Reklama

Od Redaktora

Z Jubileuszu w jubileusz

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 1/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trzymają Państwo w ręku najnowsze wydanie Aspektów, które nosi datę 7 stycznia 2001 r. Jest to pierwsze wydanie Aspektów w nowym roku i w nowym tysiącleciu. Obecny grudniowo-styczniowy przełom jest ze wszechmiar wyjątkowy. Odszedł nie tylko stary rok, odszedł wiek XX, bezpowrotnie minęło całe tysiąclecie. Dane nam było jednak zamknąć ten czas wyjątkowym okresem, jakim był Rok Łaski. Na 6 stycznia przewidziane jest zamknięcie Wielkiego Jubileuszu Chrześcijaństwa, którego ma dokonać w Rzymie Papież Jan Paweł II.

Okoliczności skłaniają więc nas do refleksji i podsumowań. Jak żegnamy ten wiek, który odchodzi? Chyba bez większego żalu. Przeważa bowiem pogląd, że zawiedliśmy się na nim. "Miał być lepszy od zeszłych nasz XX wiek" - pisze Noblistka. Miał być, ale chyba nie był. Niestety. Wciąż są jeszcze rejony niszczone wojnami, nie rozwiązaliśmy kwestii głodu w wielu krajach świata, a w krajach wysoko rozwiniętych, które często zbyt pochopnie nazywa się cywilizowanymi, zło znalazło sobie sprzymierzeńca w filozofii niczym nieograniczonej przyjemności. Mając tego wszystkiego świadomość, może z tym większą nadzieją spoglądać będziemy w przyszłość, która już się rozpoczęła? Jan Paweł II - ten największy prorok współczesności - wciąż przecież zapowiada wiosnę, której świt już widać.

Na pewno niezwykłym darem odchodzącego czasu był kończący się właśnie Rok Jubileuszowy. To był dla nas chrześcijan bardzo potrzebny czas. W moim przekonaniu jego największym owocem była nadzieja, która - jak wierzę - z wielką mocą rodzi się w nas na nowo. Wielkie celebracje w Rzymie i w Kościołach lokalnych pokazały Kościół żywy, dynamiczny, wiecznie młody nadprzyrodzoną młodością i - tak to chyba trzeba nazwać - Kościół nowoczesny, który wbrew różnym prorokom wciąż potrafi nawiązać kontakt ze światem. Przed rokiem na naszych łamach postawiliśmy kilku osobom pytanie o ich jubileuszowe nadzieje i oczekiwania. W bieżącym wydaniu znajdziecie odpowiedź na pytanie, czy te jubileuszowe nadzieje się spełniły. Tak jak przed rokiem na nasze pytanie odpowiedzieli: ks. kan. Eugeniusz Jankiewicz, ks. kan. Zbigniew Stanek, ks. Andrzej Sapieha, ks. Grzegorz Kupriańczyk, Małgorzata Mikołajczak, Anna Napadło, Mariusz Kwiatkowski i Lech Kopyść. W tym wydaniu znajdziecie także fotograficzny przegląd diecezjalnych wydarzeń Wielkiego Jubileuszu.

Pewno niewielu Czytelników to zauważyło, ale nowy rok rozpoczęliśmy 250. numerem Aspektów istniejących jako diecezjalny dodatek do Tygodnika Katolickiego Niedziela. Jak łatwo obliczyć, ten mały jubileusz zapowiada 5-lecie naszego pisma, które przypada dokładnie 31 marca 2001 r. Już dzisiaj zapraszamy naszych Autorów, Korespondentów i Czytelników do radosnego świętowania naszych piątych urodzin.

Naszym celem w nowym roku jest nieustanne udoskonalanie tygodnika. Na jego łamach przeważa tematyka religijna. Od kilku miesięcy obficiej gości kultura. Chcemy jednak, by Aspekty stawały się coraz lepszym, wierniejszym i bardziej - właśnie! - wieloaspektowym zapisem naszej rzeczywistości. Formuła tygodnika nie pozwala na natychmiastowe reagowanie i wzięcie udziału w publicznej dyskusji, chcemy jednak, by aktualne problemy społeczno-polityczne naszego lokalnego życia znajdywały u nas swój oddźwięk. Od następnego wydania wprowadzamy więc "Puls tygodnia" - cotygodniowy komentarz redakcyjny, który będzie ukazywał się na pierwszej stronie. Mamy nadzieję, że stanie się on dodatkowym przyczynkiem do dyskusji z naszymi Czytelnikami. Naszą wielką troską jest także podniesienie nakładu Tygodnika Katolickiego Niedziela, który w ostatnich miesiącach nieznacznie spadł. Wierzymy, że bardziej dynamiczna treść oraz planowana kampania promocyjna zaowocują zwiększeniem czytelnictwa.

Korzystając z okazji, chciałbym z całego serca podziękować wszystkim, którzy przez swoje wielkie zaangażowanie i troskę sprawiają, że nasz diecezjalny tygodnik dociera do tak wielu katolickich domów. Jest to dzieło, którego przecenić się nie da. Wszystkim zaś nam życzliwym, wszystkim wiernym Czytelnikom życzę w imieniu całej redakcji, by dzięki Bożej pomocy i ludzkiej pracy nowy rok i nowy wiek były lepsze od tych, które minęły.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dlaczego trzeba spowiadać się przed kapłanem?

2024-03-27 08:03

[ TEMATY ]

spowiedź

Magdalena Pijewska

Skąd wzięła się spowiedź w Kościele? Dlaczego trzeba spowiadać się przed kapłanem? Na czym polega dobrze przeżyta spowiedź? Na te i inne pytania odpowiada nowa książka „Dar przebaczenia. O spowiedzi dla wątpiących” wydana nakładem Wydawnictwa Serafin.

„Dar przebaczenia. O spowiedzi dla wątpiących” to książka wielu autorów. Bogata jest w teksty doświadczonych duchownych: ks. Przemysława Artemiuka, ks. Mariusza Rosika, o. Kazimierza Fryzła CSSR, br. Adama Gęstwy OFMCap, br. Błażeja Strzechmińskiego OFMCap, br. Luisa Dri OFMCap. Nie zabrakło także spojrzenia osoby świeckiej - swoim doświadczeniem podzieliła się publicystka Magdalena Urbańska. Poniżej przedstawiamy fragment książki:

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś o godności Króla, Kapłana i Syna Bożego

2024-03-24 22:02

Archidiecezja Łódzka

O godności Króla, Kapłana i Syna Bożego mówił w pierwszym dniu rekolekcje wielkopostnych kard. Grzegorz Ryś. Msza Św. była sprawowana w Sanktuarium Imienia Jezus.

Jest już tradycją, że w Niedzielę Palmową rozpoczynają się wielkopostne rekolekcje dla łodzi, które głosił Metropolita Łódzki. W pierwszym dniu rekolekcji kard. Ryś mówił Jezusie Chrystusie i jego godności Króla, Kapłana i Syna Bożego.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas do kapłanów: biskup nie jest dozorcą księdza, ani jego strażnikiem

2024-03-28 13:23

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Episkopat News/Facebook

Biskup nie jest dozorcą księdza, ani jego strażnikiem. Jeśli ksiądz prowadzi podwójne życie, jakąkolwiek postać miałoby ono mieć, powinien to jak najszybciej przerwać - powiedział abp Adrian Galbas do kapłanów. Metropolita katowicki przewodniczył Mszy św. Krzyżma w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach. Podczas liturgii błogosławił oleje chorych i katechumenów oraz poświęca krzyżmo.

W homilii metropolita katowicki zatrzymał się nad znaczeniem namaszczenia, szczególnie namaszczenia krzyżmem, „najszlachetniejszym ze wszystkich dziś poświęcanych olejów, mieszaniną oliwy z oliwek i wonnych balsamów.” Jak zauważył, olej od zawsze, aż do naszych czasów wykorzystywany jest jako produkt spożywczy, kosmetyczny i liturgiczny. W starożytności był także zabezpieczeniem walczących. Namaszczali się nim sportowcy, stający do zapaśniczej walki. Śliski olej wtarty w ciało stanowił ochronę przed uchwytem przeciwnika.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję