Reklama

Polska

Mędrcy ze Wschodu uczą nas mądrego przyjmowania Jezusa

„W naszej współczesnej kulturze relatywizmu grozi nam przyjęcie postawy obojętności wobec Boga. Cała mądrość polega na tym, byśmy przyjęli postawę Mędrców ze Wschodu” – mówił w homilii w uroczystość Objawienia Pańskiego kard. Stanisław Dziwisz. Metropolita krakowski przewodniczył Mszy św. w Katedrze Wawelskiej, która rozpoczęła przejście Orszaku Trzech Króli w Krakowie.

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

Katarzyna Cegielska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kard. Dziwisz przedstawił zebranym trzy postawy, jakie można przyjąć wobec Nowonarodzonego. Pierwszą z nich jest zachowanie króla Heroda, który traktuje Jezusa jako zagrożenie – postanawia Go zgładzić.

Drugą jest postawa obojętności, reprezentowana przez arcykapłanów i uczonych ludu: „Pomimo tak dokładnej wiedzy, ta kategoria ludzi nie czyni nic. Przecież Betlejem znajduje się w pobliżu Jerozolimy, oni jednak trwają w swej postawie obojętności, tracąc szansę osobistego spotkania się ze Zbawicielem”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Hierarcha wskazał, że najwłaściwszą postawą wobec Nowonarodzonego jest zachowanie Mędrców ze Wschodu. Są oni pozbawieni egoizmu i obojętności, które sprawiają, że Jezus często staje się wyrzutem czy niepotrzebną częścią życia – oni poświęcają czas i siły, dopytują się z wiarą o drogę, a na końcu oddają pokłon Dziecięciu.

ZOBACZ GALERIĘ FOTO

„Także przed każdym z nas staje zadanie szukania i znajdowanie Boga we wszystkim, we wszystkich naszych sprawach i doświadczeniach, w radościach i troskach, w cierpieniach i nadziejach” – ocenił.

Metropolita krakowski zaznaczył, że należy pamiętać, że mędrcy podróżowali do Jezusa razem. „My także w naszym pielgrzymowaniu wiary nie jesteśmy sami. Podróżujemy we wspólnocie Kościoła” – mówił. Dodał, że przynależność człowieka do Kościoła, jego wiara i miłość wyraża się najpełniej podczas sprawowania Eucharystii, podczas której „żywy Chrystus gromadzi ludzi w jedną rodzinę dzieci Bożych”.

Kard. Dziwisz podkreślił, że od wkroczenia Boga w ludzkie dzieje trwa nieprzerwany pochód ludów i narodów do Niego, który wynika z poszukiwania najgłębszych źródeł życia ludzkiego. „Tylko stając przed Bogiem, tylko w obliczu Boga rozumiemy, kim jesteśmy, jakie jest nasze powołanie i jaki czeka nas ostateczny los” – mówił kaznodzieja.

Reklama

Metropolita stwierdził, że dzisiejsza uroczystość jest świętem Światła, które powinno przenikać myśli i uczucia, opromieniając relacje, rodziny i środowiska. „Dziś wyjdziemy na ulice, przejdziemy traktem królewskim do centrum Krakowa, aby ze wszystkimi podzielić się radosną nowiną, że spotkaliśmy Jezusa, tak jak spotkali Go Mędrcy ze Wschodu” – zachęcał.

„Niech radość ze spotkania z narodzonym w Betlejem Panem stanie się radością wszystkich. Niech ta radość towarzyszy nam w tym roku, który jest Rokiem świętego Jana Pawła II” – powiedział na zakończenie kardynał Dziwisz.

Cała homilia kard. Stanisława Dziwisza http://www.diecezja.pl/biskupi/kard-stanislaw-dziwisz/wystapienia/objawienie-panskie-krolewska-katedra-na-wawelu-6-i-2015.html
2015-01-06 13:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Olkusz: kard. Dziwisz przewodniczył uroczystościom 250. rocznicy kanonizacji św. Jana z Kęt

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

św. Jan z Kęt

ks. Paweł Kummer

Modlitwa, nauka i dzieła miłosierdzia – to główne cechy, które według kard. Stanisława Dziwisza charakteryzują św. Jana z Kęt, którego 250. rocznica kanonizacji przypada w tym roku. Hierarcha przewodniczył głównym obchodom jubileuszu w bazylice św. Andrzeja Apostoła w Olkuszu, gdzie święty profesor przez krótki czas był proboszczem.

Kard. Dziwisz rozpoczął homilię od osobistego wspomnienia nawiedzenia olkuskiej bazyliki z okazji dwustulecia kanonizacji św. Jana z Kęt. Na obchody te przybył do Olkusza kard. Karol Wojtyła.

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11

[ TEMATY ]

Putin

COMECE

Ks. Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

W swoim wystąpieniu ks. Halík zauważył, że na europejskim kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze w lutym 2023 roku stało się oczywiste, że Kościoły w niektórych krajach postkomunistycznych nie przyjęły jeszcze wystarczająco Vaticanum II. Wyjaśnił, że gdy odbywał się Sobór Watykański II, katolicy w tych krajach z powodu ideologicznej cenzury nie mieli lub mieli minimalny dostęp do literatury teologicznej, która uformowała intelektualne zaplecze soboru. A bez znajomości tego intelektualnego kontekstu niemożliwe było zrozumienie właściwego znaczenia soboru. Dlatego posoborowa odnowa Kościoła w tych krajach była przeważnie bardzo powierzchowna, ograniczając się praktycznie do liturgii, podczas gdy dalszych zmian wymagała mentalność.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję