Reklama

Kościół

Na wyspie lodu i ognia

Zachwyca pięknem i majestatem przyrody. Tę niewielką wyspę na północnym Atlantyku, znaną z lodowców, wulkanów, gejzerów i zmiennej pogody, 30 lat temu odwiedził Jan Paweł II. Była to jak dotąd jedyna wizyta głowy Kościoła katolickiego na Islandii

Niedziela Ogólnopolska 27/2019, str. 18-19

Archiwum prywatne Lidii Burzyńskiej

Na Islandii pojęcie: „życie blisko natury” należy rozumieć dosłownie...

Na Islandii pojęcie:
„życie blisko natury”
należy rozumieć dosłownie...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podróż apostolska Papieża trwała od 1 do 10 czerwca 1989 r. Jej celem były: Norwegia, Islandia, Finlandia, Dania i Szwecja. Jan Paweł II pragnął umocnić tamtejszy Kościół katolicki, uczcić chrześcijańskie dziedzictwo narodów nordyckich i pogłębić dialog ekumeniczny. Co ciekawe, gdy przeanalizujemy drogę, którą w czasie pielgrzymki przebyły samoloty włoskich linii lotniczych Alitalia, widać, że trasy ich przelotów z Rzymu do Norwegii, a potem z Islandii do Finlandii ułożyły się bardzo symbolicznie – w znak krzyża.

Tuż pod kołem podbiegunowym

Pierwsze słowa Ojca Świętego, które wypowiedział zaraz po lądowaniu, były zachwytem nad pięknem przyrody – wielkiej dumy Islandczyków. Wizyta na wyspie trwała od 3 do 4 czerwca. Papież spotkał się m.in. z kapłanami, osobami konsekrowanymi i świeckimi. Mówił o długiej tradycji chrześcijaństwa na Islandii. Podkreślił, że niewielka wspólnota katolicka daje „mocne świadectwo wiernej wytrwałości, niezłomnej woli i nieugiętości, których źródłem jest znajomość Chrystusa”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kapłanom przypomniał, że ich posługa głoszenia słowa i sprawowania sakramentów jest nieodzowna dla istnienia Kościoła na Islandii. Mówił także o potrzebie ciągłej i głębokiej formacji, która ugruntuje ich kapłańską tożsamość, a następnie pozwoli w mocy Bożego Ducha odpowiadać na wyzwania czasów.

Siostrom ze Zgromadzenia św. Józefa Ojciec Święty podziękował za opiekę nad chorymi i wybudowanie pierwszego szpitala na Islandii, siostrom franciszkankom misjonarkom Maryi – za zaangażowanie w prowadzenie szpitali w Reykjavíku, Stykkishólmur i Hafnarfjör?ur, a polskim karmelitankom, które na wyspie są od 1984 r. i do których zwrócił się w języku ojczystym, wdzięczny był za ich obecność na Islandii i wymowne świadectwo życia oddanego modlitwie, samotności i pokucie.

Do osób świeckich mówił o potrzebie wytrwałości i wierności, na których opierają się wiara i życie mieszkańców Islandii. Zachęcał, by pielęgnowali swoją katolicką tożsamość, żyli zgodnie z Ewangelią i angażowali się w życie społeczne kraju.

Reklama

Umiłowany Brat w Chrystusie

W trakcie spotkania ekumenicznego Jan Paweł II przypomniał, że w ciągu wieków wiele jednoczyło luteran, katolików i pozostałych chrześcijan. Podkreślił, że przed wszystkimi stoi zadanie dążenia do pełnej jedności Kościoła, który z woli Chrystusa jest jeden.

Na doniosłość chwili wskazał luterański biskup Islandii Pétur Sigurgeirsson. Zwrócił uwagę, że takie wydarzenie nie miało miejsca w dotychczasowej historii kraju. Jana Pawła II powitał jako „umiłowanego Brata w Chrystusie”.

Ks. Jakob Rolland, przedstawiciel Kościoła katolickiego w islandzkiej komisji ekumenicznej, zauważył, że papieska wizyta zmieniła sposób postrzegania Kościoła katolickiego nie tylko przez hierarchów Kościoła luterańskiego, ale także przez samych Islandczyków. Wcześniej był on traktowany jako katolicka sekta. Po pielgrzymce stał się małą częścią wielkiego, ogólnoświatowego Kościoła.

30 lat minęło...

Jubileusz 30. rocznicy pielgrzymki Jana Pawła II na Islandię był wielkim świętem dla katolików z parafii pw. św. Jana Pawła II w Ásbrú, którzy jednocześnie dziękowali za 5-lecie istnienia wspólnoty.

W uroczystości, która miała miejsce 2 czerwca br., uczestniczyli ambasador Polski na Islandii Gerard Pokruszyński oraz przedstawiciele polskiego rządu i parlamentu. Przybyli też biskupi z Płocka – Piotr Libera i Mirosław Milewski.

Mszy św. z wprowadzeniem relikwii św. Jana Pawła II przewodniczył biskup reykjawícki Dávid Tencer. W homilii bp Libera zaznaczył, że przez obecność relikwii wierni zapraszają na nowo św. Jana Pawła II do świątyni, która jest bijącym katolickim sercem miasta, portu i lotniska. W tym bijącym sercu znajduje się odtąd także kropla jego krwi.

Ornat z Jasnej Góry

Poseł Lidia Burzyńska, która jako członek Komisji Łączności z Polakami za granicą reprezentowała polski parlament na Islandii, przekazała dla parafii ornat z wizerunkiem Matki Bożej Częstochowskiej ofiarowany przez o. Mariana Waligórę, przeora Jasnej Góry. – Poczytuję to sobie za wielki zaszczyt – podkreśliła.

Reklama

– Fakt, że cząstka Jasnej Góry, miejsca tak świętego dla Polaków i ukochanego przez św. Jana Pawła II, trafiła na maleńką wyspę gdzieś pod kołem podbiegunowym, napełnia wzruszeniem wszystkich obecnych – powiedziała pani poseł.

– To był bardzo mocny polski, polonijny i papieski akcent. Łączył nasze obchody z 40. rocznicą wizyty Jana Pawła II w Polsce i z Częstochową. Są chwile, gdy słowa są zbędne i za małe, nie siliłem się więc na jakieś wielkie podziękowanie, tylko po prostu wyszedłem przed ołtarz i pokazałem zgromadzonym ornat – podkreślił ks. Grzegorz Adamiak, proboszcz parafii. – Cisza, która wtedy zapanowała, mówiła wszystko.

Z okazji jubileuszu została wydana książka pt. „Jan Paweł II na Islandii”, która zawiera opis pielgrzymki oraz przemówienia papieskie po polsku, islandzku i angielsku. Parafia przygotowała okolicznościowe obrazki z Janem Pawłem II i modlitwami za jego wstawiennictwem. Parafianie ufundowali też portret swego patrona, który zdobi główną ścianę kościoła.

W byłej bazie NATO

Parafia pw. św. Jana Pawła II w Ásbrú powstała w 2014 r., czyli w roku 25-lecia wizyty Papieża Polaka na Islandii i roku jego kanonizacji w Rzymie. Mieści się w dawnej bazie NATO. Wcześniej budynek zajmowała wielowyznaniowa kaplica zwana Kaplicą Światła, z której korzystali stacjonujący w bazie żołnierze i cywile. Jest pierwszą parafią w tej części świata pod wezwaniem św. Jana Pawła II.

– Parafię stanowi ok. 2 tys. osób, które deklarują przynależność do Kościoła katolickiego. Około 80 proc. wspólnoty stanowią Polacy, są także: Filipińczycy, Islandczycy, Litwini, Słowacy i pojedyncze osoby innych narodowości. Polacy przybyli tu głównie z północno-wschodnich rejonów Polski, z Pomorza, Kaszub, Podkarpacia i Bieszczad. Wielu przyjeżdża na sezon letni do pracy na lotnisku w Keflavíku, wielu pracuje tam także na stałe. Poza tym pracują w budowlance, sektorze turystycznym, wypożyczalniach samochodów i przetwórstwie ryb – powiedział ks. Adamiak.

Reklama

Kościół katolicki na Islandii to niespełna 4 proc. jej obywateli, ale w ostatnich latach bardzo dynamicznie się rozwija. – Islandia to kraj dobrobytu i duchowego zagrożenia. Społeczność beztroski, życia na kredyt, bardzo mocno promowanej kultury LGBT i liberalizmu. Swoista pustynia, na której łatwo zapomnieć o Panu Bogu, ale i miejsce dojrzewania w wierze – podsumował kapłan.

Pielgrzymka Jana Pawła II wpisuje się na listę ważniejszych wydarzeń w historii Kościoła na Islandii. Nauczanie, które święty Papież skierował do katolików i luteran w 1989 r., jest nadal aktualne i warte przypomnienia.

2019-07-03 08:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Piotr Pawlukiewicz: Bóg nie może się na Ciebie doczekać!

2024-03-27 07:20

[ TEMATY ]

ks. Piotr Pawlukiewicz

B.M. Sztajner/Niedziela

ks. Piotr Pawlukiewicz (1960 – 2020) wygłosił tysiące kazań

ks. Piotr Pawlukiewicz (1960 – 2020) wygłosił tysiące kazań

Pomyślałem sobie: „Boże, ta babcia nawet jeszcze Komunii Świętej nie przyjęła, a już się w niej wyzwalają czyny miłości. Jaka ta miłość jest niecierpliwa! Jak się nie może doczekać!”. Tak samo nie może się doczekać Bóg. Na ciebie.

Jeszcze jeden fragment Ewangelii. Pozornie też wam znany, ale czy na pewno? „Pewien człowiek miał dwóch synów. Młodszy z nich rzekł do ojca: «Ojcze, daj mi część majątku, która na mnie przypada». Podzielił więc majątek między nich. Niedługo potem młodszy syn, zabrawszy wszystko, odjechał w dalekie strony i tam roztrwonił swój majątek, żyjąc rozrzutnie. A gdy wszystko wydał, nastał ciężki głód w owej krainie i on sam zaczął cierpieć niedostatek. Poszedł i przystał do jednego z obywateli owej krainy, a ten posłał go na swoje pola, żeby pasł świnie. Pragnął on napełnić swój żołądek strąkami, którymi żywiły się świnie, lecz nikt mu ich nie dawał. Wtedy zastanowił się i rzekł: Iluż to najemników mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja tu z głodu ginę. Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie; już nie jestem godzien nazywać się twoim synem: uczyń mię choćby jednym z najemników. Wybrał się więc i poszedł do swojego ojca. A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go. A syn rzekł do niego: «Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie, już nie jestem godzien nazywać się twoim synem». Lecz ojciec rzekł do swoich sług: «Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi! Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i bawić się, ponieważ ten mój syn był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się». I zaczęli się bawić. Tymczasem starszy jego syn przebywał na polu. Gdy wracał i był blisko domu, usłyszał muzykę i tańce. Przywołał jednego ze sług i pytał go, co to ma znaczyć. Ten mu rzekł: «Twój brat powrócił, a ojciec twój kazał zabić utuczone cielę, ponieważ odzyskał go zdrowego ». Na to rozgniewał się i nie chciał wejść; wtedy ojciec jego wyszedł i tłumaczył mu. Lecz on odpowiedział ojcu: «Oto tyle lat ci służę i nigdy nie przekroczyłem twojego rozkazu; ale mnie nie dałeś nigdy koźlęcia, żebym się zabawił z przyjaciółmi. Skoro jednak wrócił ten syn twój, który roztrwonił twój majątek z nierządnicami, kazałeś zabić dla niego utuczone cielę». Lecz on mu odpowiedział: «Moje dziecko, ty zawsze jesteś przy mnie i wszystko moje do ciebie należy. A trzeba się weselić i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył, zaginął, a odnalazł się»”*.

CZYTAJ DALEJ

Zmarł ks. Roman Kneblewski

2024-03-27 09:35

[ TEMATY ]

Roman Kneblewski

YouTube/zrzut

Ks. Roman Kneblewski

Ks. Roman Kneblewski

Zmarł ks. dr Roman Adam Kneblewski, emerytowany kapłan diecezji bydgoskiej. Prosimy o modlitwę w Jego intencji - informację podała Diecezja Bydgoska.

Wieczny odpoczynek racz Mu dać, Panie…

CZYTAJ DALEJ

Papież w więzieniu dla kobiet: jego obecność przesłaniem nadziei

2024-03-28 13:22

Obchody Triduum Paschalnego Franciszek rozpocznie w tym roku w więzieniu kobiecym, gdzie będzie sprawował Mszę Wieczerzy Pańskiej. Dyrektor rzymskiej placówki podkreśla, że zarówno dla osadzonych, jak i pracowników zakładu karnego będzie to znak nadziei na przyszłość.

„Obecność Papieża w naszym zakładzie karnym oznacza wniesienie nadziei i miłosierdzia w rzeczywistość wielkiego cierpienia” - podkreśla dyrektor placówki. Nadia Fontana wskazuje, że personel dołożył wszelkich starań, aby w papieskiej liturgii uczestniczyła jak największa liczba więźniarek. „Wiele z nich wciąż nie dowierza, że Franciszek do nas przyjedzie, panuje ogromna radość i ferment przygotowań, aby liturgia była piękna” - mówi dyrektor więzienia dla kobiet.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję