Pielgrzymowanie rozpoczęło się od nabożeństwa prowadzonego przez księdza Henryka Wachowiaka, ojca duchownego pielgrzymki, a także błogosławieństwem Najświętszym Sakramentem. Słowo do pielgrzymów skierował także ks. Tomasz Płukarski, główny przewodnik PPW. Ważnym momentem jest samo wyjście grup, które wychodzą według ustalonej kolejności. To w tym momencie podejmowane są przez pielgrzymów decyzję, jak chcą spędzić ten czas rekolekcji w drodze, bo każda z grup coś “swojego” i pięknego wnosi w całość pielgrzymki. Cieszyć może fakt, że grupa młodzieżowa, prowadzona przez ks. Jakuba Deperasa liczyła 900 osób. Łącznie na trasie pielgrzymki, wg danych służb porządkowych, z Wrocławia do Trzebnicy dotarło prawie 7 tysięcy osób.
Idąc w pielgrzymce można doświadczyć Kościoła młodego, radosnego, pełnego entuzjazmu i nie zatrzymującego się w drodze. To zresztą pielgrzymi mogli doświadczyć w praktyce, a konferencja związana z hasłem przewodnim: “Jesteśmy Kościołem” wskazywała, że bycie w Kościele wiąże się też z byciem Pielgrzymem nadziei.W drodze nie zabrakło modlitwy, śpiewów, radości, umacniającego słowa i świadectwa wiary, którym pielgrzymi dzielili się na różne sposoby.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Trasa liczyła niecałe 30 km. Najpierw ulicami Wrocławia w kierunku Polanowic i pierwszy postój w Krzyżanowicach. Po pierwszym odpoczynku pielgrzymi skierowali się do Malina. Tam pielgrzymka została podzielona na dwa nurty. Grupy nieparzyste szły przez Brochocin, a grupy parzyste przez Wysoki Kościół. Po przybyciu do Trzebnicy była okazja, aby podejść do grobu św. Jadwigi Śląskiej w bazylice. Z kolei Msza święta sprawowana była przy ołtarzu polowym. W procesji wejścia Skauci Europy wnieśli relikwiarz z czaszką świętej i postawiony został przy głównym ołtarzu.
Na Eucharystię dotarli nie tylko pielgrzymi z Wrocławia, ale także z Obornik Śląskich, Bagna, Milicza, Żmigrodu, Prusic, Sułowa, Dobroszyc, Milicza. A z ołtarza polowego można było dostrzec tłum ludzi czekający na najważniejsze wydarzenie pieszej pielgrzymki - Eucharystię. Przewodniczył jej abp Tadeusz Wojda SAC, metropolita gdański i przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, a w koncelebrze był abp Józef Kupny, metropolita wrocławski, wiceprzewodniczący KEP oraz bp Jacek Kiciński CMF i bp Maciej Małyga.
Swoją homilię metropolita gdański rozpoczął od zadania pytania, “co znaczy trwać w nauce Jezusa i jaka jest prawda?” - To ważne pytania, które należy sobie zadawać, bo żyjemy w zalewie różnych nauk, różnych teorii i poglądów, przekonań, a także różnych “prawd”, które nie mają nic wspólnego z nauką głoszoną przez Chrystusa i wprowadzają zamęt także pośród osób wierzących - zaznaczył kaznodzieja, przestrzegając przed relatywizmem, który odrzuca Boga, prawdę o stworzeniu człowieka i neguje prawdę.
Reklama
Hierarcha wskazał, że obecnie w świecie, poprzez panujący zamęt i panoszące się prądy negujące wiarę, ludzie czują się bardzo zagubieni. -Coraz więcej jest ludzi czujących się zagubionych, zdezorientowanych, pozbawionych nadziei. Już nie wiedzą po co żyją i jaki jest sens ich życia. Dopada ich pustka i rozgoryczenie, a w konsekwencji pokusa, aby ze sobą skończyć - mówił abp Wojda, zachęcając, aby nieść nadzieję drugiemu człowiekowi i nosić ją w sobie.
Kaznodzieja wyjaśnił także znaczenie budowania na skale, posługując się słowami Jezusa: - „Oto Matka moja i moi bracia, bo kto pełni wolę Bożą, ten mi jest bratem, siostrą i matką”. - To na pierwszy rzut oka szokujące stwierdzenie wyraża wyjątkową czułość Jezusa wobec wszystkich, którzy przyszli do Niego i słuchali Jego nauczania. Oznacza to, że nie są już tylko słuchaczami, ale Jego rodziną. W tej nowej rodzinie, rodzinie Bożej, członkowie są zjednoczeni już nie tyle więzami krwi, ile więzami bardziej trwałymi, czyli więzami miłości, zażyłości, lojalności, a przede wszystkim wierności. Fundamentem tej nowej Bożej rodziny jest pełnienie woli Bożej - zaznaczył metropolita gdański, wskazując na obecnych przy ołtarzu polowym: - Patrząc dzisiaj na was, którzy tak licznie zgromadziliście się wokół ołtarza Jezusowego i wokół świętej Jadwigi, i wsłuchujecie się w słowo Boże, myślę, że mogę śmiało powiedzieć, że Wy również jesteście członkami tej Bożej rodziny i pragniecie pełnić wolę Bożą. Zostaliście włączeni do tej rodziny Bożej mocą Chrztu świętego. Jezus zatem zachęca Was dzisiaj, abyście wiernie trwali przy Nim, abyście nie szli za nowinkami i zwodniczymi opiniami dotyczącymi życia, moralności, wiary, jakie proponują niektóre środowiska. Nieraz usłyszycie, że dzisiaj rodzina chrześcijańska jest miejscem przemocy, że nie wychowuje do współczesności, że ogranicza wolność dzieciom, że jest tradycyjnie zacofana albo inne stwierdzenia. Dlatego w miejsce sakramentalnego małżeństwa i chrześcijańskiej rodziny te właśnie niektóre środowiska promują różne związki partnerskie, relacje nieformalne, rodziny poszerzone i nie wiadomo, co jeszcze.
W dalszej części można było usłyszeć odniesienia do rodziny w nauczaniu wielkich papieży: św. Jana Pawła II, Benedykta XVI, a za wzorzec została podana także św. Jadwiga Śląska. Hierarcha wskazał także, jak ważne jest w rodzinie postawienie Boga na pierwszym miejscu, a rodziców zachęcał do dawania świadectwa wiary. Zostało także jasno powiedziane, że jest duża konieczność, aby dzieci rozwijały swoją wiarę na katechezie. Pokazane zostały także pozytywne aspekty relacji między członkami rodziny i padła przestroga przed zaniechaniem tego. - W rodzinie, która żyje miłością, każde poczęte życie jest wielkim darem i niepojętym skarbem. Miłość wypiera wszelkie formy egoizmu i przeciwstawia się jakiemukolwiek unicestwieniu życia. Poczęte życie wnosi radość w rodzinę i daje rodzicom możliwość realizacji pięknej i niepowtarzalnej ich misji macierzyństwa i ojcostwa. Budowanie wewnętrznych relacji rodzinnych na bazie miłości to również wychowanie do wolności i do świadomego i odpowiedzialnego wyboru wartości. Miłość nigdy nie zniewala, lecz prowadzi do zaufania, dojrzałości i wolności. Kochający rodzic nie pozwala bezkrytycznie dziecku na wszystko, lecz pomaga mu rozeznać, dokonać oceny, a następnie podjąć właściwy wybór - nauczał abp Wojda, dodając: - Drodzy pielgrzymi, czciciele świętej Jadwigi Śląskiej, przykładnej rodziny, kładę Wam dzisiaj mocno na sercu to piękne i ważne przypomnienie nauki o rodzinie. Jest ona ważna, bo od rodziny zależy przyszłość naszych dzieci, naszego społeczeństwa i naszej Ojczyzny. Niech Bóg Wam błogosławi, a święta Jadwiga wyprasza potrzebne łaski i dary dla Was i dla każdej waszej rodziny - zakończył hierarcha.