Reklama

Niedziela Świdnicka

Miłość nieprzyjaciół

Niedziela świdnicka 51/2018, str. VIII

[ TEMATY ]

przykazania Boże

Ks. Piotr Nowosielski

W miejscu narodzin Syna Bożego znajduje się srebrna czternastoramienna gwiazda

W miejscu narodzin Syna Bożego znajduje się
srebrna czternastoramienna gwiazda

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują” – takie jest wyraźne zalecenie Jezusa. Tymczasem dobrze wiemy, że na okazaną nam wrogość reagujemy uczuciami dość dalekimi od miłości. Im bardziej ktoś nas dotknie i zrani, tym większą mamy ochotę, aby się zrewanżować. Odwet, w myśl zasady: „oko za oko, ząb za ząb”, może się wydać sprawiedliwy. I dlatego bez większego namysłu odpłacamy „pięknym za nadobne”. Często oddanie komuś z nawiązką sprawia nam pewną satysfakcję. Nasz Nauczyciel, ukazując niewłaściwość naszego reagowania na zło, stawia nam przed oczy dobroć Ojca niebieskiego i zachęca nas do stawania się doskonałymi, jak doskonały jest Ojciec nasz niebieski. Znakiem nieograniczonej życzliwości Boga względem wszystkich ludzi jest słońce, które świeci wszystkim bez różnicy. Jednak słońce naszej miłości zachodzi chmurami dość szybko w zderzeniu z czyimś atakiem na nas. Jezus przestrzega nas, byśmy nie szli bezmyślnie za pierwszym odruchem zranionego serca, ukazując negatywne skutki nieprzejednania z naszej strony. Ostatecznie Chrystus umarł za nas jako za grzeszników, gdyśmy byli nieprzyjaciółmi Boga. Pan nalega, byśmy nie przyzwalali w naszym sercu na niechęć wobec osoby krzywdziciela. W świat pierwszych emocji powinny czym prędzej wkroczyć nasz rozum i światło wiary. W przeciwnym razie niechęć będzie rosła i po jakimś czasie, objawi się jako ślepa nienawiść, żądająca odwetu i zemsty. Jesteśmy wezwani do wolności najwyższego rzędu: mamy zło dobrem zwyciężać! Pan Bóg kazał wybaczać, ale jak tu wybaczyć, co więcej, jak kochać?

Po pierwsze, trzeba nam gorąco prosić Boga, by On sam wlewał w nasze serca swoją Boską Miłość. Można powiedzieć, że wszystkie prośby z „Ojcze nasz” (z uwagą wypowiadane) otwierają nas na ład Bożej Miłości. Jeśli proszenie o Boską Miłość należy uznać za coś fundamentalnego, to jedną z najważniejszych rzeczy jest regularne przypominanie sobie o miłości Boga względem nas, wpatrywanie się w Jezusa Ukrzyżowanego. Po trzecie: Miłości trzeba się uczyć i jeszcze raz uczyć; ten proces nie ma końca! Nienawiść nie potrzebuje instrukcji; wystarczy ją tylko sprowokować. Czymś niezastąpionym w uczeniu się miłości jest naginanie prymitywnych odruchów starego człowieka do prawa Boskiej Miłości. Trzeba wciąż na nowo odwoływać się do wielu świateł rozumu i wiary, by „naturę poddać łasce” (H. de Lubac). By nie poddać się żywiołom skażonej natury, kard. Wyszyński mówił: „Ciągle was pouczam, że ten zwycięża – choćby był powalony i zdeptany – kto miłuje, a nie ten, który w nienawiści depce. Ten ostatni przegrał! A zwyciężył już dziś – choćby leżał na ziemi podeptany – kto miłuje i przebacza, kto jak Chrystus oddaje serce swoje, a nawet życie za nieprzyjaciół swoich”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Do czynienia rzeczy trudnych potrzebujemy motywacji. Przebaczanie i miłowanie nieprzyjaciół jest rzeczą trudną i nie dzieje się ot tak sobie. Gdy mówię komuś: przebaczam ci, to chcę mu powiedzieć, że patrzę na niego nie poprzez doznane zło, ale przez pryzmat dobra, które Bóg złożył w każdym człowieku. Uświadamiam sobie, że ten „ktoś” (krzywdziciel, wróg) jest w oczach Bożych kimś niezmiernie drogim, cennym i godnym szacunku. Każdy człowiek, będąc stworzonym na Boży obraz i podobieństwo, jest arcydziełem Boskiej Miłości i Mądrości i nigdy nie przestaje nim być w swej osobowej głębi! To prawda, że czyjeś wrogie akty potrafią bardzo ciążyć, ale ich waga w porównaniu z „wagą” osobowej godności krzywdziciela jest czymś nieskończenie mniejszym. Bardziej niż złość krzywdziciela waży nieskończona Miłość Boga „zainwestowana” w każdą ludzką osobę, w tę konkretną osobę! Czasem wystarczy pomyśleć, czy mnie nie przytrafiały się podobne naganne zachowania? Może nie wszystkie, ale niektóre na pewno tak.

Reklama

Każdy człowiek jest wewnętrznie rozdarty. Z jednej strony nosimy w sobie wielkie pragnienia, które kierują ku dobru, ale przecież także każdy człowiek obciążony jest skażeniem pochodzącym z grzechu pierworodnego. Na każdego oddziałuje tyle złych przykładów. Każdy spotyka się z tyloma prowokacjami, zachęcającymi do czynienia zła. Czy zatem należy tak bardzo dziwić się temu, że ktoś okazał się zaborczym egoistą, że odniósł się do mnie nietaktownie? Że odegrał się na mnie za swoje niepowodzenia?

Chrześcijańskie przebaczenie nie jest równoznaczne z zapomnieniem o złu ani też – co byłoby jeszcze gorsze – z zaprzeczeniem zła. Bóg nie przebacza zła, ale przebacza człowiekowi i uczy nas odróżniać sam zły czyn, od człowieka, który ten czyn popełnił, a któremu Bóg daje szansę przemiany. Podczas gdy człowiek skłonny jest utożsamiać grzesznika z grzechem, zamykając przed nim wszelką drogę wyjścia, Ojciec niebieski zesłał na świat swego Syna, aby otworzyć wszystkim drogę zbawienia. Po raz kolejny w życiu będziemy obchodzić pamiątkę Jego przyjścia na świat. On przychodzi, aby nas wyzwolić od naszych win. Będziemy gotowi odpuścić winy innym tylko wówczas, gdy uświadomimy sobie, jak wielka wina została odpuszczona nam samym.

2018-12-18 11:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ukryty zabójca

Niedziela Ogólnopolska 17/2016, str. 22-23

[ TEMATY ]

przykazania Boże

bnorbert3/Fotolia.com

Przy codziennym rachunku sumienia na szczeblu piątego przykazania Dekalogu statystyczna większość wierzących nie mrugnie nawet powieką

Czy to oznacza, że pokuta i wynagrodzenie za grzechy przeciw życiu dotyczą wojennych bądź pospolitych zbrodniarzy lub tych, coraz bardziej nielicznych, którzy wierzą, że zabicie dziecka poczętego to kwestia uprawnionego wyboru? Czy człowiek musi się bawić w Herkulesa Poirota, by wydobyć na powierzchnię sumienia swoje grzechy popełnione przeciw życiu, by mogły być osądzone i zgładzone, w tym przypadku na szafocie przebaczenia w tajemnicy Bożego miłosierdzia?

CZYTAJ DALEJ

Francja: wyjątkowa Wielkanoc z rekordową liczbą nowych katolików

2024-03-26 18:40

[ TEMATY ]

Francja

twitter.com

Kościół we Francji przygotowuje się w do wyjątkowej Wielkanocy z kolejną rekordową liczbą katechumenów. Choć dokładne dane nie zostały jeszcze ogłoszone, to szacuje się, że chrztów dorosłych będzie w tym roku o co najmniej 30 proc. więcej. To prawdziwa epidemia, a raczej niespodziewany cudowny połów - przyznaje ks. Pierre-Alain Lejeune, proboszcz z Bordeaux.

Zauważa, że wszystko zaczęło się półtora roku temu, kiedy do jego parafii zgłosiło się w sprawie chrztu kilkadziesiąt osób, tak iż obecnie ma osiem razy więcej katechumenów niż dwa lata temu. Początkowo myślał, że to przejaw dynamizmu jego parafii. Szybko jednak się przekonał, że nie jest wyjątkiem. Inni proboszczowie mają ten sam «problem», są przytłoczeni nagłym napływem nowych katechumenów.

CZYTAJ DALEJ

Panie! Bądź dla nas codziennym zmartwychpowstawaniem!

2024-03-28 23:44

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Chrystus zmartwychwstał, lecz każdy z wierzących musi szukać zrozumienia wielkości tej prawdy w swoim życiu i sił, których ona udziela.

Ewangelia (J 20,1 -9)

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

iv>

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję