Rośnie grono przyjaciół wałbrzyskiego hospicjum stacjonarnego. W niedzielę 3 marca przed kościołem pw. św. Józefa Robotnika przy ulicy Wrocławskiej oraz kościołem pw. Niepokalanego Poczęcia NMP przy ul. Kard. Stefana Wyszyńskiego przeprowadzona została charytatywna akcja sprzedaży pączków, z której cały dochód przeznaczony został na wsparcie działalności wałbrzyskiego hospicjum. Do kupowania świeżutkich pączków zachęcali wolontariusze hospicjum, którym z tej sprzedaży udało się zebrać łącznie w obu parafiach 4 tys. zł. – Akcję zapoczątkował ks. proboszcz Witold Baczyński z kościoła św. Józefa Robotnika, który w parafii rozpoczął ją przed dwoma laty. Jej dobry wynik sprawił, że postanowił ją powtarzać odtąd co roku, zawsze w niedzielę zaraz po tłustym czwartku – mówi Renata Wierzbicka, prezes wałbrzyskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Opieki Paliatywnej prowadzącego Hospicjum Stacjonarne im. Jana Pawła II. W tym roku do akcji dzięki wielkiej życzliwości proboszcza ks. prał. Krzysztofa Moszumańskiego oraz kapelana hospicjum ks. Marcina Banaczyka dołączyła także parafia pw. Niepokalanego Poczęcia NMP, na terenie której jest hospicjum stacjonarne.
– Dziękujemy wiernym obu parafii, którzy ochoczo kupowali pączki, i sponsorom – firmie cukierniczej, która zadbała, by trafiły one do kupujących zaraz po upieczeniu – podkreśla organizatorka charytatywnej akcji. Pozyskane środki zostaną wykorzystane na potrzeby rehabilitowanych dzieci w naszej placówce, by mogły skorzystać z jak największej liczby zabiegów.
Sprzedaż pączków na charytatywny cel nie była jedynym przedsięwzięciem w Wałbrzychu, którego dochód zasilił konto hospicjum. W sobotę 2 marca, w niedawno oddanej po remoncie wspanialej Sali Filharmonii Sudeckiej, miał miejsce wieńczący karnawał koncert charytatywny „O sole Mio”, z którego dochód został również przekazany na cele hospicjum. Wystąpili Chór i Orkiestra Zespołu Szkół Muzycznych im. Stanisława Moniuszki w Wałbrzychu pod dyrekcją Małgorzaty Sapiechy-Muzioł oraz solista Marcin Czopka, absolwent szkoły. Program koncertu wypełniły najpiękniejsze arie z najsłynniejszych włoskich operetek oraz pieśni neapolitańskie. Blisko 400-osobowa publiczność wsparła hospicjum, nie tylko nabywając wejściówki, które rozprowadzali wolontariusze hospicjum i szkoła muzyczna, ale racząc się w przerwie wspaniałymi domowymi ciastami, kawą i herbatą, które rozprowadzali nauczyciele i rodzice. Koncert prowadziła nauczycielka szkoły muzycznej Ewa Sługocka. Koncert „O sole Mio” został przyjęty entuzjastycznie, a wzruszona publiczność długo dziękowała młodzieży niekończącymi się brawami. Za jego przygotowanie i okazanie wielkiego serca uczniom szkoły, kadrze, dyrygentce, a także kierownictwu filharmonii podziękowała prezes Renata Wierzbicka.
Dochód z tego koncertu zamknął się kwotą 7800 zł. Pieniądze zostaną przeznaczone na wsparcie działań hospicjum, na rehabilitację dzieci, którymi opiekuje się placówka.