Obecnie relikwie znajdują się w kościele pw. św. Wojciecha we Wrocławiu przy pl. Dominikańskim. Tam otwarta jest kaplica, w której można modlić się za przyczyną bł. Czesława.

Warto przypomnieć, że w 1241 roku uratował Wrocław od najazdu Tatarów i całkowitego zniszczenia miasta. Tak opisuje jego zasługi dzieło Tutelaris Silesiae: „On to właśnie około 1241 roku, kiedy nawała Tatarów grasowała po Polsce i Śląsku, znajdując się w grodzie sławetnego miasta Wrocławia, razem z innymi wierzącymi w Chrystusa swoimi modlitwami wspaniale obronił miasto przed szaleństwem wrogów”.

Z kolei ks. Piotr Skarga w “Żywotach Pańskich” napisał: - „Modlitwą święty Czesław nieprzyjaciół zwojował, miasto w całości zachował. Na ten cud niektórzy z Tatarów nawrócili się do Chrystusa i zakonny habit z ręku błogosławionego Czesława przyjęli, przez których wielu innych Tatarów do wiary świętej nawrócił”

Natomiast Jan Długosz w “Rocznikach Królestwa Polskiego” opisał to wydarzenie w następujący sposób: „brat Czesław z zakonu kaznodziejskiego (...), modlitwą ze łzami wzniesioną do Boga odparł oblężenie. Kiedy bowiem trwał w modlitwie, ognisty słup zstąpił z nieba nad jego głowę i oświetlił niewypowiedzianie oślepiającym blaskiem całą okolice i teren miasta Wrocławia. Pod wpływem tego niezwykłego zjawiska serca Tatarów ogarnął strach i osłupienie do tego stopnia, że zaniechawszy oblężenia uciekli raczej niż odeszli”.

Zachęcamy, aby przechodząc obok kościoła wrocławskich dominikanów wstąpić na modlitwę przez wstawiennictwo bł. Czesława albo w swoim domu prosić poprzez modlitwę o opiekę nad Wrocławiem. Można to uczynić poprzez tekst modlitwy:

O dobry, błogosławiony Czesławie, Orędowniku i Obrońco nasz w ciężkich chwilach, jak kiedyś na ziemi, tak i teraz z nieba, opiekujesz się szczególnie tymi, którzy się do ciebie uciekają w potrzebach duszy i ciała.

Gorąco błagam Cię, racz przyjść nam z ratunkiem i uproś u Boga tę oto łaskę ocalenia od powodzi miasto Wrocław i jego mieszkańców. Nie pozwól, byśmy się poddali utrapieniu, niech za Twoim wzorem, nawet w największych uciskach nie tracimy ducha, niech zachowamy spokój i zdamy się na wolę Bożą - o dobry, błogosławiony Czesławie, ufamy mocno, że uzyskamy pomoc Twoją i będziesz zawsze naszym opiekunem. Amen.