Reklama

Niedziela Podlaska

Mniszki z Drohiczyna potrzebują naszej pomocy

Uważni czytelnicy „Niedzieli Podlaskiej” z pewnością pamiętają artykuł o siostrach benedyktynkach z Drohiczyna. Poznaliśmy wówczas duchowość benedyktyńską, historię zgromadzenia i losy klasztoru nad Bugiem. Teraz przyjrzymy się dziełom sióstr

Niedziela podlaska 7/2017, str. 7

[ TEMATY ]

mniszki

Agnieszka Bolewska-Iwaniuk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niewiele osób ma możliwość, by na własne oczy zobaczyć siostry przy pracy, bo są to mniszki klauzurowe i nie wychodzą one poza mury klasztoru, gdzie toczy się ich całe życie. Klasztor żyje według dewizy św. Benedykta z Nursji: „Ora et labora” – módl się i pracuj. Siostry spotykają się siedem razy dziennie na wspólnej modlitwie, gdzie omadlają intencje Kościoła, świata i ludzi, którzy proszą o takie wsparcie. Jest to pierwsze i najważniejsze zadanie mniszek. Wielkie zadanie, ale i radość sióstr, które cieszą się, wiedząc, że są ludziom potrzebne.

Kiedy w 1957 r. siostry powróciły do Drohiczyna, klasztor wymagał wielkiego remontu, a siostry odbudowywały go własnymi rękami. W 1992 r. z inicjatywy wspólnoty w klasztorze uruchomiono opłatkarnię. Dziś przed zgromadzeniem staje kolejne wezwanie, bo i klasztor, i opłatkarnia wymagają gruntownego remontu. Potrzebne są nowe pomieszczenia i nowe maszyny. By cokolwiek udało się zrobić, potrzebne są pieniądze. Pieniądze, których mniszki nie mają.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reguła zgromadzenia mówi wyraźnie, że mniszka ma nie wychodzić na zewnątrz, ale podejmować pracę w obrębie murów. Opłatkarnia jest właśnie takim dziełem, które można wykonywać w klasztorze, nie zakłócając życia we wspólnocie, służąc jednocześnie Bogu i ludziom.

Nie tak dawno przy wigilijnym stole dzieliliśmy się opłatkiem, przełamując nieraz trudne sprawy miedzy człowiekiem a człowiekiem. W tym wyjątkowym dniu w naszych domach gościły mniszki z Drohiczyna, przyszły ze słowami modlitwy, które wypowiadały, wypiekając opłatki. O swoich opłatkach mówią, że to mąka, woda, praca, modlitwa i żadnych konserwantów. Swoją pracę siostry wykonują w duchu uwielbienia Pana Boga. Modlą się, powierzają Bogu swoje dzieła i wypiekają kolejne arkusze z pięknymi wzorami. – My nie wychodzimy z klasztoru, ale w opłatkach przychodzimy do wszystkich rodzin, w hostii jesteśmy w każdym kościele. Towarzyszymy wszystkim wiernym, modląc się za całą wspólnotę Kościoła i każdą osobę, która tej modlitwy potrzebuje – przekonują siostry pracujące w opłatkarni.

Reklama

Dziś siostry potrzebują naszego wsparcia. By dokonać dzieła stojącego przed wspólnotą, potrzebna jest pomoc wielu ludzi o dobrych sercach, tu liczy się każda złotówka, każdy wdowi grosz. Siostry za każde wsparcie dziękują, za każdą pomoc odwdzięczają się modlitwą. – Wierzymy, mamy taką nadzieję i ufność, że jeśli Pan Bóg będzie tego chciał, to utrzymamy to dzieło i znajdą się ludzie, którzy nam pomogą – z uśmiechem mówi s. Klara.

Opłatkarnia prowadzona przez siostry benedyktynki jest ważna dla dla całej diecezji. To jedyna w diecezji drohiczyńskiej opłatkarnia prowadzona przez zgromadzenie zakonne, wszyscy możemy teraz dopomóc, by w dolinie Góry Zamkowej mniszki z najstarszego zakonu w Kościele mogły mieszkać i pracować na chwałę Boga i ku pożytkowi ludzi. Od nas zależy, czy nadal w Drohiczynie będą wypiekane opłatki.

Siostry przypominają też, że kościół przy klasztorze w Drohiczynie przez cały dzień jest otwarty. Każdy może tu przyjść i zaczerpnąć ducha modlitwy. Przy okazji można spotkać siostrę, porozmawiać, poprosić o modlitwę.

* * *

Osoby pragnące wesprzeć materialnie drohiczyńskie benedyktynki potrzebne informacje znajdą na stronie www.drohiczynska.pl w zakładce wspólnoty/zakony.

Redakcja

2017-02-08 14:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biskup w służbie życia monastycznego

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 1/2019, str. I

[ TEMATY ]

biskup

mniszki

Archiwum „Aspektów"

Stolica Apostolska powierzyła bp. Stefanowi Regmuntowi nowe zadanie

Stolica Apostolska powierzyła bp. Stefanowi Regmuntowi nowe zadanie

Stolica Apostolska mianowała bp. Stefana Regmunta biskupem asystentem kościelnym Kongregacji Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny Mniszek Benedyktynek w Polsce. Ksiądz Biskup swoim wsparciem i opieką obejmie najstarszy zakon żeński istniejący w Polsce

Benedyktynki na ziemiach polskich pojawiły się prawdopodobnie już w początkach XI wieku. Wiemy z „Żywota Pięciu Braci Męczenników” św. Brunona z Kwerfurtu, że na pogrzeb eremitów zjechało się liczne duchowieństwo oraz zakonnice. Nie wiemy, skąd one mogły pochodzić, jednak odległości wskazywałyby raczej, że jakiś klasztor mniszek mógł się znajdować gdzieś na zachodzie Polski. Jednak pierwsze pewne wiadomości pochodzą dopiero z połowy wieku XII. Stąd opieka, którą Stolica Święta zleciła nad mniszkami, to bardzo odpowiedzialne zadanie.

CZYTAJ DALEJ

Św. Wojciech, Biskup, Męczennik - Patron Polski

Niedziela podlaska 16/2002

Obok Matki Bożej Królowej Polski i św. Stanisława, św. Wojciech jest patronem Polski oraz patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej i warmińskiej; diecezji elbląskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego wizerunek widnieje również w herbach miast. W Gnieźnie, co roku, w uroczystość św. Wojciecha zbiera się cały Episkopat Polski.

Urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. Ojciec jego, Sławnik, był głową możnego rodu, panującego wówczas w Niemczech. Matka św. Wojciecha, Strzyżewska, pochodziła z nie mniej znakomitej rodziny. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów. Ks. Piotr Skarga w Żywotach Świętych tak opisuje małego Wojciecha: "Będąc niemowlęciem gdy zachorował, żałość niemałą rodzicom uczynił, którzy pragnąc zdrowia jego, P. Bogu go poślubili, woląc raczej żywym go między sługami kościelnymi widząc, niż na śmierć jego patrzeć. Gdy zanieśli na pół umarłego do ołtarza Przeczystej Matki Bożej, prosząc, aby ona na służbę Synowi Swemu nowego a maluczkiego sługę zaleciła, a zdrowie mu do tego zjednała, wnet dzieciątko ozdrowiało". Był to zwyczaj upraszania u Pana Boga zdrowia dla dziecka, z zobowiązaniem oddania go na służbę Bożą.

Św. Wojciech kształcił się w Magdeburgu pod opieką tamtejszego arcybiskupa Adalbertusa. Ku jego czci przyjął w czasie bierzmowania imię Adalbertus i pod nim znany jest w średniowiecznej literaturze łacińskiej oraz na Zachodzie. Z Magdeburga jako dwudziestopięcioletni subdiakon wrócił do Czech, przyjął pozostałe święcenia, 3 czerwca 983 r. otrzymał pastorał, a pod koniec tego miesiąca został konsekrowany na drugiego biskupa Pragi.

Wbrew przyjętemu zwyczajowi nie objął diecezji w paradzie, ale boso. Skromne dobra biskupie dzielił na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na ubogich i więźniów, których sam odwiedzał. Szczególnie dużo uwagi poświęcił sprawie wykupu niewolników - chrześcijan. Po kilku latach, rozdał wszystko, co posiadał i udał się do Rzymu. Za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. Tu zaznał spokoju wewnętrznego, oddając się żarliwej modlitwie.

Przychylając się do prośby papieża, wiosną 992 r. wrócił do Pragi i zajął się sprawami kościelnymi w Czechach. Ale stosunki wewnętrzne się zaostrzyły, a zatarg z księciem Bolesławem II zmusił go do powtórnego opuszczenia kraju. Znowu wrócił do Włoch, gdzie zaczął snuć plany działalności misyjnej. Jego celem misyjnym była Polska. Tu podsunięto mu myśl o pogańskich Prusach, nękających granice Bolesława Chrobrego.

W porozumieniu z Księciem popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd zaś morzem w kierunku ujścia Pregoły. Towarzyszem tej podróży był prezbiter Benedykt Bogusz i brat Radzim Gaudent. Od początku spotkał się z wrogością, a kiedy mimo to próbował rozpocząć pracę misyjną, został zabity przez pogańskiego kapłana. Zabito go strzałami z łuku, odcięto mu głowę i wbito na żerdź. Cudem uratowali się jego dwaj towarzysze, którzy zdali w Gnieźnie relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i pochował z należytymi honorami. Zginął w wieku 40 lat.

Św. Wojciech jest współpatronem Polski, której wedle legendy miał także dać jej pierwszy hymn Bogurodzica Dziewica. Po dziś dzień śpiewa się go uroczyście w katedrze gnieźnieńskiej. W 999 r. papież Sylwester II wpisał go w poczet świętych. Staraniem Bolesława Chrobrego, papież utworzył w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. Około 1127 r. powstały słynne "drzwi gnieźnieńskie", na których zostało utrwalonych rzeźbą w spiżu 18 scen z życia św. Wojciecha. W 1928 r. na prośbę ówczesnego Prymasa Polski - Augusta Kardynała Hlonda, relikwie z Rzymu przeniesiono do skarbca katedry gnieźnieńskiej. W 1980 r. diecezja warmińska otrzymała, ufundowany przez ówczesnego biskupa warmińskiego Józefa Glempa, relikwiarz św. Wojciecha.

W diecezji drohiczyńskiej jest także kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Skibniewie (dekanat sterdyński), gdzie proboszczem jest obecnie ks. Franciszek Szulak. 4 kwietnia 1997 r. do tej parafii sprowadzono z Gniezna relikwie św. Wojciecha. 20 kwietnia tegoż roku odbyły się w parafii diecezjalne obchody tysiąclecia śmierci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

Gniezno: Prymas Polski przewodniczył Mszy św. w uroczystość św. Wojciecha

2024-04-23 18:08

[ TEMATY ]

św. Wojciech

abp Wojciech Polak

Episkopat Flickr

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

„Ponad doczesne życie postawił miłość do Chrystusa” - mówił o wspominanym 23 kwietnia w liturgii św. Wojciechu Prymas Polski abp Wojciech Polak, przewodnicząc w katedrze gnieźnieńskiej Mszy św. ku czci głównego i najdawniejszego patrona Polski, archidiecezji gnieźnieńskiej i Gniezna.

„Wojciechowy zasiew krwi przynosi wciąż nowe duchowe owoce” - rozpoczął liturgię metropolita gnieźnieński, powtarzając za św. Janem Pawłem II, że św. Wojciech jest ciągle obecny w piastowskim Gnieźnie i w Kościele powszechnym. Za jego wstawiennictwem Prymas prosił za Ojczyznę i miasto, w którym od przeszło tysiąca lat biskup męczennik jest czczony i pamiętany.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję