Poprowadził je ks. mjr Krzysztof Deja, dyrektor Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego w Henrykowie, razem z 12 uczniami z kierunku przysposobienie wojskowe i ratownictwo medyczne. Pod okiem specjalistów młodzi ćwiczyli kroki, komendy, gesty i chwyty sztandaru, dowiedzieli się także jak poczet sztandarowy ma się zachować w kościele. – To kolejne szkolenie na które zostaliśmy zaproszeni przez Liceum Sióstr Urszulanek, takich szkoleń prowadzimy też dużo w innych placówkach. Dlaczego? Bo wychowanie młodzieży w duchu patriotyzmu, umiłowania Ojczyzny i Boga jest jednym z najważniejszych czynników w kształtowaniu młodego pokolenia. Mocnym wzorcem jest także reprezentowanie szkoły ze sztandarem, symbolem tej szkoły – pokazujemy wtedy, że potrafimy godnie reprezentować małą społeczność i przygotowujemy się do dalszej służby – tłumaczy ks.mjr Deja.

Katolickie Liceum Ogólnokształcącego w Henrykowie dostaje dużo zaproszeń do przeprowadzenia szkoleń pocztów sztandarowych. – Jest taka duża potrzeba, widać też, że to, co robimy, przynosi efekty. Dzisiaj młodzież potrzebuje pewnych wzorców, norm, potrzebuje też nauczyć się, jak prawidłowo obchodzić się ze sztandarem. Jeżeli mamy występować ze sztandarem w miejscach publicznych na różnych uroczystościach państwowych, religijnych, patriotycznych, to róbmy to dobrze – mówi ks. mjr Deja.

– Sztandar to najważniejszy symbol szkoły, reprezentuje całą społeczność szkolną. Występujemy w poczcie sztandarowym na najważniejszych uroczystościach szkolnych, państwowych oraz kościelnych, trzeba więc to robić godnie i poprawnie – podkreśla Wiktor Suchara, ratownik instruktor z 3 klasy Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego w Henrykowie, który dzisiaj szkolił innych uczniów. Dodaje, że takie spotkania są ważne, bo dużo szkół popełnia podstawowe błędy. – Rozumiem, że nie każdy musi się na tym znać, ale wypada wiedzieć, jaki i co robić, jeśli reprezentujemy całą szkołę. Dlatego podczas szkolenia uczymy podstawowych chwytów sztandarem – są takie cztery – uczymy równego kroku, równych zwrotów, wydawania i słuchania komend – wymienia.

Podczas spotkania przypomniano także o kilku zmianach dotyczących pocztów sztandarowych. – Nastąpiła zmiana komendy „sztandar szkoły wyprowadzić” na „sztandar szkoły odprowadzić”. W wojsku wyjaśniono, że „wyprowadzić” można więźnia, natomiast dla sztandaru właściwym określeniem będzie „odprowadzić”. Kolejna zmian, która będzie obowiązywać od stycznia, to zmiana zachowania pocztu sztandarowego w kościele – poczet sztandarowy w kościele nie salutuje wcale. Kiedyś pochylano sztandar na ewangelię, na podniesienie, na „Baranku Boży”, na błogosławieństwo. Później zostało to zniesione i został salut tylko na podniesienie, a od stycznia w ogóle nie ma salutowania, jest po prostu postawa na baczność – wymieniał ks. mjr Deja.

Zwrócił także uwagę, że tylko sztandarowy w poczcie ma szarfę – świadczy to o tym, że jest człowiekiem odpowiedzialnym z sztandar: – Sztandar to jest symbol czy to jednostki, czy szkoły. Za sztandarem wojsko ruszało do boju, na sztandar składa się przysięgę. Dlatego jest tak ważnym elementem każdej społeczności. Ci, którzy noszą sztandar, muszą mieć świadomość, że są najważniejszymi reprezentantami szkoły, zaraz za dyrekcją.