Reklama

Niedziela Częstochowska

Miłosierdzie Boże – światłem w tunelu życia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wielkimi krokami zbliżamy się do końca Roku Świętego Miłosierdzia. Przeżywaliśmy go w Kościele, z Kościołem, z papieżem Franciszkiem i we własnym sercu, bo ufność otwiera serce człowieka na dar miłosierdzia Bożego. Kościół chce przypomnieć światu, że Bóg jest miłosierny. Miłosierny Jezus ukazywał się nie tak dawno, bo w XX wieku, św. Siostrze Faustynie na terenie naszej Ojczyzny i polecił jej przekazać światu słowa modlitwy: „Jezu, ufam Tobie!”. Dzisiaj prosimy miłosiernego Boga szczególnie o dar wiary, bo wszystko zaczyna się od niej, a wiara jest łaską. W Roku Świętym Miłosierdzia spójrzmy zatem na ten dar, który wydaje się, że jest dziś nieco uszczuplony, dlatego wołamy do miłosiernego Boga: „Miej miłosierdzie dla nas i dla całego świata”.

Spoglądamy na dzieje krajów Starego Kontynentu, które wskazują, że dokonał się straszliwy grzech. Rewolucja francuska spowodowała śmierć tysięcy francuskich katolików, stąd obecna Francja jest narodem, gdzie wiara nie kwitnie, łaska wiary została jej jakby odjęta. Z kolei w Niemczech – drugim znaczącym kraju Europy – idee nazistowskie i bezbożny hitleryzm doprowadziły do II wojny światowej i zagłady milionów istnień ludzkich. Ten grzech także owocuje odejściem od wiary narodu niemieckiego. Nie da się zapomnieć również bluźnierstw i morderstw dokonanych przez komunizm sowiecki, w wyniku czego ludzie w Rosji zatracili łaskę wiary. Jakież okrutne były też dzieje kolonializmu dokonywanego przez Anglię, Hiszpanię i inne kraje europejskie. To także dzieje grzechu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Te wielkie grzechy mogły zaważyć na tym, że ludzie są dziś pozbawieni łaski wiary – de facto pozbawili się jej sami. Ludzkość XXI wieku pogrążyła się w nihilizmie i przestaje oddychać wiecznością, co powoduje, że tu, na ziemi, dławi się, krztusi i choruje.

Reklama

Cieszymy się, że Ojciec Święty Franciszek otwiera nasze serca na dar Bożego Miłosierdzia i pobudza nasze pragnienie, by je nieść drugiemu człowiekowi. Nieocenione jest też przypomnienie przekazane ludzkości przez św. Faustynę: „Jezu, ufam Tobie!”. Tę modlitwę przyjmuje dzisiaj niemal cały świat i jest ona największą nadzieją człowieka.

Wiara w Boga, porządek moralny w życiu rodzinnym, duch pokuty i modlitwy stanowią niezwykły element naszego życia społecznego i rodzinnego. Prośmy Boga o łaskę jasności wiary i zawierzenia, a także o łaskę powrotu do miłosiernego Ojca dla nas wszystkich, którzy jakże często jesteśmy zwykłymi synami marnotrawnymi.

2016-10-20 08:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niepodważalny fakt

W czwartek w tym tygodniu przypada święto Jezusa Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana. Ujmując najprościej, dla księży jest ono zachętą, by wpatrywali się w Chrystusa Kapłana, a dla wiernych – by nieśli kapłanom duchowe wsparcie. A jest ono bardzo potrzebne, nawet bardziej niż nam się to wydaje. Wystarczy spojrzeć na liczbę seminarzystów w poszczególnych polskich diecezjach. Statystyka nie powala, niestety. Dwudziesto-, trzydziestoosobowe roczniki święceń to już historia. Dla zobrazowania: w rozległej terytorialnie diecezji zielonogórsko-gorzowskiej z parafiami z wieloma kościołami filialnymi do święceń diakonatu przygotowuje się obecnie zaledwie 14 alumnów. I choć jak na realia naszej, drohiczyńskiej diecezji liczba ta wydaje się duża, w tamtym regionie nie powala, szału nie ma – mówiąc kolokwialnie. Stąd realna może okazać się groźba, że za jakiś czas może i u nas, jak na zachodzie Europy, brakować księży. A takich ich będziemy mieć, jakich sobie wymodlimy. I to jest niepodważalny fakt.

CZYTAJ DALEJ

Nie taki ksiądz straszny?

[ TEMATY ]

ksiądz

kapłan

kapłan

Karol Porwich/Niedziela

Nie wiem jak ty, ale ja nie znoszę, gdy ktoś próbuje mnie szufladkować. Uogólnianie i ocenianie z góry za przynależność do danej społeczności to gra totalnie nie fair.

Przyznam, że nie dziwię się tak ostrej krytyce duchowieństwa. Kiedy ogląda się w obecnych czasach TV i przegląda większość mainstreamowych mediów, można się złapać za głowę. Gdy czerpie się wiedzę jedynie z wrogo nastawionych do Kościoła społeczności, nie sposób zauważyć prawdy. Perspektywa prawdziwej rzeczywistości zostaje rozmyta. Jasne, że źli księża się zdarzają. Też zalewa mnie krew, gdy słyszę o kolejnych aferach czy kryciu przestępstw, ale generalizowanie i wrzucanie wszystkich do jednego worka jest po prostu nie w porządku. Gdy mówisz, że nie kochasz Kościoła i nie chcesz mieć z nim nic wspólnego, bo jakaś jego część okazała się przestępcami, to tak jakbyś wypierał się Polski, ponieważ część Polaków to bandyci i oszuści. Warto spojrzeć szerzej, by zobaczyć więcej. Znam mnóstwo świetnych księży, którzy swoją pokorną pracą i służbą czynią ten świat piękniejszym. Tylko dlaczego mówi się o nich tak mało?

CZYTAJ DALEJ

W Wielki Czwartek pamiętają o pacjentach

2024-03-28 21:21

[ TEMATY ]

szpital

Zielona Góra

drezdenko

kanonicy regularni

ks. Paweł Greń

Ks. Jerzy i ks. Paweł oraz lektor Paweł odwiedzili ze świątecznymi życzeniami i prezentami pacjentów szpitala w Drezdenku.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję