W naszej archidiecezji trwa synod, ale do jednego z owoców tego czasu w naszej parafii możemy zaliczyć “Klecińskie spotkania”, które zainaugurowaliśmy miesiąc temu, a dzisiaj gościmy abp. Józefa Kupnego, metropolita wrocławski - zaznaczył ks. Jacek Tomaszewski, proboszcz parafii.

Homilia wygłoszona przez metropolitę wrocławskiego nawiązywała do budowania swojego życia na skale. Dlatego też na samym początku nie zabrakło odniesień do Starego Testamentu, gdzie skała była porównaniem do Boga, a także oznaczała swego rodzaju jedność Boga z człowiekiem. Wskazany został także fragment mówiąco o tym, jak Pan Jezus mówi do Apostoła Piotra - “Ty jesteś Piotr skała i na tej skale zbuduję mój Kościół”. - Te fragmenty rozwijają przed nami wizję przyszłego Królestwa, które będzie duchową wspólnotą wszystkich wiernych. Siła tego królestwa polega na tym, że opiera się na Bogu, który jest skałą.

To wprowadzenie prowadziło do Ewangelii, która wskazuje na Ewangelia trwałość i nietrwałość ludzkich uczynków oraz mówi o budowaniu na skale i na piasku. - Chodzi tu nie tyle o dom, ale o nasze ludzkie działania, które będzie sensowne, gdy opierać się będzie o Boga. Chrystus zakłada na ziemi swoje królestwo, które po skończeniu świata będzie trwało wieki. Wszyscy jesteśmy przeznaczeni do tego królestwa, ale jest jeden warunek. Są nimi nasze czyny - wskazał hierarcha cytując słowa: “Nie każdy kto mówi mi Panie Panie wejdzie do Królestwa Niebieskiego lecz ten, który spełnia wolę mojego Ojca, który jest w Niebie”.

Kontynuując myśl o ludzkich czynach, abp Kupny wskazał, że są one kluczowe w tym, jaka czeka człowieka przyszłość po śmierci. - Człowiek może wiele obiecać, ale dopiero czyny wskazują, ile te obietnice znaczą. Chrystus stawia na czyny i od nich uzależnia naszą przyszłość. Nie zawsze sobie to uświadamiamy, ale my oceniamy drugiego człowieka nie tyle po słowach, ale po czynach. One odkrywają wnętrze człowieka, a także nasza ocena opiera się na czynach miłości - mówił kaznodzieja, dodając:- Nikt nie mówi o człowieku, który popełnia złe czyny, że jest dobry - zaznaczył metropolita wrocławski przywołując kilka przykładów - Dobrym człowiekiem nazwiemy tego, który jest nam życzliwy, czyni dobro, udziela pomocy. To czyny nas określają, czy jesteśmy dobrymi czy złymi ludźmi.

Kluczem jest także przejście od modlitwy do realizacji słów modlitwy w życiu. - Od Chrystusa dowiadujemy się także, że sama modlitwa nie tworzy chrześcijanina doskonałym, ale dopiero wtedy, kiedy przejdziemy z modlitwy słownej do naszego zaangażowania, czyli wtedy, kiedy nasze słowa z modlitwy, będą miały pokrycie w życiu - nauczał metropolita wrocławski.

Na zakończenie padły słowa zachęty. - Chciejmy żyć dobrymi czynami, czyli traktujmy na serio słowa dzisiejszej Ewangelii. To nic innego, jak z Chrystusem budować, walczyć i zwyciężać. Msza święta niech będzie dla nas mocą w przezwyciężaniu wszelkich trudności. Ona nas napełnia nadzieją, że nie budujemy sami, ale z nami jest Chrystus, który pomaga budować fundamenty i sam jest fundamentem. To daje nam wewnętrzną radość, że sobie poradzimy z wszelkimi trudnościami - zakończył abp Józef Kupny.

Przed błogosławieństwem metropolita wrocławski zaprosił przed ołtarz wszystkie dzieci. Była to okazja do wygłoszenia mini-katechezy. Dzieci przyjęły zaproszenie z wielkim entuzjazmem i bardzo chętnie odpowiadały na pytania zadawane przez metropolitę wrocławskiego. Ksiądz Arcybiskup w mini-katechezie nawiązywał do szczerego zapraszania Pana Jezusa do swojego domu i serca.