Reklama

Książki

Ponad 40 lat „Encyklopedii Katolickiej” - ukazał się XX - ostatni - tom

Ponad 2,3 tys. haseł opracowanych przez 545 autorów, w tym życiorysy świętych i błogosławionych, biogramy polskich biskupów czy zagadnienia dotyczące kultury chrześcijańskiej liczy ostatni, dwudziesty tom „Encyklopedii Katolickiej”. O ponad 40-letniej historii tego wielkiego przedsięwzięcia leksykograficznego, które współtworzyli wybitni polscy naukowcy, rozmawiano w czwartek w siedzibie Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zdaniem rektora KUL ks. prof. Antoniego Dębińskiego, „Encyklopedia Katolicka” jest dziełem, którego walorów nie można porównać z żadną inną publikacją powstałą w środowisku naukowym lubelskiej uczelni. – Trzeba pamiętać, że powstawała ona mimo przeszkód wynikających z funkcjonowania autorytarnego państwa, w tym cenzury, ale i z wyzwań związanych z działaniem gospodarki rynkowej – podkreślił.

Ks. prof. Augustyn Eckmann, prezes Towarzystwa Naukowego KUL podziękował wszystkim, którzy przez ponad 40 lat przyczynili się do powstawania kolejnych tomów „Encyklopedii”: od rektorów lubelskiej uczelni, przez zespół redakcyjny, subskrybentów aż po autorów i konsultantów haseł – wybitnych znawców różnych dziedzin nauki. – Dziękuję im za wieloletni, niewypowiedziany trud, to oni są w istocie jej twórcami – zaznaczył.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Poinformował, że uzupełnieniem edycji podstawowej „Encyklopedii” będą zapowiedziane w tomie 1 tomy dodatkowe (suplementy). „Powinny się z nich znaleźć – powiedział ks. prof. Eckmann – hasła przeoczone, ograniczone lub wręcz skreślone przez cenzurę poprzedniego okresu politycznego, bądź też nieistniejące w chwili wydawania danego tomu”.

Prof. Józef Fert, jeden z autorów „Encyklopedii”, kierownik Katedry Tekstologii i Edytorstwa Wydziału Nauk Humanistycznych KUL podkreślił, że 20-tomowe dzieło jest owocem pracy tysięcy autorów, skupionych w wielu środowiskach naukowych. Wyraził nadzieję, że oprócz właściwych dla takiego wydawnictwa skrótów i uproszczeń jego czytelnicy dostrzegą także „urodę informacji encyklopedycznej”. Wyjaśnił także, że „Encyklopedii” w jej zawartości merytorycznej udało się połączyć płaszczyznę religijną i literacką, a ich skrzyżowanie widać np. w hasłach dotyczących styku literatury i teologii („Psalmy”, „modlitwa”).

Szef zespołu redakcyjnego „Encyklopedii” dr Edward Gigilewicz (nadzorował pracę nad ostatnimi 8 tomami) przypomniał, że poprzedniczką „Encyklopedii Katolickiej” była 39-tomowa „Encyklopedia Kościelna” pod red. ks. Michała Nowodworskiego, wydawana w latach 1873-1933.

Reklama

Przywołał też spotkanie Prymasa Stefana Wyszyńskiego, który w lutym 1949 r. spotkał się z profesorami KUL, by omówić założenia przedsięwzięcia, jakim miało być wydawanie „Encyklopedii Katolickiej”. Postanowiono stworzyć dzieło zawierające znacznie szerszy zakres problematyki niż inne, powstałe w tym samym czasie, podobne publikacje w Europie. – Uznano, że „Encyklopedia katolicka” ma nie być encyklopedią kościelną, ma natomiast wyjść z kręgu zagadnień stricte kościelnych, zainteresować się światem, współczesnością, miejscem katolików i Kościoła w państwie, zwłaszcza w państwie laickim, komunistycznym. To ma być encyklopedia, która będzie budować podstawy światopoglądowe katolickiego społeczeństwa – wyjaśnił dr Gigilewicz.

Na tymże spotkaniu opracowano wstępny zarys działów tematycznych „Encyklopedii”, które przetrwały w niezmienionej formie do rozpoczęcia prac edytorskich w 1973 r. Zasługą Prymasa Wyszyńskiego było włączenie do „Encyklopedii” haseł poruszających kwestie społeczne, w tym stosunki Kościół-państwo, działalność organizacji katolickich. Innym novum polskiego wydawnictwa było zainteresowanie czytelnika innymi wyznaniami chrześcijańskimi.

- Już zatem w 1949 r. myślano ekumenicznie, chcąc umieszczać hasła wychodzące poza konfesyjność rzymskokatolicką, prezentować stanowisko teologiczne Kościoła prawosławnego i wspólnot ewangelickich oraz rozbudować dział religioznawczy. Wszystko po to, by fenomen religijności opisać w jego bogactwie i różnorodności – dodał dr Gigilewicz.

Hasła od początku opracowano, mając na względzie ich wiele znaczeń, różny kontekst historyczny i kulturowy. Przykładem jest hasło „wspólnota” ujęte w czterech znaczeniach: biblijnym (z podziałem na rozumienie według Starego i Nowego Testamentu), teologicznym, kanonicznym i socjologicznym.

Reklama

Nad zgromadzeniem haseł, które miały się ostatecznie znaleźć w konkretnym tomie, pracowały poszczególne działy tematyczne. Na początku było ich 28, w szczytowym okresie rozwoju funkcjonowało nawet 50 działów. Wybrane hasła i pojęcia konfrontowano między działami, stąd często jedno hasło rozbudowywano o kilka znaczeń, za których opracowanie odpowiedzialne były inne osoby. Nad każdym hasłem pracowano bardzo skrupulatnie, miało ono swojego redaktora prowadzącego, czyli osobę o wykształceniu odpowiadającym danemu zagadnieniu. Tekst hasła autoryzowano u jego autora nawet kilkakrotnie. Każdemu hasłu towarzyszyła też bogata bibliografia, która stała się znakiem rozpoznawczym i symbolem jakości całego 20-tomowego wydawnictwa.

Twórcy „Encyklopedii” nie byli wolni w okresie PRL od zmagań z komunistyczną cenzurą, której obostrzenia próbowano obejść czasem poligraficznymi sztuczkami. Z reguły jednak – podkreślił dr Gigilewicz – w „Encyklopedii” działała raczej autocenzura. – Była taka koncepcja, by ze względu na dobro wydawnictwa nie wystawiać się na ingerencję cenzury, usuwano rzeczy, które i tak mogły być skreślone – wyjaśnił. I podał przykład hasła „Czechosłowacja”, w którym wycięto niemal wszystkie informacje dotyczące funkcjonowania Kościoła po II wojnie w tym kraju.

Jego zdaniem, praca nad „Encyklopedią Katolicką” nie kończy dzieła osób, które były w nią zaangażowane. - „Wokół ‘Encyklopedii’ zbudowaliśmy środowisko leksykografów katolickich, wyjątkowe, specyficzne grono, które jest w stanie podjąć nowe wyzwania, a takie potrzeby istnieją także w nowych formułach, takich jak edycja internetowa” – dodał dr Gigilewicz. Jak poinformował, nad digitalizacją wydawnictwa pracuje specjalnie do tego powołany zespół specjalistów. Obecnie gotowe do przekształcenia w formę cyfrową są teksty od XIII tomu, które zostaną udostępnione w postaci otwartych stron internetowych najwcześniej pod koniec przyszłego roku.

Reklama

„Encyklopedia Katolicka” powstawała w Instytucie Leksykograficznym KUL, współpracującym z Towarzystwem Naukowym KUL. Pierwsze próby powołania redakcji poczyniono pod wpływem biskupa lubelskiego Stefana Wyszyńskiego, wielkiego kanclerza KUL. Episkopat Polski zlecił uczelni opracowanie i wydawanie "Encyklopedii" w 1948 roku, w 1950 powołano Komisję Wydawniczą i rozpoczęto prace przygotowawcze. Pierwszy tom „Encyklopedii” ukazał się w 1973 r., został wydrukowany w ok. 30 tys. egzemplarzy. Kolejne, zwłaszcza od tomu XVI, w ok. 10-12 tys. egz. We wszystkich dwudziestu tomach opublikowano ok. 39 tys. haseł, przygotowanych przez ponad 3 tys. autorów, wybitnych specjalistów z poszczególnych dziedzin naukowych.

„Encyklopedia” prezentuje zagadnienia doktrynalne i działalność nie tylko Kościoła katolickiego, ale i innych Kościołów chrześcijańskich (szczególnie prawosławnego i protestanckiego), wspólnot religijnych i religii niechrześcijańskich. Główny nacisk położono na szeroko rozumianą problematykę teologiczną i religijną, a także na zagadnienia filozoficzne i humanistyczne (zwłaszcza literaturę i sztukę chrześcijańską), ujmowane w aspekcie ich odniesień do religii i teologii (chrześcijański wymiar kultury).

W ostatnim, XX tomie znalazło się 2312 haseł opracowanych przez 545 autorów. Szczególnie obszerny jest zbiór haseł biograficznych, ukazujących zasługi oraz działalność świętych i błogosławionych (np. św. Walenty czy św. Władysław z Gielniowa), hierarchów Kościoła (m.in. kard. Stefan Wyszyński czy abp Józef Życiński) oraz chrześcijańskich władców (np. Władysława Łokietka i Władysława Jagiełły).

Reklama

Znalazło się tu także wiele biogramów pisarzy (m.in. Melchior Wańkowicz, Stanisław Ignacy Witkiewicz, Gabriela Zapolska) i malarzy, myślicieli i filozofów oraz badaczy, których osiągnięcia przyczyniły się do rozwoju nauk humanistycznych. Obszernie omówiono również zasłużone dla Kościoła i kultury polskiej rody szlacheckie – Załuskich i Zamoyskich.

Zbiór haseł geograficznych tworzą opracowania poświęcone miejscowościom, zwłaszcza ważnym ośrodkom życia religijnego i kulturalnego, a także krainom historyczno-geograficznym (Warmia, Wielkopolska) i jednostkom organizacji terytorialnej Kościołów chrześcijańskich. Na szczególną uwagę zasługują hasła Węgry i Włochy, zawierające przeglądowe omówienia nie tylko dziejów tych państw, a także ich wkładu w rozwój teologii, literatury, sztuki i muzyki.

Specyfiką „Encyklopedii” są też wieloaspektowe teksty dotyczące prawd wiary i pojęć z zakresu nauk teologicznych, m.in.: wcielenie, wiarygodność chrześcijaństwa, wniebowstąpienie, wniebowzięcie NMP. W niniejszym tomie obszernie prezentowana jest także tematyka związana z rokiem liturgicznym, obejmująca m.in. hasła: Wielkanoc, Wielki Piątek, Wielki Post, czy Wielki Tydzień. Podejmowana w „Encyklopedii” problematyka teologiczna prezentuje punkty widzenia innych denominacji chrześcijańskich. Bogaty jest także blok tekstów dotyczących religii niechrześcijańskich.

Zamykając edycję podstawową „Encyklopedii Katolickiej”, jej twórcy i wydawcy wyrażają przekonanie, że znajdzie ona trwałe miejsce w dziejach leksykografii, a jej znaczenie dla rozwoju wiedzy katolickiej, propagowania w świecie chrześcijańskich wartości i zwalczania zabobonów odegra przynajmniej taką rolę, jaką dla rozpowszechniania idei oświeceniowych miała „Wielka encyklopedia francuska”.

Przez wszystkie lata istnienia, „Encyklopedia Katolicka” wymagała wsparcia materialnego. Udzielały go instytucje polskie i zagraniczne, a także wiele osób prywatnych poprzez ogólne wpłaty na rzecz KUL lub celowe wprost na dzieło wydawnicze. Na przygotowanie ostatnich tomów Towarzystwo Naukowe KUL otrzymało także 5 mln zł od Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach Narodowego Programu Rozwoju Humanistyki.

2014-12-11 16:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trzy sekrety. Niecodzienne rekolekcje dla małżeństw

[ TEMATY ]

książka

rodzina

małżeństwo

wdrodze.pl

Dzięki Trzem sekretom święte małżeństwo stanie się nie tylko możliwe do osiągnięcia, ale jednocześnie – atrakcyjne. To bardzo osobiste zaproszenie do odkrycia radości płynącej z codziennego praktykowania cnót: ubóstwa, czystości i posłuszeństwa. Podejmijcie 33-dniowe rekolekcje w zaciszu swojego domu, a zyskacie nową jakość i głębię wyjątkowej relacji – między wami i Bogiem.

Książka "Trzy sekrety. Rekolekcje dla małżeństw" to nowość Wydawnictwa "W drodze", która ukazała się pod patronatem medialnym "Niedzieli".

CZYTAJ DALEJ

10 lat kanonizacji św. Jana Pawła II

2024-04-19 09:49

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Mat.prasowy/vaticannews.va

„Pontyfikat św. Jana Pawła II trzeba koniecznie dokumentować dla przyszłych pokoleń, naszym zadaniem jest ocalenie i przekazanie tego wielkiego dziedzictwa” – mówi ks. Dariusz Giers. Jest on administratorem Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II a zarazem świadkiem pontyfikatu. Kapłan wyznaje, że praktycznie codziennie modli się przy grobie świętego papieża i zawsze jest poruszony tłumami ludzi z całego świata, którzy w tym wyjątkowym miejscu szukają wstawiennictwa Jana Pawła II.

Wyjątkowym fenomenem są czwartkowe Msze polskie odprawiane nieprzerwanie przy grobie Jana Pawła II od momentu jego śmierci. „To jest czas modlitwy, ale także przekazywania dziedzictwa wiary i nieprzemijających wartości” – mówi ks. Giers. Podkreśla, że upływający czas sprawia, iż wielkie zadanie stoi przed świadkami pontyfikatu, którzy muszą dzielić się swym doświadczeniem.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11

[ TEMATY ]

Putin

COMECE

Ks. Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

W swoim wystąpieniu ks. Halík zauważył, że na europejskim kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze w lutym 2023 roku stało się oczywiste, że Kościoły w niektórych krajach postkomunistycznych nie przyjęły jeszcze wystarczająco Vaticanum II. Wyjaśnił, że gdy odbywał się Sobór Watykański II, katolicy w tych krajach z powodu ideologicznej cenzury nie mieli lub mieli minimalny dostęp do literatury teologicznej, która uformowała intelektualne zaplecze soboru. A bez znajomości tego intelektualnego kontekstu niemożliwe było zrozumienie właściwego znaczenia soboru. Dlatego posoborowa odnowa Kościoła w tych krajach była przeważnie bardzo powierzchowna, ograniczając się praktycznie do liturgii, podczas gdy dalszych zmian wymagała mentalność.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję