Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Różaniec i twórczość – owoce spotkania z Papieżem

Niedziela bielsko-żywiecka 21/2015, str. 4-5

[ TEMATY ]

rocznica

Archiwum W. Sobieraja

Wacław Sobieraj (pierwszy z lewej) wre?cza Papiez˙owi obraz

Wacław Sobieraj (pierwszy z lewej) wre?cza Papiez˙owi obraz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To był pamiętny dzień i wielkie wydarzenie w stopniu nie tylko diecezjalnym czy ogólnokrajowym, ale i ogólnoświatowym. 22 maja 1995 r. papież Jan Paweł II zawitał na Podbeskidziu, a na skoczowskiej Kaplicówce sprawował Mszę św. dla tysięcy wiernych z Polski i zagranicy. W piątek 22 maja br. minęła 20. rocznica tej historycznej wizyty. W Skoczowie w tym dniu odbywał się szereg inicjatyw, począwszy od sztafety szlakiem Jana Pawła II i Mszy św. na Kaplicówce, a skończywszy na koncercie. Powoli też dobiega końca trwający w mieście festiwal „Musica Sacra”. W Bielsku-Białej pamiętano o papieskiej wizycie podczas piątkowej Mszy św. z udziałem biskupa seniora Tadeusza Rakoczego. W Żywcu w niedzielne popołudnie 24 maja o godz. 16 rozpoczną się obchody jubileuszowe z Mszą św. w konkatedrze.

20. rocznica pamiętnej wizyty Papieża na Podbeskidziu skłania do refleksji, przemyśleń i uruchamia wspomnienia. Małżeństwo artystów malarzy z Bielska-Białej, Urszula i Wacław Sobierajowie, uczestniczyli w Mszy św. na Kaplicówce w 1995 r. Wacław Sobieraj niósł obraz w darze dla Papieża. Małżonkowie dzielą się z naszą redakcją wspomnieniami z tego pamiętnego dnia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wacław Sobieraj w czasie długiego pontyfikatu Jana Pawła II nie miał okazji wyjeżdżać na pielgrzymki do Rzymu i uczestniczyć w audiencjach. Ale w 1994 r. udał się z żoną i dziećmi do Rzymu z nadzieją na spotkanie z Papieżem. Chciał mu wręczyć obraz z panoramą Wadowic, ale się nie udało – Papież niespodziewanie wyjechał na tygodniowy odpoczynek i Wacław Sobieraj nie mógł przekazać osobiście swojego daru. Dopiero wizyta Papieża w Skoczowie w 1995 r. dała mu szansę na wymarzony osobisty z kontakt z przyszłym świętym. – Wraz z żoną Urszulą założyłem Duszpasterstwo Środowisk Twórczych. Nasz duszpasterz ks. Eugeniusz Burzyk zaproponował, by zorganizować reprezentację środowiska twórców, która wzięłaby udział w procesji z darami podczas Mszy św. na Kaplicówce w Skoczowie. Darem miał być obraz sakralny. Aby nie brać wszystkich zaszczytów na siebie, postanowiłem z żoną, że o namalowanie obrazu poprosimy młodszego kolegę z duszpasterstwa. W trójkę mieliśmy stanowić delegację Środowisk Twórczych z Bielska-Białej – wspomina Sobieraj. Okazało się jednak, że delegację trzeba było zredukować do jednej osoby z każdego środowiska. To zmartwiło artystę, ale w końcu to on jednak reprezentował bielskich twórców. – Gdy podchodziłem z obrazem do Ojca Świętego, mój wzrok spotkał się na chwilę z jego wzrokiem. Na jego twarzy malowało się zmęczenie. Nastąpiło przywitanie. Wielkość obrazu, która oddzielała mnie od Jana Pawła II, nie pozwoliła na uściśnięcie jego dłoni, nie mówiąc o ucałowaniu pierścienia. Było to zaledwie muśnięcie. Papież przez krótką chwilę kontemplował obraz przedstawiający scenę przemienienia na górze Tabor. Zapytał o autora i… już służby porządkowe ponaglały mnie do odejścia. Ściskając odebrany z rąk Ojca Świętego różaniec, odchodziłem z uczuciem niedosytu – wspomina bielski malarz.

Reklama

Różaniec od Papieża

Pan Wacław miał to szczęście widzieć się z Janem Pawłem II twarzą w twarz. Natomiast jego żona Urszula stała w miejscu, które zasłoniło jej widok nawet na ołtarz. Ale mimo to sam fakt obecności na Mszy św. uszczęśliwiał ją. – Podczas spotkania z Ojcem Świętym w Skoczowie stałam wraz z córką i jej koleżeństwem studentami z Krakowa za tzw. górką dziennikarską, skąd nie widziałam ani ołtarza, ani Papieża. Ale cieszyła mnie atmosfera tego niezwykłego zgromadzenia. Życzliwość wzajemna, dobroć, uśmiechy – mimo że po kostki staliśmy w błocie – uśmiecha się Urszula Sobieraj.

Podarowany Wacławowi przez Papieża różaniec zaczął odgrywać ważną rolę w życiu Sobierajów. – Po Mszy św. spotkałam męża. Byłam bardzo zaskoczona, że otrzymał od Ojca Świętego różaniec. Często pożyczałam go na modlitwę osobistą, zwłaszcza, gdy zależało mi na wyproszeniu jakiejś łaski – podkreśla Urszula Sobieraj, a jej mąż dodaje: – Po kilku dniach, oglądając pamiątkę ze spotkania, zastanawiałem się, co mi dało to spotkanie. I nagle przyszło olśnienie. Przecież dostałem różaniec, żeby się na nim modlić. Postanowiłem więc odmawiać go codziennie, przez rok. Nie było łatwo. Czasami doba się wydłużała, gdyż dopiero po północy odmawiałem ten z minionego dnia. Ale wytrwałem. Dzisiaj staram się codzienne odmawiać Różaniec. Odbieram to jako łaskę i owoc spotkania z Ojcem Świętym na Kaplicówce.

Reklama

Twórcze szerzenie kultu

Urszula Sobieraj przypomina sobie świadectwo lekarki, które przyczyniło się do powstania małej grupy różańcowej. – Pewnego razu nasza koleżanka lekarka, wracając z dyżuru, podzieliła się z nami obawą o stan zdrowia młodego mężczyzny z jej szpitala. Zaproponowałam modlitwę – dziesiątek Różańca. Po kilku dniach wpadła do nas podekscytowana – chory wyzdrowiał. Wszyscy na oddziale byli zdumieni. I tak zaczął się maraton różańcowy, który trwa do dziś. Nasza nieformalna 5-osobowa grupka spotyka się w każdy tydzień na Różańcu, aby dziękować Bogu, wielbić Go i prosić o łaski – podkreśla artystka.

Dla Wacława Sobieraja podarowany różaniec stał się relikwią. – Po wyniesieniu Jana Pawła II na ołtarze, różaniec od niego traktuję jak relikwię, dlatego nie używam go na co dzień z obawy przed zgubieniem. Dla ułatwienia realizacji postanowienia, w każdej kieszeni staram się mieć różaniec, aby był pod ręką. Wtedy łatwiej po niego sięgnąć, wykorzystując czas oczekiwania na wizytę u lekarza, czas wędrowania po mieście w celu załatwienia różnych spraw, spacer czy czas jazdy samochodem. W samochodzie mam specjalny egzemplarz. Jest to dziesiątka z dużymi paciorkami i dużymi, ruchomymi przerwami między nimi. Wtedy łatwo i bezpiecznie, nie absorbując uwagi skupionej na jeździe, można przesuwać koraliki – zaznacza Wacław Sobieraj. Malarz, kończąc wspomnienia, mówi jeszcze o drugim owocu spotkania z Janem Pawłem II. – Jest nim łaska, której dostępuję, mając możliwość malowania obrazów z podobizną św. Jana Pawła II. Odczuwam pragnienie uczestniczenia w szerzeniu jego kultu w Kościele. Mam nadzieję, że za wstawiennictwem Świętego będę mógł je realizować. W obrazach tych staram się oddać odczytaną w jego spojrzeniu podczas spotkania ciszę wewnętrzną i spokój. A w modlitwie św. Jan Paweł II, miłośnik dzieci, stał się dla mnie orędownikiem w intencjach zanoszonych za moich wnuków.

2015-05-21 12:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Marx: KL Dachau miejscem pamięci i przebaczenia Niemców i Polaków

[ TEMATY ]

rocznica

Wolfgang Roucka/pl.wikipedia.org

"Jako polscy i niemieccy katolicy, mamy szczególne powołanie, misję, owo doświadczenie cierpienia, okropności i przebaczenia wnieść we współczesną historię Europy. Dlatego KL Dachau pozostanie miejscem niepokojącej pamięci i równocześnie przebaczenia, szczególnie dla Niemców i Polaków" - powiedział kard. Reinhard Marx. Arcybiskup Monachium i Fryzyngi wraz z abp. Stanisławem Gądeckim przewodniczyli w środę Mszy św. z okazji 70. rocznicy wyzwolenia KL Dachau odprawianej w Kaplicy Śmiertelnego Lęku Chrystusa na terenie byłego niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego.

Kard. Marx zwrócił uwagę, że w pewnym sensie wyzwolenie obozu jest wydarzeniem radosnym, gdyż był to "tryumf nad złem, które przez dwanaście lat na tym miejscu siało spustoszenie". "Owo zwycięstwo było możliwe tylko dlatego, że wielu straciło życie w walce przeciwko terrorowi nazistowskich rządów" - zaznaczył i wskazał na potrzebę przypominania o cierpieniach więźniów obozu.

CZYTAJ DALEJ

Caritas optuje na rzecz nowego partnerstwa między Europą i Afryką

2024-04-18 18:55

[ TEMATY ]

Caritas

Europa

Afryka

Caritas

Przewodniczący Caritas Europa ks. Michael Landau i przewodniczący Caritas Afryka ks. Pierre Cibambo wezwali do zacieśnienia stosunków i współpracy na równych zasadach między Europą a Afryką. W wywiadzie dla austriackiej agencji katolickiej obaj poruszyli takie kwestie, jak migracja, stosunki gospodarcze, wojny i konflikty w Afryce oraz ich przyczyny, a także problemy wewnętrzne w Afryce.

Jednocześnie obaj przewodniczący podkreślili, że Afryka nie jest kontynentem w potrzebie i ubóstwie. Afryka, to również bardzo zróżnicowany, rozwijający się kontynent, który stoi wobec różnych możliwości. Tym, czego najbardziej potrzebuje, jest międzynarodowa sprawiedliwość i solidarność.

CZYTAJ DALEJ

Kraków: 14. rocznica pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich

2024-04-18 21:40

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

para prezydencka

Archidiecezja Krakowska

– Oni wszyscy uważali, że trzeba tam być, że trzeba pamiętać, że tę pamięć trzeba przekazywać, bo tylko wtedy będzie można budować przyszłość Polski – mówił abp Marek Jędraszewski w katedrze na Wawelu w 14. rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich, którzy razem z delegacją na uroczystości 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej zginęli pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r.

Nawiązując do spotkania diakona Filipa z dworzaninem królowej Kandaki, abp Marek Jędraszewski w czasie homilii zwrócił uwagę, że prawda o Chrystusie zapowiedzianym przez proroków, ukrzyżowanym i zmartwychwstałym, trafia do serc ludzi niekiedy odległych tradycją i kulturą. – Znajduje echo w ich sercach, znajduje odpowiedź na ich najbardziej głębokie pragnienia ducha – mówił metropolita krakowski. Odwołując się do momentu ustanowienia przez Jezusa Eucharystii, arcybiskup podkreślił, że Apostołowie w Wieczerniku usłyszeli „to czyńcie na moją pamiątkę”. – Konieczna jest pamięć o tym, co się wydarzyło – o zbawczej, paschalnej tajemnicy Chrystusa. Konieczne jest urzeczywistnianie tej pamięci właśnie w Eucharystii – mówił metropolita zaznaczając, że sama pamięć nie wystarczy, bo trzeba być „wychylonym przez nadzieję w to, co się stanie”. Tym nowym wymiarem oczekiwanym przez chrześcijan jest przyjście Mesjasza w chwale.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję