Jest pewien sprzęt domowy, który uratuje rodzinę z kłopotliwej sytuacji, kiedy wszyscy są głodni, a nie ma obiadu. Ten sam sprzęt pomoże zaoszczędzić trochę pieniędzy, a nawet pocieszy czekoladowym ciasteczkiem albo truskawkowym koktajlem w ponury jesienny dzień. Zamrażarka. Każdy ją ma, ale nie każdy jest z nią zaprzyjaźniony tak, jak ona na to zasługuje.
Mrozić można większość ciast (np. sernik, szarlotkę, ciasta ucierane) i chyba wszystkie dania z mięs. Jeśli jesteś bardzo zapracowaną panią domu, to przy robieniu kotletów możesz przyjąć zasadę, żeby zawsze przygotowywać ich więcej i mrozić nadmiar – będziesz wtedy miała zapas na nieprzewidziane sytuacje i w przypadku niezapowiedzianych gości. Jeśli nie jesteś entuzjastką odgrzewanych kotletów, możesz schować do zamrażarki surowe mięso. Żeby ułatwić sobie życie, najlepiej pakować mrożonki w taki sposób, żeby po wyjęciu nadawały się do szybkiego przygotowania. Gulasz i sos do makaronu można włożyć do zamykanych plastikowych pudełek, a pierogi, kopytka i inne kluski ułożyć równo w czworobok, przekładając kolejne warstwy folią, żeby nie zbiły się w wielką, zmrożoną kulę. Do mrożenia świetnie nadaje się też ciasto na pizzę. Najwygodniejsza opcja to uformowanie z ciasta gotowych placków, które po rozmrożeniu smaruje się sosem, posypuje dodatkami i od razu wkłada do piekarnika. Niektóre potrawy doskonale nadają się do tego, żeby robić je w większych ilościach i mrozić – np. pasztet, którego przygotowanie jest dość pracochłonne i wymaga ubrudzenia sterty naczyń. Gdy rodzina jest duża, warto mieć w odwodzie trochę zamrożonego pieczywa, masła oraz wędlin albo żółtego sera, żeby w niedzielę nie grzeszyć robieniem zakupów na poniedziałkowe śniadanie. Wiele osób przechowuje też w zamrażarkach warzywa i sezonowe owoce. Marchewkę można pokroić w plasterki, żeby była gotowa do wrzucenia do zupy, a truskawki na koktajl zmiksować bez cukru i spakować do pudełek.
Mrożenie pozbawia żywność części składników odżywczych, dlatego żywienie się wyłącznie mrożonkami nie jest dobrym pomysłem. Jednak w przypadku niektórych potraw, takich jak ciasta czy pierogi, nie ma to wielkiego znaczenia, bo i tak zawierają one niewiele witamin i mikroelementów. Na pewno wszystkie potrawy przygotowane w domu i zamrożone są zdrowsze i tańsze niż kupione w sklepie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu