Reklama

Niedziela Przemyska

Radosne wędrówki w kwietniu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Istota ludzka jest stworzona do radości, a radości nie można zachować dla siebie, trzeba się nią dzielić. Radość, której źródłem jest miłość Boga, nigdy się nie wyczerpie, ona jest ukrytym bodźcem do niesłabnącego działania na rzecz innych

Tesłowa, będące przesłaniem ostatniego Europejskiego Spotkania Młodych, wyrażają jakże pocieszającą prawdę o naszej naturze. Spójrzmy, ile radości i chęci dzielenia się nią ujawniają małe dzieci. Później, w wieku dojrzałym tej radości jakoś nie widać, i dlatego życie staje się ciężarem. Potrzebny jest nam, dorosłym, powrót do natury!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Drugą naturalną cechę ludzką określa się mianem homo viator. Określenie to dosłownie oznacza człowieka podróżującego, wędrowca, a w szerszym znaczeniu człowieka otwartego na innych: na Pana Boga, na bliźnich i na świat. I znowu spójrzmy na dziecko, jak ono jest ciekawe świata, poznaje wieloma zmysłami: nie zadowala się zobaczeniem czegoś nowego, ale chce je dotknąć, a nawet przykłada do ust. Dziecko nie chce być samo, boi się samotności. Zaś wśród dorosłych spotykamy samotników z wyboru: ludzi zamkniętych w sobie, nieufnych i podejrzliwych, nierzadko narcystycznie zapatrzonych w siebie egoistów. Czy to jest droga do szczęścia tutaj na ziemi i w wieczności? Posłuchajmy, co nam chce powiedzieć papież Franciszek: Człowiek „tym bardziej się rozwija, tym bardziej dojrzewa i tym bardziej się uświęca, im bardziej wchodzi w relacje, przekraczając siebie, aby żyć w komunii z Bogiem, z innymi ludźmi i ze wszystkimi stworzeniami (Encyklika „Laudato si”, nr 240).

Posłuchajmy także rady, jaką dał nam papież Franciszek w czasie pobytu w Krakowie na Światowych Dniach Młodzieży: „aby pójść za Jezusem, trzeba mieć trochę odwagi, trzeba zdecydować się na zamianę kanapy na parę butów, które pomogą ci chodzić po drogach, o jakich ci się nigdy nie śniło, (…) które mogą otworzyć nowe horyzonty, zdolne zarażać radością, tą radością, która rodzi się z miłości Boga”. Jak widać, Papież jednoznacznie wskazuje, że chcąc pójść za Chrystusem i żyć w radości, trzeba porzucić kanapę, założyć buty i ruszyć w drogę.

Reklama

Dlatego duszpasterstwo turystyczne zachęca do radosnych wędrówek przez całą wiosnę, lato, jesień i zimę, które warto sobie organizować w małych, kilkuosobowych grupach. Zaleca także udział w odgórnie organizowanych wyprawach przez różne instytucje, a także przez duszpasterzy. W miesiącu kwietniu proponuje udział w pierwszym etapie Podkarpackiej Drogi św. Jakuba z Medyki do Przemyśla w niedzielę 8 kwietnia. Etap ten rozpocznie się Mszą św. w Medyce o godz. 7.30. Osoby chcące uczestniczyć w tym etapie są proszone o uprzednie zgłoszenie swego udziału drogą internetową na e-mail: bractwo.przeworsk@gmail.pl albo telefonicznie pod nr: 727 591 466. Więcej informacji na: www.viaregia.podkarpacie.eu .

Natomiast w ostatnią niedzielę kwietnia (29 kwietnia) duszpasterstwo turystyczne organizuje tradycyjne „powitanie wiosny” i zarazem rozpoczęcie letniego sezonu turystycznego. Na ten temat ukaże się w „Przemyskiej Niedzieli” oddzielny komunikat.

2018-03-28 10:57

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Beskid Sądecki: ze Starego Sącza do Krościenka

Niedziela rzeszowska 29/2014

[ TEMATY ]

turystyka

MAGDA I MIREK OSIP-POKRYWKA

Przebieg trasy: Stary Sącz – Przysietnica – Wielka Przehyba – Przehyba – Skałka – Przełęcz Przysłop – Dzwonkówka – Krościenko nad Dunajcem
Orientacyjny czas na przebycie: 8-9 h
Długość trasy: 30 km
Oznaczenie trasy: Poza znakami PTTK, na całej trasie są oznaczenia papieskie: kwadrat składający się z przylegających trójkątów żółtego i białego, czasami występuje również żółta sygnaturka krzyża na niebieskim tle.
Skala trudności: średnio trudny

W związku ze zbliżającym się dniem św. Kingi (24 lipca) zapraszamy na szlak papieski do Beskidu Sądeckiego. To niewielkie malownicze ogniwo w Karpatach Zachodnich składa się z dwóch pasm górskich: Pasma Radziejowej i Pasma Jaworzyny. Karol Wojtyła wędrował kilkakrotnie po Beskidzie Sądeckim w latach 1955-71. Trasa ze Starego Sącza do Dunajca zyskała szczególnie na znaczeniu, gdy Papież wspominał ją w ramach tzw. Powtórki z geografii podczas kanonizacji św. Kingi w Starym Sączu w czerwcu 1999 r.
Nasza wędrówka rozpoczyna się przed klasztorem Klarysek [0,00 h]. Św. Kinga urodziła się 5 marca 1234 r. w Esztergom jako Kunegunda, córka króla węgierskiego Beli IV i Marii z rodu Laskarisów. Zaręczona przez rodzinę z księciem sandomierskim Bolesławem, późniejszym królem Bolesławem Nieśmiałym, a zapatrzona w ideały św. Franciszka z Asyżu i św. Klary, wstąpiła w szeregi III zakonu św. Franciszka i za zgodą Bolesława postanowiła zachować dziewictwo w małżeństwie. Po śmierci męża zamieszkała w Sączu, gdzie całkowicie oddała się sprawom regionu i ludzi. Ufundowała klasztor Sióstr Klarysek, a następnie sama wstąpiła do zakonu. Zmarła 24 lipca 1292 r. W przekonaniu o jej świętości pochowano ją w kaplicy klasztoru. 16 czerwca 1999 r. w Starym Sączu papież Jan Paweł II ogłosił Kingę świętą.
Pamiątki związane zarówno z osobą św. Kingi, jak i św. Jana Pawła II można obejrzeć w przyklasztornym Domu Kingi. Wart obejrzenia jest też klasztorny kościół pw. Świętej Trójcy. Z klasztoru przechodzimy pod polowy Ołtarz Papieski – jedyny taki obiekt w Polsce, zachowany w swoim pierwotnym kształcie i miejscu [0,15 min]. Znajduje się tu niewielka, ale arcyciekawa Sala Pamięci Jana Pawła II. Spod ołtarza wyruszamy na zachód w stronę osiedla Lipie, a następnie 6 km drogą asfaltową, z której już możemy podziwiać rozległą panoramę na pasmo Radziejowej. Tak docieramy do przysiółka Przysietnicy – Wyśnie Domy [2,10 min], pod rozłożystą lipę z kapliczką. Idziemy wyżej, by przed wejściem w las zobaczyć panoramę Starego Sącza.
Żółtym szlakiem, do którego dołącza niebieski, a później czerwony, wśród lasów bukowych i sosnowo-świerkowych, po 3 godzinach dochodzimy na Wielką Przehybę (1191 m n.p.m.) [5,20 min]. Niebieskim szlakiem zaraz dotrzemy do osławionego schroniska PTTK [5,40 min]. W latach 1959-71 bywał w nim regularnie Karol Wojtyła. Tamten budynek niestety spłonął, obecny pochodzi z 1998 r.
Kontynuujemy marsz szlakiem czerwonym, dochodząc do jednego z najciekawszych punktów widokowych na trasie. To wzniesienie Skałka (1163 m n.p.m.) [6,10 min]. Żeby zobaczyć malowniczą panoramę Pasma Radziejowej trzeba zejść ze szlaku na prawo i wejść na grzbiet Rokity. Po kolejnej godzinie wchodzimy na Przełęcz Przysłop (840 m n.p.m.) [7,15 min]. W tym rejonie 5 marca 1955 r. zabłądziła o zmroku grupa narciarzy z ks. Karolem Wojtyłą. Zanocowali w przypadkowym szałasie, a rano udali się do schroniska na Przehybie.
Przed zejściem do Krościenka czeka nas jeszcze na trasie Dzwonkówka (983 m n.p.m.) [7,40 min] z polaną z rozwidleniem szlaków, skąd pięknie widać Małe Pieniny oraz grzbiet Pasma Radziejowej ze Skałką i Przehybą. Mijając dalej przełęcz Siodełko (782 m n.p.m.), zalesiony szczyt Groń (803 m n.p.m.) i szczyt Stajkowa (706 m n.p.m.) dochodzimy do Krościenka [9,10 min] od strony uzdrowiskowej dzielnicy Zawodzie. Będąc już w Krościenku można się wybrać na niezwykle malowniczy spływ flisacką tratwą po przełomach Dunajca.

CZYTAJ DALEJ

Newsweek prawomocnie przegrał proces z biskupem świdnickim - oskarżenia były fałszywe!

2024-04-18 08:02

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

screen/Youtube

We wtorek 16 kwietnia w Sądzie Okręgowym w Świdnicy zakończyła się sprawa przeciwko "Gazecie Wyborczej" i dziennikarce Ewie Wilczyńskiej - zastępcy redaktora naczelnego wrocławskiego oddziału gazety o naruszenie dóbr osobistych biskupa Marka Mendyka. Bp Mendyk wygrał kolejny proces.

W sierpniu 2022 r. na łamach tygodnika „Newsweek” i portalu „Onet” pojawił się wywiad z Andrzejem Pogorzelskim, który oskarżył duchownego o molestowanie go w dzieciństwie. Mimo przedawnienia i braku dowodów informację szybko podchwyciły inne media, w tym „Gazeta Wyborcza”, wywołując poruszenie w opinii publicznej i falę hejtu wylewaną na biskupa świdnickiego.

CZYTAJ DALEJ

Fundacja Grupa Proelio: nowy przedmiot „edukacja zdrowotna” to permisywna edukacja seksualna

2024-04-19 14:27

[ TEMATY ]

edukacja

Adobe Stock

Od września 2025 r. w szkołach realizowany ma być nowy przedmiot „Edukacja zdrowotna”, który zastąpi „Wychowanie do życia w rodzinie”. - Ministerstwo Edukacji wraz z resortami zdrowia i sportu, pod przykrywką troski o zdrowie dzieci i młodzieży, planuje wprowadzić do szkół permisywną, deprawacyjną, edukację seksualną. W odróżnieniu od Wychowania do Życia w rodzinie nowy przedmiot może być obowiązkowy - alarmuje Grupa Proelio i zachęca do sprzeciwu wobec tych planów.

Ministrowie edukacji, zdrowia i sportu na wspólnej konferencji prasowej zapowiedzieli, że od września 2025 r. w szkołach realizowany ma być nowy przedmiot, który zastąpi „Wychowanie do życia w rodzinie” - „Edukacja zdrowotna”. Jego elementem ma być edukacja seksualna.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję