Reklama

Z Watykanu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzień „Evangelium Vitae”

Ewangelia życia w sercu orędzia Chrystusa

W związku z trwającym Rokiem Wiary na 15 i 16 czerwca zaplanowany jest Dzień „Evangelium vitae”, przez który papież Franciszek zwróci uwagę na ogromne zaangażowanie Kościoła w obronę godności ludzkiego życia. Centralnym punktem będzie Msza św. w niedzielę 16 czerwca o godz. 10.30 na Placu św. Piotra pod przewodnictwem papieża Franciszka, z udziałem obrońców życia, a także wolontariuszy i osób chorych. Dzień „Evangelium vitae” otworzą katechezy w sobotę 15 czerwca. W języku polskim katechezę wygłosi abp Zygmunt Zimowski, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia i Chorych, w kościele San Salvatore in Lauro (godz. 9.30). Tego dnia o godz. 20.30 odbędzie się procesja z lampionami wzdłuż Via della Conciliazione, aby zwrócić uwagę na kwestię poszanowania życia ludzkiego i jego nienaruszalnej wartości.

Encyklika „Evangelium vitae” Jana Pawła II rozpoczyna się od słów: „Ewangelia życia znajduje się w samym sercu orędzia Jezusa Chrystusa. Kościół każdego dnia przyjmuje ją z miłością, aby wiernie i odważnie głosić ją jako dobrą nowinę ludziom wszystkich epok i kultur”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Watykański list do seminarzystów

„Bądźcie pasterzami, którzy pachną owcami”

W liście do seminarzystów z okazji Dnia Modlitw o Uświęcenie Kapłanów, przypadającego w święto Najświętszego Serca Pana Jezusa, kard. Mauro Piacenza, prefekt Kongregacji ds. Duchowieństwa, napisał: „Kościół potrzebuje kapłanów, ale nie byle jakich”.

Kard. Piacenza przypomina nauczanie papieża Franciszka, w tym jego słynne zdanie: „Bądźcie pasterzami, którzy pachną owcami”. Zachęca seminarzystów do pielęgnowania w sobie wrażliwości powołaniowej, która pozwoli im postrzegać całe swoje życie jako dialog z Panem Bogiem. Przypomina, że już dziś przygotowują swą jutrzejszą posługę. Kard. Piacenza podkreśla też, że dobrzy kapłani są antidotum na kryzys powołań. „Przykładny kapłan nie może nie wzbudzić pytania w młodych umysłach: czy i ja nie jestem powołany do tak pięknego i szczęśliwego życia. Tym samym kapłani są kanałem, za którego pośrednictwem wołanie Boga dociera do serc Jego wybranych” - napisał prefekt watykańskiej dykasterii z okazji Dnia Modlitw o Uświęcenie Kapłanów.

Reklama

Droga do świętości

Dekrety o męczeństwie i cnotach heroicznych

Papież Franciszek wyraził 3 czerwca zgodę na ogłoszenie przez Kongregację Spraw Kanonizacyjnych dekretów w sprawie uznania męczeństwa 93 osób duchownych i świeckich z Hiszpanii - ofiar wojny domowej z lat 1936-39, jak również dekretów o heroiczności cnót 4 innych osób z Portugalii, Włoch i Hiszpanii.

Dekrety uznające męczeństwo otwierają drogę do beatyfikacji sług Bożych. W przypadku dekretów o heroiczności cnót, do beatyfikacji potrzebne jeszcze będzie uznanie cudów przypisywanych wstawiennictwu kandydatów na ołtarze. Dekrety o męczeństwie dotyczą czterech grup osób zabitych „z nienawiści do wiary”. Pierwszą tworzą Mauro (Abel Angel) Palazuelos Maruri i 17 Towarzyszy z Zakonu Benedyktynów, zamordowani w 1936 r. Druga grupa to Jan od Jezusa (Juan) Vilaregut Ferrer i 3 Towarzyszy z Zakonu Karmelitów oraz ks. Pablo Segalá Solé, zamordowani również w 1936 r. W trzeciej grupie znaleźli się Crisanto, Aquilino i Cipriano José oraz 63 Towarzyszy z Instytutu Braci Szkół Chrześcijańskich oraz dwóch świeckich zabitych w latach 1936-39. Czwartą grupę tworzą Aurelia (Clementina) Arambarri Fuente i 3 Towarzyszki ze Zgromadzenia Sług Maryi Posługujących Chorym, zamordowane w 1936 r.

Audiencja Generalna

Troska o środowisko

O poszanowanie środowiska naturalnego człowieka, ludzkiej godności i budowanie solidarności między ludźmi zaapelował Ojciec Święty 5 czerwca br. podczas audiencji ogólnej. Papież Franciszek przypomniał o przypadającym w tym dniu Światowym Dniu Środowiska. Podkreślił, że na konieczność odpowiedzialnego podejścia do rzeczywistości stworzonej wskazują pierwsze słowa Biblii z Księgi Rodzaju, gdzie mowa jest o tym, że Bóg umieścił mężczyznę i kobietę na ziemi, aby ją uprawiali i strzegli. Nakaz ten jest stale aktualny, dla każdego pokolenia. Oznacza on odpowiedzialne rozwijanie świata, przekształcanie go, aby był ogrodem, miejscem możliwym do zamieszkania dla wszystkich.

Reklama

Papież Franciszek zauważył, że „uprawianie i strzeżenie” dotyczy także relacji międzyludzkich. W tym kontekście wskazał na konieczność poszanowania także wymogów „ekologii ludzkiej”. Zagrożona jest bowiem osoba ludzka, tym bardziej że obecny kryzys wskazuje, iż jego źródłem są nie tylko kwestie ekonomii, lecz także etyki i antropologii. Ludzie oddają się bowiem bożkom zysku i konsumpcji.

Ubóstwo, potrzeby, dramaty wielu osób stają się normalnością. Nie trafiają na pierwsze strony gazet wiadomości, że niektórzy bezdomni umierają na ulicy z zimna, że tak wiele dzieci nie ma wykształcenia ani opieki zdrowotnej i cierpi głód. Natomiast spadki na giełdach czy awaria komputera stanowią „tragedię”. - W ten sposób osoby zostają „odrzucone”, tak jakby były odpadami - stwierdził Ojciec Święty.

Papież Franciszek do Polaków

Wspierajcie waszych kapłanów

Serdecznie witam obecnych tu Polaków. W sposób szczególny pozdrawiam kleryków i neoprezbiterów. Kochani, dziękujcie Chrystusowi za dar waszego powołania i pielęgnujcie je w świetle i mocy Ducha Świętego, abyście zawsze byli gorliwymi szafarzami łaski Bożej i prawdziwymi przewodnikami na drogach świętości. Was, drodzy polscy pielgrzymi, i wszystkich Polaków proszę: dziękujcie Bogu za waszych kapłanów i wspierajcie ich modlitwą, życzliwością i dobrą radą. Niech Pan wam błogosławi!

Podczas audiencji generalnej, 5 czerwca 2013 r.

* * *

Cała historia zbawienia jest historią Boga, który poszukuje człowieka: ofiaruje mu swoją miłość, z czułością go przyjmuje.
Wpis papieża Franciszka na Twitterze

2013-06-10 12:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Cisco podpisał apel o etykę AI: Watykan bardzo zadowolony

2024-04-24 17:21

[ TEMATY ]

sztuczna inteligencja

Adobe Stock

"Jesteśmy bardzo zadowoleni, że Cisco dołączyło do Apelu Rzymskiego, ponieważ jest to firma, która odgrywa kluczową rolę jako partner technologiczny we wprowadzaniu i wdrażaniu sztucznej inteligencji (AI)". Tymi słowami arcybiskup Vincenzo Paglia, przewodniczący Papieskiej Akademii Życia i Fundacji RenAIssance, skomentował akces Cisco.

Chuck Robbins, dyrektor generalny Cisco System Inc. podpisał w środę w obecności arcybiskupa Vincenzo Paglii tzw. rzymskie wezwanie do etyki AI. Cisco System Inc. to amerykańska firma z branży telekomunikacyjnej, znana przede wszystkim ze swoich routerów i przełączników - niezbędnych elementów podczas korzystania z Internetu.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Stań przed Bogiem taki, jaki jesteś

2024-04-24 19:51

Marzena Cyfert

O. Wojciech Kowalski, jezuita

O. Wojciech Kowalski, jezuita

W uroczystość św. Wojciecha, biskupa i męczennika, głównego patrona Polski, wrocławscy dominikanie obchodzą uroczystość odpustową kościoła i klasztoru.

Słowo Boże podczas koncelebrowanej uroczystej Eucharystii wygłosił jezuita o. Wojciech Kowalski. Rozpoczął od pytania: Co w takim dniu może nam powiedzieć św. Wojciech?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję