Reklama

"W świecie ducha nie ma pożegnania"

Niedziela włocławska 10/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W sobotę 15 lutego odbyła się uroczystość pogrzebowa Bogumiła Andrzejewskiego: nauczyciela, ojca rodziny, męża, brata bp. Romana Andrzejewskiego. Dzień wcześniej, o godz. 16.00, w kościele filialnym pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Kościoła w Morzyczynie w intencji Zmarłego została odprawiona Msza św. koncelebrowana, której przewodniczył bp Roman Andrzejewski. Homilię żałobną wygłosił ks. prał. Stanisław Janik.
Następnego dnia, w mroźne lutowe przedpołudnie, już na długo przed Mszą św. żałobną w kościele parafialnym pw. św. Benona w Broniszewie, niedawno odnowionym staraniem proboszcza ks. kan. Eugeniusza Budkowskiego, zebrały się tłumy tych, którzy chcieli towarzyszyć Zmarłemu w ostatniej drodze. Śp. Bogumiła Andrzejewskiego żegnała rodzina, liczne grono księży z biskupami: Czesławem Lewandowskim, Stanisławem Gębickim i Romanem Andrzejewskim, przyjaciele, nauczyciele i dawni uczniowie, przedstawiciele władz gminnych oraz wielu mieszkańców Morzyczyna i sąsiednich miejscowości. Obecne też były poczty sztandarowe Zespołu Szkół Rolniczych w Kościelcu (filia w Morzyczynie) i Gimnazjum oraz Liceum im. ks. Jana Długosza we Włocławku.
Mszy św. koncelebrowanej przewodniczył bp Roman Andrzejewski, a homilię wygłosił ks. prał. Marian Włosiński, krajowy duszpasterz kuratorów oświaty. W nawiązaniu do słów Ewangelii: "Nauczycielu dobry, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?" (Mk 10, 17) Kaznodzieja podkreślał szczególną rolę i godność stanu nauczycielskiego i twórczy charakter działań nauczyciela. Przedstawił też zgromadzonym życiorys Zmarłego.
Bogumił Andrzejewski urodził się 14 września 1931 r. w Morzyczynie. Tu rozpoczął naukę przerwaną w czasie II wojny światowej i wznowioną po wojnie w Gimnazjum w Sompolnie, a następnie w Szkole Pedagogicznej i Studium Nauczycielskim we Włocławku. W 1950 r. rozpoczął pracę w Szkole Podstawowej i Zasadniczej Szkole Rolniczej w Morzyczynie jako nauczyciel i dyrektor. W 1952 r. zawarł związek małżeński. Wraz z żoną Alicją zostali rodzicami czworga dzieci, doczekali się dziewięcioroga wnuków.
Ks. prał. M. Włosiński mówiąc o śp. Bogumile, podkreślił wpływ wychowania, jakie wyniósł on z domu rodzinnego. Wzorem rodziców Marianny i Antoniego "z modlitwy czerpał umiłowanie pokory, cichość, pracowitość, upór i ewangeliczne rozumienie słów Dekalogu. Mając zrozumienie tajemnicy Mszy św. i odpowiedzialności za Kościół - stwierdził Kaznodzieja - wraz z mieszkańcami rodzinnego Morzyczyna cieszył się z budowy kościoła filialnego i wspierał to dzieło".
Za główny obowiązek nauczyciela Bogumił Andrzejewski uważał działalność dydaktyczną i wychowawczą. Był człowiekiem wielkiej życzliwości dla ludzi, w pełni zaangażowanym w swej pracy, stąd też - jak powiedział ks. M. Włosiński - "dawni uczniowie (...) mają wobec swego Nauczyciela osobisty dług wdzięczności. To, co każdy otrzymał w latach szkolnych, później owocowało w jego życiu". Zdaniem Kaznodziei, jest wielu ludzi, którzy doznali od niego dobra duchowego; ono przetrwa, a zapisane u Boga może być wynagrodzone laurem chwały wiekuistej.
Po Mszy św. słowo do zgromadzonych skierował bp Cz. Lewandowski, podkreślając przymioty Zmarłego i wyrażając współczucie najbliższej rodzinie. Następnie mowę pożegnalną nad trumną Brata wygłosił bp R. Andrzejewski. Odwołał się do tradycji domu rodzinnego, wspólnie przeżytych lat dzieciństwa, po czym mówił o drodze życia Zmarłego: "Przeszło pół wieku byłeś związany ze szkołą w rodzinnej wiosce, ze środowiskiem rolników, którym trzeba było nieść wieloraką pomoc - od pisania podań, próśb, wniosków do różnych urzędów i instytucji aż po założenie Zasadniczej Szkoły Rolniczej i kierowanie nią przez lata, by pomóc tym, co na wsi zostali, zdobyć kwalifikacje, by podnosić poziom środowiska. Kochałeś pracę nauczyciela. Szkoła była Twoim życiem. I gdy przychodziły wakacje, nie mogłeś żyć obok pustych murów. Przez lata prowadziłeś kolonie wakacyjne". Ksiądz Biskup żegnał Brata mówiąc: "Odchodzisz do naszych Rodziców, do tylu innych krewnych i znajomych. Odchodzisz do lepszego świata. Niech Cię tam przyjmą przy Bożym stole. Będziemy o Tobie pamiętać, gromadząc się na wspólnej Mszy św. i przy Twoim grobie".
Bp R. Andrzejewski złożył podziękowanie wszystkim, którzy towarzyszyli śp. Bogumiłowi w ostatniej drodze życia i uczestnikom pogrzebu.
Po Mszy św. kondukt pogrzebowy przeszedł na cmentarz parafialny. Trumnę z doczesnymi szczątkami Zmarłego złożono obok grobu rodziców.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Już za dziewięć dni papież Franciszek odwiedzi Wenecję

2024-04-19 12:43

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/MAURIZIO BRAMBATTI

Już za dziewięć dni papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam wystawa sztuki Biennale. Ojciec Święty odwiedzi pawilon watykański, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet. Oczekuje się, że krótka wizyta papieża w Wenecji potrwa około pięciu godzin, obejmując między innymi Mszę św. na słynnym na całym świecie Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka.

Opublikowany w Watykanie program jest następujący:

CZYTAJ DALEJ

Bp Milewski do młodych: nie zmarnujcie bierzmowania

2024-04-18 19:23

[ TEMATY ]

bierzmowanie

Płock

bp Mirosław Milewski

Karol Porwich/Niedziela

- Bardzo zależy mi na tym, żebyście nie zmarnowali bierzmowania. Zachowajcie w sobie prawdę i otwartość na dary Ducha Świętego, na Boga i drugiego człowieka - powiedział bp Mirosław Milewski w Nasielsku w diecezji płockiej. Dokonał wizytacji parafii pw. św. Katarzyny i udzielił młodzieży sakramentu bierzmowania.

Bp Milewski na podstawie Ewangelii Janowej (J 6,44-51) podkreślił, że „Jezus jest chlebem żywym”: - Za każdym razem, kiedy spożywamy ten chleb, zagłębiamy się w istotę miłości Boga. Już nie żyjemy dla nas samych - zauważał biskup pomocniczy diecezji płockiej.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11

[ TEMATY ]

Putin

COMECE

Ks. Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

W swoim wystąpieniu ks. Halík zauważył, że na europejskim kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze w lutym 2023 roku stało się oczywiste, że Kościoły w niektórych krajach postkomunistycznych nie przyjęły jeszcze wystarczająco Vaticanum II. Wyjaśnił, że gdy odbywał się Sobór Watykański II, katolicy w tych krajach z powodu ideologicznej cenzury nie mieli lub mieli minimalny dostęp do literatury teologicznej, która uformowała intelektualne zaplecze soboru. A bez znajomości tego intelektualnego kontekstu niemożliwe było zrozumienie właściwego znaczenia soboru. Dlatego posoborowa odnowa Kościoła w tych krajach była przeważnie bardzo powierzchowna, ograniczając się praktycznie do liturgii, podczas gdy dalszych zmian wymagała mentalność.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję