Reklama

Niedziela Wrocławska

Widzieć świat tak, jak Jezus go widzi

W katedrze wrocławskiej bp Jacek Kiciński przewodniczył Eucharystii w intencji nowych powołań kapłańskich i zakonnych. Homilię wygłosił ks. Grzegorz Dłużniak, salezjanin.

Marzena Cyfert

Modlitwa o powołania w katedrze wrocławskiej

Modlitwa o powołania w katedrze wrocławskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

– Tak bardzo księdzu biskupowi zależy, żebyśmy się mogli tutaj spotykać jako powołani do kapłaństwa, życia zakonnego, ale też powołani do różnej służby w Kościele – mówił ks. Paweł Cembrowicz, proboszcz parafii katedralnej, nawiązując do inicjatywy modlitwy w pierwszy czwartek miesiąca.

W katedrze wrocławskiej modlili się kapłani, klerycy, siostry zakonne, Liturgiczna Służba Ołtarza parafii św. Jakuba Apostoła w Prusicach wraz z opiekunem ks. Łukaszem Radomskim, przedstawiciele Salezjańskiego Duszpasterstwa Akademickiego MOST i licznie przybyli wierni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Niech bliskość Serca Jezusowego, które adorowaliśmy podczas wystawienia Najświętszego Sakramentu, a teraz uobecnienie ofiary Pana naszego Jezusa Chrystusa w sakramentalny sposób, pozwalają nam jeszcze bardziej być zjednoczonymi z Jezusem i pomiędzy sobą – mówił ks. Cembrowicz.

W homilii ks. Dłużniak nawiązał do przypowieści o zagubionej owcy i zagubionej drachmie.

– Możesz mieć swój plan i pomysł na swoje życie, możesz działać według własnego sumienia, bazować na intuicji. A On będzie w dalszym ciągu ciebie kochał i czekał na ten odpowiedni moment, taki kluczowy, wyjątkowy, by zainterweniować. I jest w stanie zostawić te 99 owiec, by zająć się tylko tobą; jest w stanie posprzątać, by cię znaleźć. Tak bardzo jesteś dla Niego ważny, tak bardzo chce przebywać z tobą – mówił ks. Dłużniak.

Podkreślał, że modlimy się o powołania do kapłaństwa i życia zakonnego, nie tylko z racji pierwszego czwartku miesiąca, ale też dlatego, że jesteśmy powołani do człowieczeństwa. Podzielił się świadectwem własnego trwania w powołaniu i zmagania z ludzką słabością na tej drodze. Ta słabość uświadamia, że mimo niegodności człowieka Pan Bóg zawsze z nim jest.

– W każdym wymiarze mojego człowieczeństwa Pan Bóg jest ze mną – mówił kapłan i podkreślał: – Pan Bóg potrafi wejść w moją historię, wejść w moje życie, w taki moment, w jakim ja obecnie jestem. Chciałbym, żeby każdy z nas widział świat tak, jak Jezus go widzi; chciał słyszeć, co inni mają do powiedzenia; i nauczył się kochać tak, jak Jezus.

2024-11-07 21:09

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież apeluje o poszanowanie prawa do życia i do pokoju

O prawie wszystkich ludzi do życia i do pokoju przypomniał Ojciec Święty w swoim wpisie na komunikatorze X (dawny Twitter) nawiązując do przypadającego dziś Międzynarodowego Dnia Praw Człowieka.

Papieski wpis ma następującą treść:
CZYTAJ DALEJ

Sanktuarium Matki Bożej w Lourdes oficjalnie uznaje 71. cud!

2024-12-09 10:30

[ TEMATY ]

Lourdes

Adobe.stock.pl

Sanktuarium Matki Bożej w Lourdes z zadowoleniem przyjmuje oficjalne pośmiertne ogłoszenie 71. cudu w Lourdes przez bp. Malcolma McMahona, arcybiskupa Liverpoolu. Odnosi się to do uzdrowienia Johna Jacka Traynora, który został ciężko ranny podczas I wojny światowej, co miało miejsce w Lourdes w 1923 roku przy okazji pierwszej pielgrzymki diecezji Liverpool.

Traynor urodził się w Liverpoolu w 1883 r. jako syn irlandzkiej matki i wstąpił do Królewskiej Marynarki Wojennej w momencie wybuchu I wojny światowej. Po raz pierwszy został ranny 8 października 1914 r. w pobliżu Antwerpii w Belgii, a 8 maja 1915 r. został trafiony kulami z karabinu maszynowego podczas bitwy o Gallipoli (obecnie Turcja). Liczne operacje medyczne nie powiodły się. Miał całkowicie niesprawną prawą rękę, ale odmówił amputacji i cierpiał na poważne napady padaczkowe. W 1920 r. chirurg z Liverpoolu próbował wyleczyć padaczkę poprzez trepanację, co doprowadziło do częściowego paraliżu obu nóg. Jego stan był tak zły, że wczesnym latem 1923 r. został „wyznaczony do Hospicjum dla Nieuleczalnie Chorych, gdzie miał zostać przyjęty 24 lipca 1923 r.”
CZYTAJ DALEJ

Mistrzyni, która przełamuje bariery – Karolina Kucharczyk-Urbańska

2024-12-10 18:11

[ TEMATY ]

sport

świadectwa

Bartłomiej Zborowski

Karolina Kucharczyk-Urbańska

Karolina Kucharczyk-Urbańska

Ludzie trenują i pokazują, że niemożliwe nie istnieje – mówi Karolina Kucharczyk-Urbańska, wielokrotna mistrzyni paralimpijska, której imponujące osiągnięcia sportowe dowodzą, że determinacja i pasja mogą pokonać każdą przeszkodę. Zdobywczyni trzech złotych i jednego srebrnego medalu paralimpijskiego oraz rekordzistka świata w skoku w dal osób z niepełnosprawnością inspiruje zarówno na stadionie, jak i poza nim.

Karolina Kucharczyk-Urbańska w tym roku ponownie sięgnęła po złoto podczas igrzysk paralimpijskich w Paryżu. Jej imponująca kolekcja obejmuje medale z mistrzostw świata, Europy i trzech paralimpiad. Pierwsze wielkie zwycięstwo odniosła już 15 lat temu, rozpoczynając niezwykłą sportową podróż, której celem jest ciągłe doskonalenie siebie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję