Reklama

Wiara

Małżeństwo jako posłannictwo

Tomek: – Męczę się w małżeństwie. Może to nie dla mnie?

Niedziela Ogólnopolska 5/2017, str. 34

[ TEMATY ]

duszpasterstwo

Sondem/Fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Witaj, Tomaszu! Na Twoje pytanie jest oczywiście tylko jedna odpowiedź. Skoro Wasze małżeństwo zostało przez Was ważnie zawarte i pobłogosławione w imię Boga Ojca, Syna i Ducha Świętego, to z pewnością jest dla Ciebie.

Nasuwa mi się jednak pytanie, czy traktujesz je bardziej jako miejsce dawania siebie czy brania czegoś dla siebie? Czy dobrze się domyślam, że myśl o tym, że małżeństwo nie jest dla Ciebie, pojawiła się dlatego, że spodziewałeś się czegoś innego po sobie? Czy efekty Twoich działań są dla Ciebie niesatysfakcjonujące? Radzę Ci jednak nie szukać satysfakcji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zaufaj Panu

Ojciec Święty Jan Paweł II uczy, że trzeba, by synowie i córki Kościoła kochali rodzinę w sposób szczególny (por. adhortacja „Familiaris consortio” – O zadaniach rodziny chrześcijańskiej w świecie współczesnym). Oczywiście, chodzi tu o miłość w znaczeniu poświęcania się dla niej. Ale ile ja i Ty robimy dla rodzin? Święty Papież dodaje, że „szczególną formą miłości wobec dzisiejszej rodziny chrześcijańskiej, kuszonej często zniechęceniem, dręczonej rosnącymi trudnościami, jest przywrócenie jej zaufania do siebie samej, do własnego bogactwa natury i łaski, do posłannictwa powierzonego jej przez Boga” (86). Dlatego przypominam Ci potrzebę zaufania Panu, które powinno się wyrażać także mocną nadzieją, że to bogactwo natury i łaski, które posiada rodzina, będzie owocowało. Jeśli nie mam nadziei, to trwanie będzie bardzo trudne, a z czasem niemożliwe. Trwanie w małżeństwie przerodzi się w przetrwanie.

A jeśli miłość Cię męczy, to dobrze. Obyś tylko nie zapomniał o zasadzie – podpowiedzi św. Piotra, pierwszego papieża: „Wszystkie troski wasze przerzućcie na Niego, bo Jemu zależy na was” (1P 5, 7). Dla mnie to jest bardzo uzdrawiające, kiedy sobie przypominam, że wszelkie dzieło Boże jest najpierw właśnie Jego i ja nie jestem pierwszym reżyserem żadnego dzieła.

Reklama

Podziękuj

Zastanawiam się też teraz, czy nie zaniedbujesz modlitwy za swoją rodzinę i ze swoją rodziną. Ważne miejsce w niej zajmuje akt przyjęcia przeżywanych trudów. Cieszę się, że dzielisz się nimi ze mną, ale też pytam, czy masz w planach pomówić o nich z Panem. W zakończeniu swojej adhortacji Papież Polak zanotował, że „przez Krzyż właśnie rodzina może osiągnąć pełnię swego bytu i doskonałość swej miłości” (tamże).

Czyż to nie piękne? Nie ma niczego niepotrzebnego w naszym życiu rodzinnym. Choć często jesteśmy dla siebie nawzajem krzyżem, to staje się on drogą do doskonałości i pełni. Chwała Panu!

Ruszaj

Jeszcze jedno słowo św. Jana Pawła II z Listu o modlitwie za zgromadzenie synodu biskupów o rodzinie „Appropinquat iam”: „Trzeba, aby rodziny naszych czasów powstały! Trzeba, aby szły za Chrystusem!”. Jakże się cieszę z tej myśli. Często widzę rodziny, które stoją w miejscu. A tu trzeba iść i głosić! Iść i kochać! I wtedy, w tym ruchu, przyjdzie nowe doświadczenie wylania łaski i jeszcze głębsze odkrycie swojego bogactwa.

Skoro jesteś posłany, to ruszaj dalej. A ja będę się modlił, żebyś patrzył na swoje małżeństwo jako na posłannictwo, które trzeba wypełnić i które jest na ten czas sensem Twojego życia tutaj. Kochaj swoją rodzinę i rodziny, które Pan daje Ci spotykać. Służ im i nie bój się. „Bóg wybrał właśnie to, co głupie w oczach świata, aby zawstydzić mędrców, wybrał, co niemocne, aby mocnych poniżyć” (1 Kor 1, 27). Błogosławiony jesteś, który dziś ubogi w swoich oczach smucisz się w pragnieniu sprawiedliwości Twoich czynów (por. Mt 5, 3-6).

2017-01-25 09:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Hity ekstremalnego duszpasterstwa

Niedziela kielecka 18/2014, str. 3

[ TEMATY ]

duszpasterstwo

Archiwum Niedzieli Przemyskiej

Noce konfesjonałów, nocne nabożeństwa, parafialne warsztaty wypieków chleba i inne tego typu propozycje zyskują coraz więcej zwolenników. Czy oznacza to schyłek tradycyjnego duszpasterstwa? Zdaniem księży – niekoniecznie, choć powiększa się grupa osób zainteresowanych nowymi, wręcz „ekstremalnymi” propozycjami. Nie brakowało ich szczególnie w Wielkim Poście, a jak będzie w maju? Czy pora na „Ekstremalne majówki”?

Niespodzianką dla samych organizatorów okazała się nocna Droga Krzyżowa ze Skalbmierza do sanktuarium w Zielenicach, a trasa była nie byle jaka, bo licząca aż 25 km wzdłuż historycznego szlaku: Małopolskiej Drogi św. Jakuba. – Obawialiśmy się, że przyjdzie kilkanaście osób, a tu zaskoczenie – blisko 300 osób, pełna nawa i to ludzi z różnych stron Polski. Doszli wszyscy, a było to męczące, ale piękne duchowo przedsięwzięcie – opowiada pomysłodawca inicjatywy, ks. Marian Fatyga, proboszcz ze Skalbmierza. Uczestnicy byli w różnym wieku; przeważali „średniacy”, ale była także grupa uczniów ze szkoły podstawowej i gimnazjum w Zielenicach, sporo małżeństw, goście z okolic Warszawy, Miechowa, Kazimierzy Wielkiej, Nowego Brzeska, Krakowa. Wielu korzystało z sakramentu pokuty, traktując nabożeństwo jako niemal życiową formę ekspiacji, a blisko sto procent uczestników przystąpiło do Komunii św. Marcin Gaweł – wójt Pałecznicy i dr Franciszek Mróz z Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie przybliżali uczestnikom ideę szlaku św. Jakuba i działalność bractwa.

CZYTAJ DALEJ

Pędzlem pisane

2024-04-18 08:44

[ TEMATY ]

Zielona Góra

Gorzów Wielkopolski

ikony

Krystyna Dolczewska

Joanna Rybińska

Joanna Rybińska

"Pędzlem pisane" - taki tytuł nadała artystka Joanna Rybińska swojej wystawie ikon. To jest już czwarta jej wystawa ikon w Zielonej Górze.

Dzieła artystki można było obejrzeć 16 kwietnia w Filii nr 1 Biblioteki im. Norwida przy ulicy Ptasiej w Zielonej Górze. Tytuł wystawy jak najbardziej odpowiada temu, co twórcy ikon mówią o swej pracy: oni ikon nie malują, tylko piszą.

CZYTAJ DALEJ

Bp Milewski do młodych: nie zmarnujcie bierzmowania

2024-04-18 19:23

[ TEMATY ]

bierzmowanie

Płock

bp Mirosław Milewski

Karol Porwich/Niedziela

- Bardzo zależy mi na tym, żebyście nie zmarnowali bierzmowania. Zachowajcie w sobie prawdę i otwartość na dary Ducha Świętego, na Boga i drugiego człowieka - powiedział bp Mirosław Milewski w Nasielsku w diecezji płockiej. Dokonał wizytacji parafii pw. św. Katarzyny i udzielił młodzieży sakramentu bierzmowania.

Bp Milewski na podstawie Ewangelii Janowej (J 6,44-51) podkreślił, że „Jezus jest chlebem żywym”: - Za każdym razem, kiedy spożywamy ten chleb, zagłębiamy się w istotę miłości Boga. Już nie żyjemy dla nas samych - zauważał biskup pomocniczy diecezji płockiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję