Reklama

Niedziela Łódzka

Bp Kleszcz: by i nam pękało serce, gdy widzimy, że ktoś odbiera godność drugiemu człowiekowi!

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Gdy będziemy szli pod pomnik Pękniętego Serca, to pamiętajmy, że Panu Bogu też pękło serce. On nie mógł patrzeć na cierpienie dzieci. My również starajmy się być na tyle wrażliwi, żeby i nam pękało serce, gdy widzimy, że ktoś odbiera godność drugiemu człowiekowi - szczególnie temu bezbronnemu! - mówił bp Kleszcz.

Już po raz 11. uczniowie ze swoimi wychowawcami, siostry zakonne, klerycy i księża, władze miasta i województwa, a przede wszystkich świadkowie tamtych wydarzeń – wzięli udział we Mszy Świętej i marszu pamięci pod pomnik Pękniętego Serca, który został wzniesiony w miejscu dawnego nazistowskiego obozu dla Dzieci Polskich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Mszy Świętej celebrowanej w kościele pw. Opatrzności Bożej - który znajduje się nieopodal dawnego obozu przy ul. Przemysłowej – przewodniczył i kazanie wygłosił ksiądz biskup Piotr Kleszcz – biskup pomocniczy Archidiecezji Łódzkiej. - Kiedy patrzymy na obóz koncentracyjny dla dzieci, to z pewnością wiemy, że tam nie liczył się poszczególny dzieciak, tam aktualna była myśl z przysłowia - dzieci i ryby głosu nie mają! Okazuje się, że Pan Bóg występuje w imieniu tych wszystkich, którzy nie mogą nic od siebie powiedzieć. Pan Bóg staje po stronie tych, którzy są wykluczeni. Pan Bóg chce powiedzieć nam, że te miejsca które powinny być miejscami bezpiecznymi dla młodych ludzi - dla dzieci - muszą być obwarowane nie tylko prawnie, ale przede wszystkim sercem - miłością - podkreślił hierarcha.

Duchowny zauważył, że wiedząc, że w Łodzi był obóz dla dzieci, może w nas zrodzić się pytanie - Gdzie był Pan Bóg? Pan Bóg widział cierpienie dzieci. Otóż odpowiedź Pana Boga jest taka: ja byłem tam. Pękało mi serce wtedy, kiedy widziałem że nie stosują się do mojego prawa miłości! - dodał duchowny. - My chcemy być takim głosem tych wszystkich dzieci, które wtedy doświadczały cierpienia. Nie chcemy zapomnieć o tych wydarzeniach, ale chcemy to wciąż pamiętać tylko nie po to, żeby się dołować, ale po to, żeby ta pamięć po nich nie wygasła, żeby nie było powtórki z tego wszystkiego co tam się działo!- tłumaczył kaznodzieja.

Po zakończeniu Eucharystii poczty sztandarowe wraz z uczestnikami liturgii przeszli w procesji pod pomnik Pękniętego Serca, niosąc w rękach fotografie pomordowanych w obozie dzieci. Przed pomnikiem odmówiono modlitwę za zmarłe dzieci, złożono kwiaty i zapalono znicze.

Obóz na Przemysłowej usytuowany został w łódzkim, odciętym od świata getcie i działał przez 25 miesięcy II Wojny Światowej. Dziennie przebywało w nim średnio tysiąc dzieci; w dniu wyzwolenia miasta (styczeń 1945) w zmarzniętych, drewnianych barakach znaleziono około 900 maluchów na skraju życia i śmierci. Był jedynym takim tworem na terenach zagarniętych przez III Rzeszę. Przywożono tu polskie dzieci – sieroty wojny, młodocianych łączników AK, dzieci działaczy podziemia antyhitlerowskiego i rodziców odmawiających podpisania Volkslisty. Były tu dzieci w wieku od niemowlęctwa do lat 16. Nazwa wzięła się od nazwy ulicy, którą dzieci spod plandek ciężarówek widziały po raz ostatni – Przemysłową wjeżdżały za bramy obozu.

2024-11-07 20:30

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łączyć miłość do Boga z miłością bliźniego

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

Jeszcze do niedawna w bardzo wielu katolickich domach można było spotkać piękny obraz przedstawiający Najświętsze Serce Pana Jezusa i Niepokalane Serce Maryi. Wielu katolików praktykowało szczególne nabożeństwo do Dwojga Serc. W miniony piątek przeżywaliśmy w Kościele uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa. To dobra okazja, żeby spojrzeć na pochodzenie i obecną praktykę tej formy pobożności.

Cały rodzaj ludzki został po raz pierwszy poświęcony Sercu Jezusowemu przez papieża Leona XIII, 11 czerwca 1899 roku. Kolejni papieże odnawiali ten akt co roku w uroczystość NSPJ. Sobór Watykański II przypomniał, że „wszyscy ludzie powołani są do tego zjednoczenia z Chrystusem, który jest światłością świata i od którego pochodzimy, dzięki któremu żyjemy, do którego zdążamy” (LG 3). Szczególnym wyrazem czci wobec Serca Pana Jezusa jest nabożeństwo związane z praktykowaniem dziewięciu pierwszych piątków miesiąca. Ta forma pobożności sięga swoimi początkami objawień otrzymanych przez św. Małgorzatę Marię Alacoque we francuskim Paray le Monial w latach 1673-1675. Pan Jezus prosił o odprawianie czuwań w intencji zadośćuczynienia oraz o przyjęcie Komunii świętej wynagradzającej Jego Boskiemu Sercu za zniewagi dokonywane przez zatwardziałych grzeszników. Nabożeństwo to propagował św. Claude de la Colombiere (1641-1682), który podczas nocnych czuwań w pierwsze piątki miesiąca wprowadził rozważanie przesłania Najświętszego Serca Pana Jezusa. Zaproszenie do praktykowania Komunii Świętej wynagradzającej jest związane z obietnicą utrwaloną w prostocie rymu: „Kto dziewięć pierwszych piątków odprawi jak trzeba, nie umrze w grzechu lecz pójdzie do nieba”.
CZYTAJ DALEJ

Koszalin: Noworodek znaleziony w oknie życia

2024-12-09 18:06

[ TEMATY ]

noworoczne

Dom Samotnej Matki "Dar Życia" im. św. Józefa Caritas Koszalin

Do okna życia w Koszalinie w poniedziałek po południu trafił noworodek. Chłopiec jest zdrowy, przebywa pod opieką medyków – poinformowała Komenda Miejska Policji w Koszalinie.

"Po godzinie 15 otrzymaliśmy sygnał, że siostry zakonne znalazły w oknie życia pozostawione dziecko. To noworodek płci męskiej. Chłopiec jest zdrowy i zadbany" – poinformowała nadkom. Monika Kosiec z Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie.
CZYTAJ DALEJ

Aby dziedzictwo “Orzecha” było przekazane dalej

2024-12-10 16:14

ks. Łukasz Romańczuk

Kwiaty składa Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego odziału IPN

Kwiaty składa Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego odziału IPN

W sposób szczególny został dziś wyróżniony śp. ks. Stanisław “Orzech” Orzechowski w swojej rodzinnej miejscowości w Kobylinie. Wydarzenie rozpoczęło się od Eucharystii w intencji zmarłego kapłana z homilią ks. Aleksandra Radeckiego, a po niej uroczyście odsłonięto tablicę pamiątkową oraz otwarto wystawę: “Ma pecha, kto nie zna Orzecha”.

W homilii ks. Radecki zaznaczył, że nie jest drugim “Orzechem” i nim nie będzie, ale z racji tego, że Kobylin to rodzinne strony ks. Orzechowskiego, postanowił zaryzykować i zadać pytanie: “Co “Orzech” chciałby powiedzieć wszystkim obecnym na Mszy. - Na pewno zauważyłby trwający czas Adwentu, czyli czas na podwójne przyjście Pana: w dniu Sądu Ostatecznego i w dniu Bożego Narodzenia - zaznaczył kapłan, dodając: - I zapytałby w swoim stylu: Czuwasz? Jesteś gotowy? Nie zaskoczy cię ten podwójny egzamin ludzkiej i chrześcijańskiej dojrzałości?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję