Reklama

Niedziela Małopolska

Kraków

Są budowniczymi miłosierdzia

Niedziela małopolska 12/2018, str. I

[ TEMATY ]

miłosierdzie

nagroda

Maria Fortuna-Sudor

Kard. Stanisław Dziwisz wręcza statuetkę Miłosiernego Samarytanina wzruszonej pielęgniarce – Brygidzie Mazgaj

Kard. Stanisław Dziwisz wręcza statuetkę Miłosiernego Samarytanina wzruszonej pielęgniarce – Brygidzie Mazgaj

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jesteśmy świadkami, że w archidiecezji krakowskiej nadal miłosierdzie trwa, bo przecież stolicą miłosierdzia jest Kraków, a zwłaszcza to miejsce, w którym się znajdujemy – mówił w auli św. Jana Pawła II (przy łagiewnickim sanktuarium) kard. Stanisław Dziwisz podczas gali finałowej 14. edycji plebiscytu Miłosierny Samarytanin za rok 2017. Uroczystość odbyła się w piątek 16 marca i zgromadziła zaangażowanych w pomaganie. Wśród zebranych szczególne miejsce zajęli wyróżnieni i nagrodzeni oraz ich bliscy. Kapituła plebiscytu spośród 68 propozycji w obu kategoriach (1 – pracownik służby zdrowia, 2 – „osoba bezinteresownie niosąca pomoc drugiemu człowiekowi”) wybrała 14 laureatów.

W pierwszej kategorii statuetkę Miłosiernego Samarytanina otrzymała Brygida Mazgaj, pielęgniarka środowiskowa z Krakowa. Jak poinformowała prowadząca galę Lidia Jazgar: – Pani Brygida odnajduje potrzebujących i albo sama, albo wespół z innymi, których zaraża swoją postawą, organizuje pomoc medyczną i socjalną, dając wsparcie psychiczne i duchowe. Nie zapomina nigdy o nikim. Od wielu lat prowadzi rodzinę zastępczą i pogotowie opiekuńcze. Odbierając statuetkę, wzruszona laureatka wyznała, że nagrodę dedykuje zmarłemu mężowi, któremu wiele zawdzięcza, oraz wspierającym ją w niesieniu pomocy córkom. Nawiązując do zbliżających się wydarzeń, podkreślała: – To jest szczególny rok dla naszego środowiska. Pani Hanna Chrzanowska, nasza „cioteczka”, w kwietniu zostanie ogłoszona błogosławioną. Ona była dla mnie przez wiele lat wzorem. Gdy mój mąż chorował, to ją prosiłam, aby pomogła mi to wszystko przetrwać… – mówiła wzruszona laureatka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W drugiej kategorii statuetkę otrzymała z rąk bp. Jana Zająca Lucyna Raszek z Nysy. Laureatka wraz z synem działa w grupie poszukiwawczo-ratunkowej, od wielu lat służy opieką medyczną pielgrzymom, ma otwarty dom i serce dla wszystkich, którzy „okaleczeni” życiem zwracają się do niej po pomoc. W gronie wyróżnionych z Krakowa znaleźli się m.in.: rehabilitantka Małgorzata Kucharska, lek. med. Marek Banach, s. Jana Wodzień (służebniczka dębicka posługująca na terenie krakowskiej parafii Matki Bożej Królowej Polski) i Jolanta Kaczmarczyk (współzałożycielka i wicedyrektor Dzieła Pomocy św. Ojca Pio).

Ideą plebiscytu jest pokazanie osób, dla których niezależnie od rasy, wyznania i przynależności społecznej najważniejszy jest drugi człowiek oraz propagowanie nauczania św. Jana Pawła II i wyobraźni miłosierdzia. – Kiedy widzę, ile dobrej pracy zostało zrobione, to czuję wzruszenie i wdzięczność – mówił o. Stanisław Wysocki, założyciel Stowarzyszenia Wolontariatu św. Eliasza, pomysłodawca plebiscytu. I podkreślał: – Jan Paweł II mówił, że to my musimy zbudować cywilizację miłosierdzia. Dzisiejsi laureaci są budowniczymi tego miłosierdzia!

2018-03-21 09:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Faustyno Kowalska! Dlaczego stałaś się propagatorką Bożego Miłosierdzia?

Bóg działa w sobie tylko wiadomy sposób, więc bardzo trudno odpowiedzieć mi na to pytanie. Ja Go po prostu bardzo kocham i od kiedy sięgnę pamięcią, to chciałam całkowicie poświęcić Mu swoje życie. Teraz, oglądając Go twarzą w twarz, dziękuję Mu, że tak właśnie się stało. Dodam tylko, iż jestem niewymownie szczęśliwa.
Urodziłam się na początku ubiegłego wieku w biednej rodzinie chłopskiej w Głogowcu nieopodal Łodzi. Rodzice dali mi na chrzcie imię Helena. Od najmłodszych lat troszczyłam się o moje młodsze rodzeństwo - byłam trzecim dzieckiem spośród dziesięciorga - niejednokrotnie pracując na utrzymanie i pomagając w ten sposób rodzicom. Dobrze się uczyłam, lecz tak naprawdę nigdy nie zdobyłam żadnego konkretnego wykształcenia. Niemniej jednak nauczyłam się pisać i czytać, co pozwoliło mi później na zredagowanie słynnego dziś Dzienniczka, w którym zawarłam relacje z najbardziej intymnych spotkań z Jezusem.
W końcu udało mi się zrealizować moje dziewczęce marzenia, gdyż zostałam przyjęta do Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia. Przyjęłam zakonne imię Faustyna, które pochodzi od łacińskiego słowa faustus („pomyślny”, „szczęśliwy”, „życzliwy”). Z pewnością był to wybór najlepszy z możliwych, ponieważ odzwierciedla w pełni wszystko to, co spotkało mnie ze strony mojego miłosiernego Pana Jezusa Chrystusa.
Za Jego sprawą miewałam różnorakie wizje i popadałam w ekstazy, co niekiedy nie było dobrze przyjmowane przez otoczenie. Po prostu odstawałam od innych i dlatego często mnie nie rozumiano. Niemniej, za sprawą mojego spowiednika - ks. Michała Sopoćki - nie przejmowałam się tym dogłębnie i coraz to intensywniej wsłuchiwałam się w głos Pana, który mi się w końcu ukazał w powszechnie znanym dziś obrazie Jezusa Miłosiernego. Zmarłam na gruźlicę na rok przed rozpoczęciem II wojny światowej.
Obecnie uważa się mnie za mistyczkę, która skierowała uwagę świata na kult Bożego Miłosierdzia. Stało się tak za sprawą Jana Pawła II, który doprowadził do tego, że zostałam świętą. Pozdrawiam pięknie wszystkich chrześcijan, zachęcając ich do bycia miłosiernymi na wzór naszego niebiańskiego Ojca.

CZYTAJ DALEJ

Sercanie: niepokoją nas doniesienia o sposobie prowadzenia postępowania w sprawie ks. Michała O.

2024-03-28 19:21

Red.

Niepokoją nas doniesienia płynące od pełnomocnika ks. Michała, mecenasa Krzysztofa Wąsowskiego, dotyczące sposobu prowadzenia postępowania - piszą księża sercanie w opublikowanym dziś komunikacie. To reakcja zgromadzenia na działania prokuratury związku z postępowaniem w sprawie Funduszu Sprawiedliwości. Dementują pogłoski, jakoby ich współbrata zatrzymano w niejasnych okolicznościach w hotelu. Wzywają do modlitwy za wszystkich, których dotknęła ta sytuacja.

Publikujemy treść komunikatu:

CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Znakomite wieści dla świdnickiej katedry

2024-03-28 22:00

[ TEMATY ]

Świdnica

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego

dotacje na zabytki

Beata Moskal-Słaniewska Prezydent Świdnicy

Proboszcz katedry podczas oprowadzania gości po katedrze

Proboszcz katedry podczas oprowadzania gości po katedrze

Stolicę diecezji odwiedziła Joanna Scheuring-Wielgus, wiceminister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, przywożąc ze sobą znakomite wieści dla miasta i jego dziedzictwa kulturowego.

Podczas spotkania w czwartek 28 marca ogłoszono, że katedra świdnicka, jeden z najcenniejszych zabytków Dolnego Śląska otrzyma wsparcie finansowe z corocznego programu ministerstwa. Informację przekazała w mediach społecznościowych Prezydent Świdnicy. - Z corocznego programu prowadzonego przez ministerstwo, wśród projektów zakwalifikowanych do dofinansowania, jest świdnicka katedra! Moja ulubiona figura św. Floriana, patrona strażaków, nareszcie zostanie odnowiona – napisała Beata Moskal-Słaniewska.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję