Reklama

Niedziela Legnicka

Podwójne święto parafii św. Jacka w Legnicy

Niedziela legnicka 35/2018, str. I

[ TEMATY ]

parafia

Ks. Waldemar Wesołowski

W legnickiej parafii św. Jacka obchodzono w tym roku podwójny jubileusz. Mszy św. odpustowej przewodniczył biskup legnicki Zbigniew Kiernikowski

W legnickiej parafii św. Jacka obchodzono w tym roku podwójny jubileusz.
Mszy św. odpustowej przewodniczył biskup legnicki Zbigniew Kiernikowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bądźmy ludźmi, którzy idą za prawdziwą mądrością – powiedział biskup legnicki Zbigniew Kiernikowski podczas obchodów jubileuszu 50-lecia parafii św. Jacka w Legnicy.

19 sierpnia wspólnota parafialna świętowała odpust ku czci św. Jacka i złoty jubileusz swojego istnienia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Parafia, która stała się znana na całym świecie za sprawą Wydarzenia Eucharystycznego o znamionach cudu, obchodziła podwójną uroczystość. Świętowano odpust ku czci św. Jacka oraz złoty jubileusz parafii.

– Początki parafii są nieco skomplikowane – powiedział ks. proboszcz Andrzej Ziombra. – W 1968 r. ówczesny arcybiskup wrocławski Bolesław Kominek zdecydował o wydzieleniu z parafii Świętej Trójcy nowej wspólnoty, której życie zaczęło się organizować przy kościele św. Jacka, dawnym kościele ewangelickim. Pierwszym administratorem został mianowany ks. Tadeusz Kisiński. Ówczesne komunistyczne władze państwowe nie zgodziły się na tę nominację i odmówiły zgody na powołanie do istnienia parafii. Mimo braku zgody życie parafialne zaczęło się kształtować, założono księgi parafialne, organizowano nauczanie katechezy. Dopiero w roku 1972 Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej wyraziło zgodę na funkcjonowanie nowej parafii, z jej proboszczem, dziś już nieżyjącym, ks. Tadeuszem Kisińskim – wspominał ks. Ziombra i dodał, witając gości: – Dzień jubileuszu to przede wszystkim dziękczynienie i podsumowanie, a także kreślenie planów na przyszłość.

Sumie odpustowej przewodniczył biskup legnicki Zbigniew Kiernikowski. Obecni byli także księża pracujący w Legnicy oraz kapłani, którzy posługiwali w tej parafii. Przybyli także przedstawiciele władz państwowych i lokalnych oraz siostry zakonne i rzesza wiernych.

W homilii bp Kiernikowski nawiązał do tematu mądrości Bożej. – Mądrość zaprasza nas wszystkich do swojego stołu. Zwłaszcza tych, którzy nie mają właściwego spojrzenia na życie, których życiowe drogi są mocno pokręcone. Nasze ludzkie mądrości nie są wystarczające, dlatego przychodzimy tutaj – mówił Pasterz Kościoła legnickiego.

Reklama

Wyjaśnił też właściwe pojęcie mądrości. – Mądrość to umiejętność rozeznania tajemnicy Chrystusa, który daje się nam całkowicie. Potrzeba nam dzisiaj czerpać z Jego mądrości. Zwłaszcza tutaj, gdzie mamy ten przedziwny znak, relikwie noszące znamię Cudu Eucharystycznego. Ta cząstka wskazuje na konanie Jezusa, na Jego umieranie, które jednak prowadzi do prawdziwego życia – mówił bp Kiernikowski.

– Dziękujmy dziś Bogu za wszystko i za wszystkich, którzy to miejsce tworzyli, by było miejscem mądrości – dodał Ksiądz Biskup.

Na zakończenie Eucharystii, zgodnie ze zwyczajem parafii, Ksiądz Biskup poświęcił kłosy zbóż, modląc się za przyczyną św. Jacka o uchronienie tegorocznych plonów od klęsk żywiołowych.

Dalsza część święta parafii odbyła się przy kościele św. Jacka, nad rzeką Kaczawą, gdzie wspólnie z miejskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji przygotowano festyn rodzinny ku czci św. Jacka.

2018-08-28 12:10

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jubileusz 300 lat kościoła z nową błogosławioną w tle

Niedziela kielecka 6/2019, str. III

[ TEMATY ]

Kościół

parafia

Sławomir Kaliniak

Obraz nowej błogosławionej Hanny Chrzanowskiej, pielęgniarki, ufundowali Beata i Sławomir Kaliniakowie

Obraz nowej błogosławionej Hanny Chrzanowskiej, pielęgniarki,
ufundowali Beata i Sławomir Kaliniakowie

Miniony rok był czasem ważnych rocznic historycznych dla Polski i dla kilku diecezjalnych parafii, w tym Starochęcin. Jubileusz 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę zbiegł się dla wspólnoty w Starochęcinach z rocznicą 300 lat kościoła św. Stanisława, który służy mieszkańcom od wielu wieków. Te wydarzenia stały się inspiracją dla parafian Beaty Sławomira i Kaliniaków do ufundowania jako wotum wdzięczności obrazu nowej polskiej błogosławionej Hanny Chrzanowskiej – beatyfikowanej 28 kwietnia 2018 r.

CZYTAJ DALEJ

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją się cuda!

Niedziela Ogólnopolska 12/2024, str. 68-69

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Porwich/Niedziela

Jej prababcia i ojciec św. Maksymiliana Kolbego byli rodzeństwem. Trzy lata temu przeżyła nawrócenie – i to w momencie, gdy jej koleżanki uczestniczyły w czarnych marszach, domagając się prawa do aborcji.

Pani Sylwia Łabińska urodziła się w Szczecinie. Od ponad 30 lat mieszka w Niemczech, w Hanowerze. To tu skończyła szkołę, a następnie rozpoczęła pracę w hotelarstwie. Jej rodzina nigdy nie była zbytnio wierząca. Kobieta więc przez wiele lat żyła tak, jakby Boga nie było. – Do kościoła chodziłam jedynie z babcią, to było jeszcze w Szczecinie, potem już nie – tłumaczy.

CZYTAJ DALEJ

„Każdy próg ghetta będzie twierdzą” – 81 lat temu wybuchło powstanie w getcie warszawskim

2024-04-19 07:33

[ TEMATY ]

powstanie w getcie

domena publiczna Yad Vashem, IPN, ZIH

19 kwietnia 1943 r., w getcie warszawskim rozpoczęło się powstanie, które przeszło do historii jako największy akt zbrojnego sprzeciwu wobec Holokaustu. Kronikarz getta Emanuel Ringelblum pisał o walce motywowanej honorem, który nakazywał Żydom nie dać się „prowadzić bezwolnie na rzeź”.

„Była wśród nas wielka radość, wśród żydowskich bojowników. Nagle stał się cud, oto wielcy niemieccy +bohaterowie+ wycofali się w ogromnej panice w obliczu żydowskich granatów i bomb” – zeznawała podczas słynnego procesu Adolfa Eichmanna, jednego z architektów Holokaustu, Cywia Lubetkin ps. Celina. W kwietniu 1943 r. należała do dowództwa Żydowskiej Organizacji Bojowej, jednej z dwóch formacji zbrojnych żydowskiego podziemia w getcie. Zrzeszeni w nich konspiratorzy podjęli decyzję o podjęciu walki, której najważniejszym celem miała być „śmierć na własnych warunkach”. Tym samym odrzucili dominujące wcześniej przekonanie, że tylko stosowanie się do poleceń okupantów może uratować choćby część społeczności żydowskiej w okupowanej Polsce. W połowie 1942 r. było już jasne, że założeniem działań III Rzeszy jest doprowadzenie do eksterminacji narodu żydowskiego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję