Wskazał, że tytuł dokumentu „został zaczerpnięty od św. Augustyna i był wyrażeniem drogim również papieżowi Franciszkowi”. Teolog widzi w nocie „znak kontynuacji między papieżem Franciszkiem i papieżem Leonem”, który zresztą „aktywnie uczestniczył w redagowaniu noty, kiedy [jako kardynał] był członkiem Kongregacji Nauki Wiary”.
Według ks. Gronchiego celem dokumentu jest wyjaśnienie relacji Maryi do Chrystusa i do Kościoła, a także nieporozumień dotyczących „źle rozumianych tytułów maryjnych, z których część wywołała poważne trudności i doprowadziła do błędnego rozumienia postaci Maryi”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
