Reklama

Niedziela Podlaska

„Kapłan jest wartościowy, gdy jest w nim Chrystus”

W sobotę 25 maja, w 19. rocznicę śmierci pierwszego biskupa drohiczyńskiego Władysława Jędruszuka, w Drohiczynie odbył się kolejny Dzień Modłów o Świętość Kapłanów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spotkanie kapłanów pracujących w diecezji drohiczyńskiej rozpoczęło się w auli Wyższego Seminarium Duchownego. Poruszono podczas niego bieżące spawy życia Kościoła, w szczególności najbliższe plany i zadania duszpasterskie.

Metody walki z Kościołem

Zebrani wysłuchali następnie wystąpień ministra Stanisława Iwanickiego z Warszawy i prokuratora Włodzimierza Blajerskiego z Lublina, którzy ukazali metody obecnych ataków na Kościół katolicki, a w szczególności na Kościół w Polsce.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Minister Iwanicki mówił w swym wystąpieniu o strategii lewackich ideologii. Celem ich jest rozbicie systemu wartości, których ostoję stanowią wiara i Kościół katolicki. Dążą one do osłabienia ludzkich sumień przez skłócenie wiernych i podziały w Kościele, kreowane często przez środowiska będące daleko on niego.

Mecenas Blajerski natomiast przypomniał historię walki z Kościołem w Polsce po II wojnie światowej. Przypomniał prześladowania, procesy, szykany, a także świadectwo wiary licznych biskupów, kapłanów i wiernych, który nie dali się złamać. Na koniec ukazał on również obecny antyklerykalizm, ujawniony w naszym kraju po odejściu z tego świata bł. Jana Pawła II, posługujący się często także metodami dawnych struktur komunistycznego MSW z jego kryminalnymi komórkami zwalczania Kościoła.

W intencji kapłanów

Najważniejszym punktem tego dnia była Eucharystia w intencji świętości kapłanów koncelebrowana w katedrze drohiczyńskiej. Przewodniczył jej biskup drohiczyński Antoni Dydycz, obecny był też biskup pomocniczy z Białegostoku Henryk Ciereszko. Bp Dydycz powiedział, że święto Jezusa Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana, które ma być obchodzone w każdy pierwszy czwartek po uroczystości Zesłania Ducha Świętego, w tym roku wypadło 23 maja, czyli dwa dni przed naszym Dniem Modłów, gdyż od kilkunastu lat każdego 25 maja, w rocznicę śmierci śp. bp. Władysława Jędruszuka, pierwszego pasterza drohiczyńskiego, wszyscy kapłani, którzy tylko mogą, starają się uczestniczyć we wspólnych modlitwach i rozważaniach w stolicy diecezji.

Reklama

Prosił on o modlitwę w intencji wszystkich księży, zarówno zmarłych, jak też żyjących, zwłaszcza chorych i przeżywających duchowe problemy, oraz za przyszłych kapłanów. Homilię podczas tej Eucharystii wygłosił ks. inf. Jan Sikorski z Warszawy. Podkreślił w niej wielką siłę, jaką posiada modlitwa wspólna tak wielu kapłanów. Nawiązując zaś do łacińskich słów oznaczających kapłanów „sacerdos” oraz „pontifex”, powiedział, że kapłani powinni rozumieć, że są tymi, którzy dają świętość i stanowią dla ludzi łącznik pomiędzy Bogiem a sprawami ziemskimi.

Czas życzeń, nagród i nominacji

Na zakończenie Eucharystii zostały złożone życzenia zarówno bp. Antoniemu Dydyczowi, jak też innym tegorocznym jubilatom, obchodzącym 50-lecie i 25-lecie kapłaństwa. W tym roku złotymi jubilatami w diecezji drohiczyńskiej są: bp Antoni Dydycz, ks. Stanisław Kozłowski, ks. Eugeniusz Moczulski, ks. Edward Chętnik oraz o. Klaudiusz Pryzmont OFMCap. Srebrnym jubilatami natomiast: ks. Andrzej Gałęzowski, ks. Mirosław Łaziuk, ks. Andrzej Witerski i ks. Kazimierz Zalewski. Obecni jubilaci otrzymali z rąk Biskupa Drohiczyńskiego papieskie błogosławieństwa, a zaproszeni na tę uroczystość jubilaci z diecezji siedleckiej życzenia z pasterskim błogosławieństwem.

Podczas uroczystości bp Dydycz odebrał też „Nagrodę Społeczną im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego”. Jej Kapituła, złożona z przedstawicieli: Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, Instytutu Prymasowskiego, reprezentanta Metropolity Warszawskiego, Polskiego Związku Katolicko-Społecznego, Instytutu Chrześcijańsko-Demokratycznego im. Ignacego Paderewskiego i Fundacji „SPES”, na czele której stoi prof. dr hab. Jan Żaryn, przyznała mu tę nagrodę „za szczególne świadectwo miłości ojcowizny, Kościoła, Ojczyzny i rodziny oraz za obronę prawdy i patriotyzmu na miarę wyzwań współczesności i przewodnictwo narodowi w chwilach trudnych, szczególnie po 10 kwietnia 2010 r.”. Biskup Drohiczyński podał również do wiadomości nominacje kanonickie. W Kolegiackiej Kapitule Węgrowskiej kanonikami gremialnymi mianował: ks. Tadeusza Olszewskiego, ks. Stanisława Bogusza, ks. Antoniego Sieczkiewicza, ks. Zbigniewa Rycaka i ks. Zygmunta Bronickiego. Honorowymi zaś kanonikami tej kapituły zostali: ks. Andrzej Chludziński, ks. Andrzej Puchalski, ks. Henryk Kosz, ks. Zbigniew Średziński i ks. Waldemar Górski. W Podlaskiej Kapitule Kolegiackiej kanonikiem gremialnym został ks. Walenty Wojtkowski, zaś honorowymi kanonikami ks. Jarosław Rzymski i ks. Łukasz Gołębiewski.

2013-06-20 10:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

"Duchowe Powstanie" w Rzymie - dziś różaniec w bazylice Santa Maria Maggiore

[ TEMATY ]

modlitwa

różaniec

Bożena Sztajner/Niedziela

Dziś w rzymskiej w bazylice Santa Maria Maggiore w Rzymie Polacy będą się modlić na różańcu za Ojczyznę w ramach inicjatywy pod nazwą "Duchowe Powstanie". Z tej okazji wyrazy duchowej łączności z Polakami w Rzymie przekazał w imieniu Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki – poinformował KAI o. Ernest Jan Zielonka, karmelita bosy.

W ramach rzymskiej edycji „Duchowego Powstania” modlitwy za Ojczyznę zanoszone są do Boga w cztery kolejne środy września, w czterech rzymskich kościołach. Patronat nad akcją w Wiecznym Mieście objął ambasador Rzeczypospolitej Polskiej przy Stolicy Apostolskiej, Piotr Nowina-Konopka.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Ghana: nie ma kościoła, w którym nie byłoby obrazu Bożego Miłosierdzia

2024-04-24 13:21

[ TEMATY ]

Ghana

Boże Miłosierdzie

Karol Porwich/Niedziela

Jan Paweł II odbył pielgrzymkę do Ghany, jako pierwszą na Czarny Ląd, do tej pory ludzie wspominają tę wizytę - mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News abp Henryk Jagodziński. Hierarcha został 16 kwietnia mianowany przez Papieża Franciszka nuncjuszem apostolskim w Republice Południowej Afryki i Lesotho. Dotychczas był papieskim przedstawicielem w Ghanie.

Arcybiskup Jagodziński opowiedział Radiu Watykańskiemu - Vatican News o niezwykłej wierze Ghańczyków. „Sesja parlamentu zaczyna się modlitwą, w parlamencie organizowany jest też wieczór kolęd, na który przychodzą też muzułmanie. Tutaj to się nazywa wieczorem siedmiu czytań i siedmiu pieśni bożonarodzeniowych" - relacjonuje. Hierarcha zaznacza, że mieszkańców tego kraju cechuje wielka radość wiary. „Ghańczycy we wszystkim, co robią, są religijni, to jest coś naturalnego, Bóg jest obecny w ich życiu we wszystkich jego aspektach. Ghana jest oczywiście państwem świeckim, ale to jest coś naturalnego i myślę, że moglibyśmy się od nich uczyć takiego entuzjazmu w przyjęciu Ewangelii, ale także tolerancji, ponieważ obecność Boga jest dopuszczalna i pożądana przez wszystkich" - wskazał.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję