta – śmierć kogoś bliskiego...

Przyjacielu, po coś przyszedł?...

To Chrystusowe pytanie skierowane do Judasza było ostatnimi słowami Zbawiciela, jakie wypowiedział przed swoim pojmaniem i uwięzieniem. Zanim rozpoczniemy Drogę Krzyżową w tym uświęconym miejscu, stańmy wobec tych słów: Przyjacielu, po coś przyszedł? Dlaczego podjąłeś trud podróży?
Krzyż jest zgorszeniem, głupstwem, porażką. Na pewno chcesz iść za zgorszeniem, głupstwem i porażką? Nosimy krzyżyki na łańcuszkach, wieszamy je w domach, szkołach, szpitalach i nierzadko potem pod tymi krzyżami przeklinamy, że coś się nam nie powiodło, że nie poszło po naszej myśli, że ktoś nas odrzucił. Mówimy o krzyżu, śpiewamy o krzyżu, a kiedy przychodzi, często jesteśmy zaskoczeni i oburzeni.

CZYTAJ DALEJ

Fenomen kalwarii – przegląd polskich Golgot

2024-03-29 13:00

[ TEMATY ]

kalwaria

Wojciech Dudkiewicz

Kalwaria Pacławska. Tu ładuje się akumulatory

Kalwaria Pacławska. Tu ładuje się akumulatory

- Jeśli widzimy jakiś spadek wiernych w kościołach, to przy kalwariach go nie ma - o fenomenie polskich kalwarii, mówi KAI gwardian, o. Jonasz Pyka. Dzięki takim miejscom, ludzie, którzy nie mogą nawiedzić Ziemi Świętej, korzystają z łaski duchowego uczestnictwa w Męce Jezusa Chrystusa i przeżywania w ten sposób tajemnicy odkupienia rodzaju ludzkiego. - To złota nić, która łączy wszystkie kalwarie w Polsce - podkreśla profesor Wydziału Teologicznego UMK w Toruniu, o. Mieczysław Celestyn Paczkowski. Wielki Piątek, to drugi dzień Triduum Paschalnego, podczas którego w Kościele katolickim odprawiana jest liturgia Męki Pańskiej, upamiętniająca cierpienia i śmierć Chrystusa na krzyżu. Jest to jedyny dzień w roku, w którym nie jest sprawowana Eucharystia.

Kalwaria - Golgota

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję