Reklama

Nauka

Czy fizyka dopuszcza istnienie tajemnicy?

„Podstawę naszego istnienia, przewidywania i w ogóle racjonalności stanowi fakt, że świat materialny jest uporządkowany i logiczny” - powiedział prof. Krzysztof Antoni Meissner. Wybitny fizyk, który próbował odpowiedzieć na pytanie, czy fizyka dopuszcza istnienie tajemnicy, gościł w bydgoskim seminarium duchownym na zaproszenie biskupa Jana Tyrawy.

[ TEMATY ]

spotkanie

AR

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W swoim wystąpienia prof. Meissner omówił „radykalną zmianę obrazu rzeczywistości w fizyce”, która zaszła w XX wieku i w całkowitym przeciwieństwie do oczekiwań oraz wyobrażeń XIX-wiecznych dopuściła możliwość istnienia, nawet w świecie czysto materialnym, tajemnic, czyli obszarów Wszechświata czy zjawisk z natury rzeczy niemożliwych do zbadania i opisu.

Na początku zostały zaprezentowane pewne uwagi historyczne, które stanowiły nawiązanie do epoki oświecenia, w szczególności francuskiego. - Epoka ta zdołała wprowadzić i ugruntować w powszechnej świadomości przekonanie, że jedynym, zgodnym z nauką światopoglądem, jest materializm. Zaś człowiek, który wierzy w Boga, robi to, jeśli nie wbrew nauce, to w każdym razie na płaszczyźnie niemającej nic wspólnego z nauką - podkreślił prof. Krzysztof Meissner.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Profesor Meissner przypomniał, że fizyka w XIX wieku była zdominowana przez to, co dziś nazywamy „fizyką klasyczną” i wydawało się wówczas, że „teorie te tłumaczą cały świat materialny i opisują go zgodnie z pozornie niewzruszonymi zasadami: świat jest do końca poznawalny, całkowicie deterministyczny; Wszechświat jest wieczny i niezmienny; a człowiek jest jedynie zaprogramowaną maszyną”.

Wszystkie z wcześniej wspomnianych stwierdzeń - jak podkreślił profesor - podważyły rozwój fizyki w XX wieku. Stało się to przede wszystkim za sprawą odkrycia teorii grawitacji Einsteina i mechaniki kwantowej. Do końca XIX wieku podstawową metodą poznawania świata w fizyce była najpierw obserwacja, a potem próba opisu i odkrycia praw rządzących tymi obserwacjami. W XX wieku metoda poznawania świata na poziomie fundamentalnym jest dokładnie odwrotna - najpierw namysł nad założeniami, potem stworzenie teorii, a na końcu przewidywania i sprawdzenie eksperymentalne - zauważył.

Profesor Krzysztof Meissner świat opisu, „będący nieoczywistą i niewidzialną warstwą rzeczywistości, która jednak o tej rzeczywistości decyduje, nazywa Logosem”. - Nasza wiedza o Logosie nie pochodzi z obserwacji i jest efektem innego namysłu, przy czym nie jest on dowolny, gdyż na końcu wnioski z tego namysłu muszą być porównane z rzeczywistością. Proces ten przypomina bardzo rozważania o transcendencji, której istnienie nie może być bezpośrednio wyprowadzone z rzeczywistości, ale założenie o jej istnieniu wpływa na nasze rozumienie tejże rzeczywistości w sposób absolutnie kluczowy - powiedział.

Reklama

,,Najbardziej niezrozumiałe jest to, że w ogóle cokolwiek daje się zrozumieć” - tymi słowami Einstein - powiedział profesor - poruszył problem, który leży u podstaw wszelkiej racjonalnej, niedającej się jednak wyjaśnić refleksji. - Otóż podstawę naszego istnienia, przewidywania i w ogóle racjonalności stanowi fakt, że świat materialny jest uporządkowany i logiczny. Z drugiej strony wyciągnięty z kapelusza Wszechświat z prawdopodobieństwem równym jeden powinien być chaotyczny. To że nie jest i fakt istnienia całkowicie niewytłumaczalnego Logosu powinien budzić nasze najwyższe zdumienie. Mimo ograniczeń naszego umysłu i ogromnych braków naszej wiedzy, ten Logos, choć subtelny, nie jest tak ukryty, byśmy go nie mogli w jakimś sensie znaleźć i doświadczyć - powiedział.

Myśląc o problemie tajemnicy w fizyce, prof. Krzysztof Meissner podał dwa przykłady jej istnienia. Jeden to obszar dostępny dla nas do obserwacji we Wszechświecie - przy istnieniu stałej kosmologicznej obszar ten jest ograniczony i choćbyśmy czekali nieskończenie długo, nie zobaczymy obszarów leżących poza pewną, otaczającą nas kulą. Drugim przykładem jest mechanika kwantowa, gdzie w żaden sposób nie możemy przewidzieć wyników poszczególnych eksperymentów, a jedynie ich statystyczny opis. Skoro tajemnica jest obecna nawet w tak jawnej i poznawalnej dziedzinie jak fizyka, to może podstawowe twierdzenie oświeceniowe, że tajemnicy nie ma nigdzie, nawet w sferze psychicznej czy duchowej, jest po prostu fałszywe - zakończył.

Reklama

„Ludzie XX wieku, którzy zachłysnęli się pewną koncepcją nauki bez filozofii, bez metafizyki, uczynili z nauki rodzaj ideologii” - uważa biskup ordynariusz Jan Tyrawa. - W związku z tym bardzo łatwo zagubili refleksję nad rzeczywistością. A przecież nauka to właśnie spotkanie z rzeczywistością. To coraz głębsze wnikanie w jej tajemnicę. Tajemnicę, która objawia się nam, w pewien sposób prześwituje przez prawa - przede wszystkim prawa fizyki. Jeżeli rozwój nauki będzie istniał tak długo jak człowiek, to czym jest ta rzeczywistość, która jest przedmiotem badania naukowego? I w tym sensie rzeczywistość skrywa w sobie tajemnicę - powiedział.

Pasterz diecezji bydgoskiej przypomniał, że był nawet taki czas, kiedy naukowcy twierdzili, że w fizyce wszystko zostało odkryte, wyjaśnione. - Dziś wiemy, że tak nie jest. Dziś rozmawiamy o mechanice kwantowej, cząstkach elementarnych, o bozonie Higgsa. O czym będziemy rozmawiać w przyszłości? To jest tajemnica, która bynajmniej nie wyklucza tajemnicy Boga. Przy tym wszystkim jawi się na nowo problem nauki a religii, nauki i wiary. Tu człowiek nauki może być jednocześnie człowiekiem wiary. Tu - wbrew wielu ideologom - jest miejsce na problematykę religii, rozumu i wiary - dodał.

Krzysztof Antoni Meissner jest fizykiem teoretykiem i pracuje na Wydziale Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego, tytuł profesora uzyskał w 2006 roku. W latach 2009-2011 był dyrektorem naukowym Instytutu Problemów Jądrowych przekształconym wówczas w Narodowe Centrum Badań Jądrowych. Uczestniczy w badaniach w CERN w Genewie. W 2013 roku został odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi w pracy naukowo-badawczej w dziedzinie fizyki oraz za osiągnięcia w działalności na rzecz popularyzacji nauki.

2015-01-27 19:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

12 listopada - kolejne spotkanie rodziców po stracie dziecka

[ TEMATY ]

spotkanie

Agnieszka Bugała

Śmierć osoby bliskiej jest niezwykle trudnym doświadczeniem. Szczególnie trudnym, gdy tą osobą jest dziecko. Zapraszamy wszystkich doświadczonych śmiercią dziecka, na spotkanie rodziców po stracie.

CZYTAJ DALEJ

Przewodniczący KEP: nie ma prawa do zabijania, ale do ochrony życia!

2024-04-18 08:57

[ TEMATY ]

aborcja

abp Tadeusz Wojda SAC

Episkopat News

Abp Tadeusz Wojda

Abp Tadeusz Wojda

Nie ma prawa do zabijania, ale do ochrony życia – powiedział przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda podczas trzydniowego Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatów Unii Europejskiej. Zaznaczył, że życie jest największym darem Bożym.

W piątek w Łomży zakończy się trzydniowe Zebranie Plenarne Konferencji Episkopatów Unii Europejskiej(COMECE). W czasie trzech sesji biskupi dyskutują o procesie integracji Unii Europejskiej, o jej postrzeganiu z perspektywy Europy Środkowej i Wschodniej i o przyszłych kierunkach jej rozwoju w obliczu wyzwań geopolitycznych.

CZYTAJ DALEJ

Francja: kościół ks. Hamela niczym sanktuarium, na ołtarzu wciąż są ślady noża

2024-04-18 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

Francja

ks. Jacques Hamel

laCroix

Ks. Jacques Hamel

Ks. Jacques Hamel

Kościół parafialny ks. Jacques’a Hamela powoli przemienia się w sanktuarium. Pielgrzymów bowiem stale przybywa. Grupy szkolne, członkowie ruchów, bractwa kapłańskie, z północnej Francji, z regionu paryskiego, a nawet z Anglii czy Japonii - opowiada 92-letni kościelny, mianowany jeszcze przez ks. Hamela. Wspomina, że w przeszłości kościół często bywał zamknięty. Teraz pozostaje otwarty przez cały dzień.

Jak informuje tygodnik „Famille Chrétienne”, pielgrzymi przybywający do Saint-Étienne-du-Rouvray adorują krzyż zbezczeszczony podczas ataku i całują prosty drewniany ołtarz, na którym wciąż widnieją ślady zadanych nożem ciosów. O życiu kapłana męczennika opowiada s. Danièle, która 26 lipca 2016 r. uczestniczyła we Mszy, podczas której do kościoła wtargnęli terroryści. Jej udało się uciec przez zakrystię i powiadomić policję. Dziś niechętnie wraca do tamtych wydarzeń. Woli opowiadać o niespodziewanych owocach tego męczeństwa również w lokalnej społeczności muzułmańskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję