Reklama

Niezłomni Bohaterowie

W sali koncertowej Szkoły Muzycznej w Żywcu 23 lutego br. odbyła się gala wręczenia nagród II Konkursu „Żołnierze Wyklęci. Niezłomni Bohaterowie”. Nadesłano 223 prace multimedialne na temat dziejów polskiego podziemia antykomunistycznego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W konkursie uczestniczyło 89 szkół z terenu całego województwa śląskiego. Jak podkreśliła eurodeputowana Jadwiga Wiśniewska – pomysłodawczyni i organizatorka konkursu, wybór Żywca na miejsce rozstrzygnięcia konkursu nie był przypadkowy. To właśnie z tego regionu w pierwszej edycji napłynęło najwięcej prac. Warto przypomnieć, że po II wojnie światowej na terenie Żywiecczyzny bardzo mocno działały oddziały Narodowych Sił Zbrojnych ze zgrupowania kpt. Henryka Flamego ps. Bartek. Pamięć o żołnierzach, którzy walczyli o wolną i niepodległą Polskę, wciąż jest bardzo żywa i ciągle kultywowana w tym regionie.

Uroczysta gala związana z rozstrzygnięciem konkursu zgromadziła w Żywcu liczne grono przedstawicieli duchowieństwa, samorządowców, organizacji kombatanckich. Podczas rozdania nagród eurodeputowana Jadwiga Wiśniewska podkreśliła, że konkurs na temat naszych bohaterów narodowych, którzy ginęli za wolną, niepodległą Polskę, ma bardzo ważny, ponadczasowy sens. Żołnierzy podziemia antykomunistycznego przez wiele lat skazywano na zapomnienie. Ówczesna propaganda określała ich mianem bandytów. Robiono wszystko, aby w świadomości społecznej przestali istnieć. Dlatego – jak wskazała europoseł Wiśniewska – bardzo istotne jest właśnie to, że teraz, po kilkudziesięciu latach milczenia, bardzo duża liczba uczniów z każdego zakątka województwa śląskiego poznaje prawdziwe dzieje polskich bohaterów. To właśnie z losów NSZ powinniśmy czerpać wiedzę na temat dziejów Polski. Bohaterska postawa żołnierzy podziemia antykomunistycznego powinna w młodym pokoleniu budować siłę i tożsamość narodową.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jednym ze współorganizatorów uroczystości był starosta żywiecki Andrzej Kalata. Podczas rozdania nagród samorządowiec podkreślił, że organizowanie konkursów, prelekcji na temat żołnierzy podziemia antykomunistycznego jest bardzo ważne w procesie przywracania pamięci o naszych bohaterach narodowych. – Musimy oddać hołd wszystkim tym, którzy przez tyle lat byli wyklęci. Oddajmy im to, co im się należy: pamięć – powiedział. Podczas uroczystości Urszula Bauer – śląska kurator oświaty podziękowała europoseł Jadwidze Wiśniewskiej za organizację konkursu. Zwróciła uwagę, że wpisuje się on w politykę oświatową państwa, która ma na celu m.in. przywracanie pamięci o naszych, przez wiele lat zapomnianych, bohaterach narodowych. Kurator podkreśliła bardzo wysoki poziom tegorocznej edycji konkursu. Uczestnicy wykazali się dużymi umiejętnościami komputerowymi i ogromną wiedzą historyczną.

Laureaci trzech pierwszych miejsc w kategorii szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych pojadą do Brukseli. To nagroda ufundowana przez europoseł Wiśniewską. Specjalne nagrody w postaci wyjazdów do Warszawy dla laureatów z terenu powiatu żywieckiego ufundował poseł Kazimierz Matuszny, który mocno zaangażował się w organizację tegorocznej edycji konkursu. Laureaci otrzymali również cenne nagrody rzeczowe. Jak podkreśliła eurodeputowana Wiśniewska, wszyscy uczestnicy konkursu są wygranymi, ponieważ pomogli w ocaleniu tych, którzy mieli być skazani na wieczne zapomnienie. Obecny na spotkaniu Władysław Sanetra – prezes Związku Żołnierzy NSZ Okręgu Podbeskidzie zwrócił uwagę, że konkurs był jednym z wielu elementów przywracania pamięci o podziemiu antykomunistycznym. Na zakończenie uroczystości, która zgromadziła w sali Szkoły Muzycznej kilkaset osób, wystąpił zespół Forteca. Koncert grupy, która od wielu lat w swojej twórczości nawiązuje do losów NSZ, wywołał wielki aplauz i wzruszenie wśród publiczności. Teksty o naszych narodowych bohaterach – m.in. o rtm. Witoldzie Pileckim – spowodowały, że części koncertu kilkaset osób wysłuchało na stojąco. Po ostatnim utworze publiczność zgotowała zespołowi kilkuminutową owację.

2017-03-01 09:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Współpracownik Apostołów

Niedziela Ogólnopolska 17/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

św. Marek

GK

Św. Marek, ewangelista - męczeństwo ok. 68 r.

Św. Marek, ewangelista - męczeństwo ok. 68 r.

Marek w księgach Nowego Testamentu występuje pod imieniem Jan. Dzieje Apostolskie (12, 12) wspominają go jako „Jana zwanego Markiem”. Według Tradycji, był on pierwszym biskupem w Aleksandrii.

Pochodził z Palestyny, jego matka, Maria, pochodziła z Cypru. Jest bardzo prawdopodobne, że była właścicielką Wieczernika, gdzie Chrystus spożył z Apostołami Ostatnią Wieczerzę. Możliwe, że była również właścicielką ogrodu Getsemani na Górze Oliwnej. Marek był uczniem św. Piotra. To właśnie on udzielił Markowi chrztu, prawdopodobnie zaraz po zesłaniu Ducha Świętego, i nazywa go swoim synem (por. 1 P 5, 13). Krewnym Marka był Barnaba. Towarzyszył on Barnabie i Pawłowi w podróży do Antiochii, a potem w pierwszej podróży na Cypr. Prawdopodobnie w 61 r. Marek był również z Pawłem w Rzymie.

CZYTAJ DALEJ

Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę wpisana na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego

2024-04-25 11:34

[ TEMATY ]

Lista niematerialnego dziedzictwa kulturowego

Karol Porwich/Niedziela

Zabawkarstwo drewniane ośrodka Łączna-Ostojów, oklejanka kurpiowska z Puszczy Białej, tradycja wykonywania palm wielkanocnych Kurpiów Puszczy Zielonej, Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę oraz pokłony feretronów podczas pielgrzymek na Kalwarię Wejherowską to nowe wpisy na Krajowej liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Tworzona od 2013 roku lista liczy już 93 pozycje. Kolejnym wpisem do Krajowego rejestru dobrych praktyk w ochronie niematerialnego dziedzictwa kulturowego został natomiast konkurs „Palma Kurpiowska” w Łysych.

Na Krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego zostały wpisane:

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję