Ojciec Święty o godz. 9.00 czasu lokalnego (3.00 w Polsce) przybył do budynku parlamentu, gdzie na dziedzińcu został powitany przez prezydenta Singapuru, Tharmana Shanmugaratnama. Tam odbyła się także ceremonia powitalna. Papieżowi hołd oddała kompania honorowa, odegrano hymny Stolicy Apostolskiej i Singapuru, przedstawiono sobie nawzajem członków delegacji. Z kolei miała miejsce ceremonia nadania imienia orchidei będąca gestem przyjaźni Singapuru i promowania dobrej woli między odwiedzającymi głowami państw i innymi znamienitymi gośćmi. Franciszek wpisał się również do Księgi Honorowej: „Podobnie jak gwiazda, która prowadziła Trzech Mędrców, niech światło mądrości zawsze prowadzi Singapur w budowaniu społeczeństwa zjednoczonego i zdolnego do niesienia nadziei” - napisał papież.
Po zakończeniu ceremonii Ojciec Święty dotarł windą do Sali Temasek, gdzie miała miejsce wizyta kurtuazyjna u prezydenta (w obecności delegacji papieskiej i delegacji Prezydenta Singapuru).
Franciszek spotkał się również z premierem Singapuru, Lawrence Wongiem. Następnie udał się na na teren Narodowego Uniwersytetu Singapuru, gdzie zaplanowano spotkanie z przedstawicielami władz, społeczeństwa obywatelskiego i korpusu dyplomatycznego. Po drodze był entuzjastycznie witany przez zgromadzone osoby.
Franciszek nie wybiera się do Paryża, aby odprawić pierwszą Mszę św. w katedrze Notre-Dame, odbudowanej po pożarze z 2019 roku. Poinformował o tym sam papież w rozmowie z dziennikarzami na pokładzie samolotu wiozącego go z Singapuru do Rzymu.
Pytany o oskarżenia pod adresem zmarłego w 2007 roku założyciela ruchu Emaus, abbé Pierre’a, o przemoc seksualną wobec kobiet i małoletnich dziewcząt, Franciszek przyznał, że jest to bardzo bolesna, ale jednocześnie bardzo delikatna sprawa, gdyż uczynił on w życiu wiele dobra, choć był również grzesznikiem z powodu słabości właściwej naturze ludzkiej. Papież wyraził zadowolenie, że takie przypadki wychodzą na światło dzienne i podkreślił, że nie wolno udawać walki nie tylko z seksualnym, ale z wszelkim wykorzystywaniem, gdyż każdy jego rodzaj jest demoniczny i niszczy godność człowieka.
Wierni parafialnych wspólnot Żywego Różańca po raz XIII przybyli do sanktuarium Strażniczki Wiary Świętej w Bardzie, aby uczestniczyć w dorocznej Pielgrzymce Róż Różańcowych diecezji świdnickiej.
Uroczystość, która odbyła się 5 października, zgromadziła licznych pielgrzymów i duchowieństwo na czele z bp. Markiem Mendykiem. - Tradycyjnie w pierwszą sobotę października przybywamy do tego świętego miejsca, aby Matce Najświętszej ofiarować naszą codzienność, zwłaszcza tych wszystkich, którzy modlą się na różańcu – powiedział biskup we wprowadzeniu do Mszy Świętej.
Różaniec był ulubioną modlitwą Ojca Pio, a jego koronkę miał zawsze przy sobie. W dzień nosił go zawieszony na pasku przy habicie lub trzymał w ręce. Gdy kładł się spać do łóżka, dwa różance umieszczał pod poduszką po jednym z każdej strony, a trzeci okręcał wokół nadgarstka.
FRAGMENT KSIĄŻKI [KLIKNIJ]: "Różany ogród Maryi. Modlitwa różańcowa z Ojcem Pio". Wydawnictwo Serafin . DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.