Reklama

Odszedł wielki siewca Miłosierdzia Bożego

Niedziela Ogólnopolska 30/2016, str. 10

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ogromny smutek i ból wypełniły nasze serca po przedwczesnej śmierci Arcybiskupa Zygmunta Zimowskiego naszego wielkiego Ojca i Przyjaciela.

Odszedł do Domu Ojca Niebieskiego nasz umiłowany Pasterz, który swoją chorobą i bolesnym cierpieniem przepraszał dobrego, miłosiernego Boga za grzechy całego świata, a nade wszystko ofiarowywał je nieustannie w intencji jedności i zgody w naszej Ojczyźnie w roku 1050-lecia Chrztu Polski oraz bezpieczeństwa i owoców duchowych Światowych Dni Młodzieży – Kraków 2016. Niech Matka Najświętsza, którą czcił i uwielbiał wraz ze św. Janem Pawłem II, wprowadzi go do Krainy Życia Wiecznego, przed Oblicze Boga Najwyższego i Miłosiernego, aby orędował za nami w Niebie. Pozostanie w naszych sercach i pamięci jako Pasterz dobry, wierny Bogu, Kościołowi i Ojczyźnie. Wierny nauczaniu papieży: Jana Pawła II, Benedykta XVI, Franciszka oraz Prymasa Tysiąclecia – Stefana Kardynała Wyszyńskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Arcybiskup Zygmunt zawsze pochylał się ofiarnie nad chorymi i cierpiącymi, zarówno na ciele, jak i na duszy, i w sumieniu.

Wielki Samarytanin III Tysiąclecia w Winnicy Pańskiej, Pelikan Bożej i Matczynej Miłości. Wzór dobrego i sprawiedliwego Ojca, Pasterza i Przyjaciela. Pasterską moc czerpał niestrudzenie z umiłowania modlitwy i Eucharystii. Zawsze dawał piękne i przykładne świadectwo swojej miłości do ludu Bożego. Całe jego ziemskie życie było służbą drugiemu człowiekowi, któremu błogosławił w imię Pańskie.

Przez wiele lat mieliśmy szczęście współpracować z Arcybiskupem Zygmuntem oraz gościć w jego diecezjalnym radomskim Betlejem, a także w Rzymie i na Watykanie. Zawsze otaczał nas dobrocią i miłością swojego pasterskiego i przyjacielskiego serca. Dziś dołączył w Niebie do naszych nieżyjących Przyjaciół: Biskupa Jana Chrapka, Biskupa Edwarda Materskiego, Biskupa Polowego WP Tadeusza Płoskiego, Prezydenta RP na Uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego, Księdza Infułata Józefa Wójcika z Suchedniowa, Księdza Jana Wojtana z Opoczna i do swoich zmarłych ukochanych Rodziców i Wychowawców.

Reklama

Wdzięczność naszych serc kierujemy do Boga Najwyższego i Matki Najświętszej za dar jego posługi tu, na ziemi, albowiem gdziekolwiek się pojawiał, budował i pozostawiał dobre dzieła na chwałę Pana oraz Matki Boga i Człowieka, a także ku pożytkowi rodzaju ludzkiego.

Wszystkim Ludziom Dobrej Woli, Lekarzom i Pielęgniarkom, a nade wszystko Księdzu Piotrowi Supierzowi i Rodzinie Arcybiskupa Zygmunta wyrażamy dziś w modlitwie wdzięczność za trud codziennej troski w czasie choroby i cierpienia Pasterza Zygmunta Zimowskiego – Siewcy Bożego Miłosierdzia w ludzkich sercach.

* * *

Uroczystości pogrzebowe śp. abp. Zygmunta Zimowskiego rozpoczęły się w diecezji tarnowskiej w niedzielę 17 lipca w jego rodzinnej parafii w Mędrzechowie oraz w rodzinnej miejscowości – w Kupieninie. W poniedziałek 18 lipca w katedrze radomskiej odbyło się diecezjalne pożegnanie Zmarłego. 19 lipca natomiast w katedrze radomskiej została odprawiona Msza św. pogrzebowa z udziałem przedstawicieli Watykanu, Konferencji Episkopatu Polski oraz licznych gości. Po Mszy św. ciało Księdza Arcybiskupa zostało złożone w podziemiach katedralnej kaplicy Matki Bożej Częstochowskiej.

2016-07-20 08:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Wojciech, Biskup, Męczennik - Patron Polski

Niedziela podlaska 16/2002

Obok Matki Bożej Królowej Polski i św. Stanisława, św. Wojciech jest patronem Polski oraz patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej i warmińskiej; diecezji elbląskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego wizerunek widnieje również w herbach miast. W Gnieźnie, co roku, w uroczystość św. Wojciecha zbiera się cały Episkopat Polski.

Urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. Ojciec jego, Sławnik, był głową możnego rodu, panującego wówczas w Niemczech. Matka św. Wojciecha, Strzyżewska, pochodziła z nie mniej znakomitej rodziny. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów. Ks. Piotr Skarga w Żywotach Świętych tak opisuje małego Wojciecha: "Będąc niemowlęciem gdy zachorował, żałość niemałą rodzicom uczynił, którzy pragnąc zdrowia jego, P. Bogu go poślubili, woląc raczej żywym go między sługami kościelnymi widząc, niż na śmierć jego patrzeć. Gdy zanieśli na pół umarłego do ołtarza Przeczystej Matki Bożej, prosząc, aby ona na służbę Synowi Swemu nowego a maluczkiego sługę zaleciła, a zdrowie mu do tego zjednała, wnet dzieciątko ozdrowiało". Był to zwyczaj upraszania u Pana Boga zdrowia dla dziecka, z zobowiązaniem oddania go na służbę Bożą.

Św. Wojciech kształcił się w Magdeburgu pod opieką tamtejszego arcybiskupa Adalbertusa. Ku jego czci przyjął w czasie bierzmowania imię Adalbertus i pod nim znany jest w średniowiecznej literaturze łacińskiej oraz na Zachodzie. Z Magdeburga jako dwudziestopięcioletni subdiakon wrócił do Czech, przyjął pozostałe święcenia, 3 czerwca 983 r. otrzymał pastorał, a pod koniec tego miesiąca został konsekrowany na drugiego biskupa Pragi.

Wbrew przyjętemu zwyczajowi nie objął diecezji w paradzie, ale boso. Skromne dobra biskupie dzielił na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na ubogich i więźniów, których sam odwiedzał. Szczególnie dużo uwagi poświęcił sprawie wykupu niewolników - chrześcijan. Po kilku latach, rozdał wszystko, co posiadał i udał się do Rzymu. Za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. Tu zaznał spokoju wewnętrznego, oddając się żarliwej modlitwie.

Przychylając się do prośby papieża, wiosną 992 r. wrócił do Pragi i zajął się sprawami kościelnymi w Czechach. Ale stosunki wewnętrzne się zaostrzyły, a zatarg z księciem Bolesławem II zmusił go do powtórnego opuszczenia kraju. Znowu wrócił do Włoch, gdzie zaczął snuć plany działalności misyjnej. Jego celem misyjnym była Polska. Tu podsunięto mu myśl o pogańskich Prusach, nękających granice Bolesława Chrobrego.

W porozumieniu z Księciem popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd zaś morzem w kierunku ujścia Pregoły. Towarzyszem tej podróży był prezbiter Benedykt Bogusz i brat Radzim Gaudent. Od początku spotkał się z wrogością, a kiedy mimo to próbował rozpocząć pracę misyjną, został zabity przez pogańskiego kapłana. Zabito go strzałami z łuku, odcięto mu głowę i wbito na żerdź. Cudem uratowali się jego dwaj towarzysze, którzy zdali w Gnieźnie relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i pochował z należytymi honorami. Zginął w wieku 40 lat.

Św. Wojciech jest współpatronem Polski, której wedle legendy miał także dać jej pierwszy hymn Bogurodzica Dziewica. Po dziś dzień śpiewa się go uroczyście w katedrze gnieźnieńskiej. W 999 r. papież Sylwester II wpisał go w poczet świętych. Staraniem Bolesława Chrobrego, papież utworzył w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. Około 1127 r. powstały słynne "drzwi gnieźnieńskie", na których zostało utrwalonych rzeźbą w spiżu 18 scen z życia św. Wojciecha. W 1928 r. na prośbę ówczesnego Prymasa Polski - Augusta Kardynała Hlonda, relikwie z Rzymu przeniesiono do skarbca katedry gnieźnieńskiej. W 1980 r. diecezja warmińska otrzymała, ufundowany przez ówczesnego biskupa warmińskiego Józefa Glempa, relikwiarz św. Wojciecha.

W diecezji drohiczyńskiej jest także kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Skibniewie (dekanat sterdyński), gdzie proboszczem jest obecnie ks. Franciszek Szulak. 4 kwietnia 1997 r. do tej parafii sprowadzono z Gniezna relikwie św. Wojciecha. 20 kwietnia tegoż roku odbyły się w parafii diecezjalne obchody tysiąclecia śmierci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

Główny patron Polski

2024-04-16 14:14

Niedziela Ogólnopolska 16/2024, str. 20

[ TEMATY ]

św. Wojciech

commons.wikimedia.org

Św. Wojciech

Św. Wojciech

Stał się patronem ładu hierarchicznego Kościoła w Polsce.

Wojciech żył w drugiej połowie X stulecia. Był Czechem z pochodzenia, wywodził się z rodu Sławnikowiców. Utrzymywał dobre relacje z wielkimi tego świata – w kręgach zarówno świeckich, jak i kościelnych. Był benedyktynem.

CZYTAJ DALEJ

Japonia: ok. 420 tys. rodzimych katolików i ponad pół miliona wiernych-imigrantów

2024-04-23 18:29

[ TEMATY ]

Japonia

Katolik

Karol Porwich/Niedziela

Trwająca obecnie wizyta "ad limina Apostolorum" biskupów japońskich w Watykanie stała się dla misyjnej agencji prasowej Fides okazją do przedstawienia dzisiejszego stanu Kościoła katolickiego w Kraju Kwitnącej Wiśni i krótkiego przypomnienia jego historii. Na koniec 2023 mieszkało tam, według danych oficjalnych, 419414 wiernych, co stanowiło ok. 0,34 proc. ludności kraju wynoszącej ok. 125 mln. Do liczby tej trzeba jeszcze dodać niespełna pół miliona katolików-imigrantów, pochodzących z innych państw azjatyckich, z Ameryki Łacińskiej a nawet z Europy.

Posługę duszpasterską wśród miejscowych wiernych pełni 459 kapłanów diecezjalnych i 761 zakonnych, wspieranych przez 135 braci i 4282 siostry zakonne, a do kapłaństwa przygotowuje się 35 seminarzystów. Kościół w Japonii dzieli się trzy prowincje (metropolie), w których skład wchodzi tyleż archidiecezji i 15 diecezji. Mimo swej niewielkiej liczebności prowadzi on 828 instytucji oświatowo-wychowawczych różnego szczebla (szkoły podstawowe, średnie i wyższe i inne placówki) oraz 653 instytucje dobroczynne. Liczba katolików niestety maleje, gdyż jeszcze 10 lat temu, w 2014, było ich tam ponad 20 tys. więcej (439725). Lekki wzrost odnotowały jedynie diecezje: Saitama, Naha i Nagoja.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję