Posłowie PiS Anna Gembicka, Andrzej Śliwka i Michał Moskal przedstawili w środę na konferencji prasowej poselski projekt ustawy dotyczący ochrony funkcjonariuszy publicznych. "Dzisiaj w przeddzień święta Wojska Polskiego składamy projekt ustawy #MuremZaPolskimMundurem" - poinformowała Gembicka. Jak mówiła, w projekcie zaproponowano zwiększenie wymiaru kary za znieważenie polskiego munduru: żołnierzy, Straży Granicznej i policji. "Znieważenie funkcjonariuszy w związku z pełnieniem zadań" - dodała.

Gembicka poinformowała też, że w projekcie zaproponowano "zmianę trybu, w jakim te sprawy mogą być sądzone". Jak mówiła, chodzi o "umożliwienie sądzenia tego typu spraw przez tak zwane sądy 24-godzinne, w taki sposób, żeby cała procedura rozpoczynała się od momentu ustalenia tożsamości sprawców".

Śliwka powiedział, że głęboko wierzy, że "w ramach ponadpartyjnej działalności polskiego parlamentu projekt zostanie szybko przeprocedowany". "Projekt ustawy jest odpowiedzią na wydarzenia, które miały miejsce we wsi Wyczółki" - stwierdził. Stąd, jak mówił zwiększenie górnego wymiaru kary za znieważenie funkcjonariusza, do pięciu lat.

Śliwka powiedział, że projekt zakłada też zmiany w art. 222, 223 i 226 Kodeksu karnego. Chodzi o zwiększenie kar za znieważenie, naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza lub czynną napaść na niego w związku z pełnieniem obowiązków służbowych.

Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak na platformie X (d. Twitter) napisał, że liczy na przyjęcie projektu na pierwszym posiedzeniu Sejmu po wakacjach.

W związku ze sprawą znieważenia żołnierzy w miejscowości Wyczółki w województwie podlaskim nałożono kilkanaście mandatów za zakłócanie porządku i tamowanie ruchu; dwóm osobom postawiono zarzuty za te wykroczenia. W internecie pojawiły się nagrania, na których widać jak grupa młodych osób idzie środkiem drogi, słychać, jak skanduje wulgarne hasła w stronę żołnierzy. Jak poinformowało MON, żołnierze pełniący służbę na granicy zostali zaatakowani przez grupę ok. 20 osób, kierowano w ich stronę obraźliwe hasła i gesty. Z kolei policja poinformowała, że jeden z żołnierzy miał zostać opluty i oblany piwem przez jedną z uczestniczek zgromadzenia.