Reklama

Komentarze

Najnowsza metoda walki z Kościołem pod hasłem walki z pedofilią

Niedziela Ogólnopolska 44/2013, str. 18

[ TEMATY ]

komentarz

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ostatnich latach w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej i w krajach Europy Zachodniej (w szczególności w Irlandii) wystąpiło zjawisko agresji wobec Kościoła katolickiego w formie fali oskarżeń, jakoby zwłaszcza duchowni mieli być sprawcami przestępstw na tle seksualnym w postaci molestowania nieletnich, a władze Kościoła katolickiego tolerowały tego rodzaju przestępców. Na podstawie obserwacji przebiegu stosowania tej metody nietrudno zauważyć, że oskarżenia te często pozbawione były obiektywnych podstaw faktycznych i prawnych, a oparte przeważnie na pomówieniach w celu zniesławienia duchownych i zniszczenia Kościoła wyrokami skazującymi diecezje na wysokie odszkodowania finansowe za rzekome szkody moralne wyrządzone przez duchownych. Faktem jest na przykład, że abp D. - metropolita Detroit, został publicznie oskarżony o pedofilię i pod naciskiem mediów złożył rezygnację z urzędu; a gdy pod wpływem takich doświadczeń ciężko zachorował i znalazł się na łożu śmierci, przyszedł do niego oskarżyciel i przeprosił go za fałszywe oskarżenie.

Okazuje się, że ta bezwzględna walka z pedofilią duchownych w rzeczywistości jest najnowszą metodą walki z Kościołem, prowadzoną w sposób zaplanowany i wyrafinowany przy użyciu środków społecznego przekazu, reżyserowaną przez międzynarodowe grupy nacisku. Specjalnie wyselekcjonowani dziennikarze występują tu jednocześnie w roli oskarżycieli, prokuratorów i sędziów, przez wywieranie silnej presji na opinię publiczną i ludzi sprawujących funkcje organów wymiaru sprawiedliwości w celu wymuszenia wyroków skazujących. Metoda ta okazała się skutecznym środkiem walki z Kościołem w krajach anglosaskich, gdzie panuje system „common law”, w którym sądy tworzą prawo w formie precedensów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W bieżącym roku nasiliły się próby zastosowania tej metody również w Polsce w celu osłabienia autorytetu Kościoła w kraju, w którym zdecydowana większość społeczeństwa przyznaje się do przynależności do niego. Powstaje pytanie, czy istnieją obiektywne podstawy do stosowania tej metody w Polsce? W celu wyjaśnienia tej kwestii trzeba odpowiedzieć, że w Polsce panuje system prawa kontynentalnego, który jest inny od systemu prawa anglosaskiego panującego w USA, w którym sądy tworzą normy prawa powszechnie obowiązujące. W naszym systemie trzeba uwzględnić zamieszczone w Konstytucji RP z 1997 r. i w Konkordacie zawartym w latach 1993-98 - podstawowe zasady stosunków między państwem a Kościołem oraz normy prawa karnego, a zwłaszcza nie wolno naruszyć powszechnie obowiązującej zasady domniemania niewinności oskarżonego, dopóki nie zostanie skazany prawomocnym wyrokiem sądowym.

Reklama

Zwolennicy walki z Kościołem pod pozorem walki z przestępstwami pedofilii w Kościele ignorują podstawowe zasady ustroju demokratycznego państwa prawa, jakim jest współczesne państwo polskie, oraz obwiązujące normy prawa karnego - zarówno materialnego, jak i procesowego. Na podstawie art. 25 Konstytucji RP Polska jest bowiem państwem świeckim, ale nie w wersji separacji wrogiej, lecz separacji skoordynowanej, opartej na zasadzie poszanowania „autonomii i niezależności Kościoła i państwa, każdego w swoim zakresie”, a jednocześnie współdziałania między nimi „dla dobra człowieka i dobra wspólnego”. Dlatego Kościół katolicki w Polsce nie jest instytucją państwową, a biskupi w Polsce nie są urzędnikami państwowymi, którzy mają obowiązek składać „donosy” na swoich wiernych, a w szczególności na kapłanów. Takie metody podporządkowania biskupów władzy świeckiej były stosowane w państwach wyznaniowych i w państwach totalitarnego komunizmu, w szczególności w Rosji Sowieckiej. Usiłowano narzucić je także w Polsce w okresie PRL-u. Jednakże Episkopat Polski pod przewodnictwem kard. Stefana Wyszyńskiego, Prymasa Tysiąclecia, stanowczo przeciwstawiał się temu naciskowi. Obecnie takie podporządkowanie biskupów władzy świeckiej usiłują narzucić publicyści pozostający na usługach ideologii neoliberalnej i neomarksistowskiej. Trzeba im jasno powiedzieć, że w Polsce współczesnej nie mają oni do tego podstaw prawnych, zaś biskupi mają prawo i obowiązek do stanowczego sprzeciwu.

Reklama

Trzeba również jasno stwierdzić, że wszystkie organy władzy państwowej w Polsce zobowiązane są do przestrzegania konstytucyjnej zasady poszanowania autonomii i niezależności Kościoła w swoim zakresie; a w związku z tym Kościół katolicki posiada własny system prawa, w którym istnieje dział prawa karnego materialnego i procesowego. Dział ten obejmuje normy dotyczące przestępstw popełnionych na tle seksualnym, których przedmiotem jest naruszenie zakazów objętych szóstym przykazaniem Dekalogu, a wśród nich znajdują się kary za przestępstwo pedofilii, którego sprawcami mogą być duchowni. Co więcej, normy te po promulgacji Kodeksu Prawa Kanonicznego w 1983 r. - na polecenie bł. Jana Pawła II, a następnie Benedykta XVI - zostały znowelizowane i z całą surowością są przestrzegane.

Dlatego sądzę, że wszyscy obywatele naszego państwa należący do Kościoła - bez względu na to, jakie jest ich stanowisko w hierarchii władzy, zarówno duchownych jak i wiernych świeckich - mają moralny i prawny obowiązek krytycznego ustosunkowania się do usiłowań stosowania w Polsce metody niszczenia Kościoła pod pozorem walki z pedofilią.

2013-10-28 14:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Warszawą rządzi Prawo i Sprawiedliwość?

[ TEMATY ]

komentarz

Artur Stelmasiak

Hanna Gronkiewicz-Waltz

Hanna Gronkiewicz-Waltz

Podczas specjalnej sesji rady Warszawy usłyszałem od Hanny Gronkiewicz-Waltz, że za wszystkie jej kłopoty odpowiedzialne jest PiS. Prezydent Warszawy próbowała przekonać opinię publiczną, że stolicą nadal rządzi Prawo i Sprawiedliwość.

Wczoraj zobaczyłem wystraszonego polityka PO starszej daty. Hanna Gronkiewicz-Waltz zachowywała się jak wszyscy koledzy z jej partii, którzy narozrabiają, a później mówią, że to wina PiS. A w tym przypadku wiele oskarżeń padło pod adresem śp. Lecha Kaczyńskiego, który był prezydentem Warszawy w latach 2002-2005. To przez Kaczyńskiego rodzina Waltz odzyskała kamienicę przy Politechnice Warszawskiej, a teraz jego ludzie doprowadzili do nadużyć na skalę nieznaną w historii polskiego samorządu. Idąc tym tropem, można powiedzieć, że winę za nieudolne sprawowanie władzy w stolicy też ponosi PiS, bo przecież przegrał wybory w 2006 roku, a przez to Warszawą rządzi Platforma Obywatelska.

CZYTAJ DALEJ

Elektrośmieci dla misji

2024-04-18 09:03

Ks. Stanisław Gurba

Kolejne kilogramy starych telefonów, tabletów i baterii zostały przekazane do Fundacji Missio Cordis w ramach projektu „Zbieram to w szkole” realizowanego przez Szkolne Koło Caritas przy Liceum Ogólnokształcącym im. Stanisława Staszica w Ostrowcu Świętokrzyskim.

- Tym razem otrzymaliśmy wsparcie parafii Ćmielów i Szewna, bo tam młodzież licealna w okresie Wielkiego Postu zorganizowała kolejną już zbiórkę elektrośmieci. To właśnie dzięki temu, że do szkoły uczęszcza młodzież z różnych parafii możemy realizować akcję w różnych miejscach. Bardzo dziękuję księżom proboszczom za otwartość i umożliwienie realizacji akcji społecznych - mówił ks. Stanisław Gurba, koordynator projektu. Surowce zostały posegregowane i wysłane do Fundacji. Następnie trafią do firm recyklingowych, a pozyskane środki pieniężne zostaną przekazane na budowę studni w krajach misyjnych. Natomiast szkołom, które biorą udział w projekcie przyznawane są punkty, które potem można wymienić na drobne nagrody.

CZYTAJ DALEJ

Każdy znalazł coś dla siebie

2024-04-18 12:56

[ TEMATY ]

KSM

Zielona Góra

Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży

Uniwersytet Zielonogórski

Koło Akademickie KSM przy UZ

gry planszowe

Katarzyna Krawcewicz

"Wsiąść do pociągu" rozgrywane w holu Uniwersytetu Zielonogórskiego

Koło Akademickie KSM zorganizowało 17 kwietnia na Uniwersytecie Zielonogórskim wieczór z planszówkami.

Spotkanie otwarte dla wszystkich studentów odbyło się w Kampusie A.Gracze korzystali z KSM-owych gier albo przynieśli własne. Na stolikach rozłożono planszówki i karcianki, gry bardzo proste i te zaawansowane.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję