Środa, 7 sierpnia. Dzień powszedni albo wspomnienie świętych męczenników Sykstusa II, papieża, i Towarzyszy albo wspomnienie św. Kajetana, prezbitera
• Jr 31, 1-7 • Jr 31, 10. 11-12b. 13 • Mt 15, 21-28
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jezus podążył w stronę Tyru i Sydonu. A oto kobieta kananejska, wyszedłszy z tamtych okolic, wołała: «Ulituj się nade mną, Panie, Synu Dawida! Moja córka jest ciężko dręczona przez złego ducha». Lecz On nie odezwał się do niej ani słowem. Na to zbliżyli się do Niego uczniowie i prosili: «Odpraw ją, bo krzyczy za nami». Lecz On odpowiedział: «Jestem posłany tylko do owiec, które poginęły z domu Izraela». A ona przyszła, upadła przed Nim i prosiła: «Panie, dopomóż mi». On jednak odparł: «Niedobrze jest brać chleb dzieciom i rzucać psom». A ona odrzekła: «Tak, Panie, lecz i szczenięta jedzą z okruszyn, które spadają ze stołu ich panów». Wtedy Jezus jej odpowiedział: «O niewiasto, wielka jest twoja wiara; niech ci się stanie, jak chcesz». Od tej chwili jej córka została uzdrowiona.
Reklama
Nie zawsze mamy ochotę zrobić coś, o co jesteśmy poproszeni. W dzisiejszej Ewangelii jest podobnie. Zatem co skłoniło Jezusa do uzdrowienia córki Kananejki? Wytrwałość i konsekwencja, które miały swe źródło w jej wierze. Ostatecznie Jezusowi zależało, by kobieta przekonała się o swej wierze. Ona jest dla dokonania cudu najważniejsza. Każdy przyjmowany przeze mnie sakrament domaga się wiary, że Chrystus w nim działa. Jezus uczył „proście, szukajcie, kołaczcie…”. Wymaga to mojej wiary i wytrwałości, ale gdyby Pan nie chciał, ani córka Kananejki, ani ja nie byłbym wysłuchany. Czy to, czego pragnę, o co się modlę, zgadza się z wolą Bożą?
J.S.
ROZWAŻANIA NA ROK 2025 SĄ JUŻ DOSTĘPNE! DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!: "Żyć Ewangelią 2025".