Reklama

Niedziela Kielecka

Lelowian łączy pamięć

Wrześniowe dni w Lelowie, jak żadna inna rocznica z czasów wojny, przypominają wspólnotę polskich i żydowskich losów w obliczu wkroczenia wojsk niemieckich 1939 r. Z rąk okupanta ginęli Żydzi i Polacy

Niedziela kielecka 37/2019, str. 3

[ TEMATY ]

wspomnienie

TD

Krzyż, którego Ignacy Trenda nie chciał podpalić, znajduje się w ołtarzu głównym lelowskiego kościoła

Krzyż, którego Ignacy Trenda nie chciał podpalić, znajduje się w ołtarzu głównym lelowskiego kościoła

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy 25 sierpnia, podczas dorocznego organizowanego od 2003 r. Festiwalu Kultury Polskiej i Żydowskiej „XVII Święto Ciulimu-Czulentu”, jedno z ramion symbolicznej menory zapalał Menachem Lipszyc – potomek lelowskich chasydów, wspomniał m.in. łączącą Polaków i Żydów „bolesną wspólnotę 80. rocznicy II wojny światowej”, która zarazem rozdzieliła oba narody.

Jednym z „kroków łączących” nazwał renowację cmentarza żydowskiego, a szczególnie ohelu słynnego cadyka Dawida Bidermana. – To bardzo ważne osiągnięcie w naprawianiu jednego z elementów dziejów tego świata – tego zadania dokonaliśmy ręka w rękę. Możemy żyć w przyjaźni i niech tak pozostanie – mówił. Z kolei lokalni samorządowcy zwracali uwagę na kult chrześcijańskiego bohatera z czasów II wojny światowej – Ignacego Trendy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Niepiśmienny lelowianin – Ignacy Trenda (ur. 1882 r.), pochodzący z wielodzietnej, ubogiej rodziny, który całe życie spędził na służbie u bogatszych gospodarzy, został zapamiętany jako człowiek dobry i pobożny. W pierwszych dniach II wojny światowej Niemcy wkroczyli do Lelowa i rozpoczęli pacyfikację. Miejscowa ludność ukrywała się w pobliskich lasach. 4 września 1939 r. Niemcy pochwycili na rynku Ignacego Trendę, zaciągnęli go do wnętrza kościoła, kazali przynieść słomę z pobliskiej stodoły, położyć ją w kruchcie pod krzyżem i podpalić. Gdy Ignacy odmówił („Jezu mój kochany, ja Cię podpalał nie będę”), został zastrzelony strzałem w brzuch, dobity kolejnymi. Niemcy podpalili miasto i kościół – Lelów w 80 proc. został wówczas spalony, niemniej ów omodlony przez lelowian i czczony od wieków krucyfiks tylko lekko osmalony – ocalał. Znajduje się obecnie w ołtarzu głównym. Ciało Trendy pochowane jest w zbiorowej mogile z trzema innymi mężczyznami na cmentarzu przy kościele w Lelowie. Dzisiaj jest on kandydatem na ołtarze. – W każdą niedzielę modlimy się o beatyfikację. Rozprowadzamy obrazki z wizerunkiem i modlitwą wśród pielgrzymów, parafianie dbają o grób Ignacego Trendy – informuje ks. kan. Henryk Młynarczyk, proboszcz w Lelowie.

Reklama

W tym roku na obchody 80. rocznicy pacyfikacji Lelowa złożyły się m.in.: modlitwa przy grobie zamordowanych w 1939 r., Msza św. za poległych żołnierzy i pomordowanych mieszkańców Lelowa, której przewodniczył ks. kan. Tadeusz Marczewski z Oksy, przemarsz na cmentarz wojskowy, V Bieg Pamięci Września 1939, wystawa i wykład Adama Kurusa w Gminnym Ośrodku Kultury w Lelowie. Nastąpiło także wmurowanie nowej tablicy upamiętniającej pomordowanych.

Z kolei festiwal Ciulimu-Czulentu ma przypominać, że w Lelowie przez setki lat żyli obok siebie Żydzi i Polacy. Odbywa się od 2003 r. Nazwa imprezy pochodzi od słynnej jednogarnkowej potrawy szabatowej o nazwie czulent, która – w lelowskim wydaniu – składa się z wołowiny, fasoli, kaszy, czosnku, czasami ziemniaków i gęsiego smalcu. Lelowscy chrześcijanie stworzyli własną wersję potrawy – z ziemniaków i żeberek, nazwaną ciulimem. Jest ona obowiązkowo serwowana na Wielkanoc. Obie potrawy to znak rozpoznawczy Lelowa. Organizację festiwalu dobrze ocenia proboszcz ks. Henryk Młynarczyk, osobiście korzysta z projekcji wartościowych filmów i następujących po nich dyskusji (w tym roku był to pokaz filmu „Walc z Baszirem”, w reż. Ari Folmana. Dyskusję po projekcji poprowadził dr Maciej Stroiński z UJ).

A potomkowie lelowskich chasydów pielgrzymują do grobu cadyka Dawida Bidermana, rokrocznie zamieniając miasteczko w typowy sztetl, szczególnie w przypadającą zimą rocznicę śmierci cadyka (jorcajt). Dawid Biderman żył w latach 1746 – 1814. Był jednym z najbardziej znanych ówcześnie cadyków zamieszkujących ziemie polskie, posiadającym wiele darów i talentów, z których ponoć korzystał Napoleon. Myśli Bidermana cytowane są do dziś przez chasydów na całym świecie.

Reklama

Przed II wojną światową Żydzi stanowili ok. 45 proc. mieszkańców Lelowa. Wiosną 1943 r. niemieccy okupanci wywieźli lelowskich Żydów do obozu koncentracyjnego w Treblince i zamordowali w komorach gazowych. Pod koniec lat 80. XX wieku odkryto w Lelowie grób Bidermana (pod jednym ze sklepów spółdzielni). W 2012 r. rozpoczęły się prace związane z budową nowego ohelu. Na zlecenie Fundacji Rodziny Nissenbaumów ekipa robotników zabetonowała płytę fundamentową i wykonała zbrojenie ścian parteru. Powstał nowy ohel.

W źródłach historycznych Lelów pojawia się już w 1193 r., ok. 1340 r. był lokowany na prawie magdeburskim. Osadę otoczono murami, wybudowano zamek, a staraniem Kazimierza Wielkiego powstał też kościół parafialny pw. św. Marcina oraz klasztor i kościół franciszkański. W drugiej połowie XIV wieku w jego murach rozpoczął się kult Matki Bożej Pocieszenia, czczonej w słynącym łaskami wizerunku, który trwa po dziś. W ostatnich latach wzbogacił go kult Ignacego Trendy.

2019-09-10 13:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Piękno powołanych - Siostra Terka

Niedziela zamojsko-lubaczowska 5/2024, str. VI

[ TEMATY ]

wspomnienie

Archiwum autora

Siostra Teresa (u góry z lewej) była zawsze uśmiechnięta

Siostra Teresa (u góry z lewej) była zawsze uśmiechnięta

Na początku Nowego Roku, 10 stycznia, w wieku 91 lat odeszła do Pana s. Teresa Teleżyńska ze Zgromadzenia Małych Sióstr Jezusa Karola de Foucauld.

Wieś Machnów Stary w zapiskach pojawia się od XIV wieku. Historia zapisała i pisze wiele stron pięknych. W latach 1951-1981 Machnów należał do parafii Lubycza Królewska. Od 1982 r. powstała parafia Machnów Nowy do którego należy Machnów Stary. To w Machnowie Starym zamieszkał w 1976 r. ks. S. Dec, tworząc zręby pod nową parafię. W środowisku, w którym nie było ani jednego gospodarstwa prywatnego. Machnów Stary z biegiem lat i różnych okoliczności popadał w zubożenie. W okresie ostatniej transformacji, ziemię przejęły spółki rolne.

CZYTAJ DALEJ

Ghana: nie ma kościoła, w którym nie byłoby obrazu Bożego Miłosierdzia

2024-04-24 13:21

[ TEMATY ]

Ghana

Boże Miłosierdzie

Karol Porwich/Niedziela

Jan Paweł II odbył pielgrzymkę do Ghany, jako pierwszą na Czarny Ląd, do tej pory ludzie wspominają tę wizytę - mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News abp Henryk Jagodziński. Hierarcha został 16 kwietnia mianowany przez Papieża Franciszka nuncjuszem apostolskim w Republice Południowej Afryki i Lesotho. Dotychczas był papieskim przedstawicielem w Ghanie.

Arcybiskup Jagodziński opowiedział Radiu Watykańskiemu - Vatican News o niezwykłej wierze Ghańczyków. „Sesja parlamentu zaczyna się modlitwą, w parlamencie organizowany jest też wieczór kolęd, na który przychodzą też muzułmanie. Tutaj to się nazywa wieczorem siedmiu czytań i siedmiu pieśni bożonarodzeniowych" - relacjonuje. Hierarcha zaznacza, że mieszkańców tego kraju cechuje wielka radość wiary. „Ghańczycy we wszystkim, co robią, są religijni, to jest coś naturalnego, Bóg jest obecny w ich życiu we wszystkich jego aspektach. Ghana jest oczywiście państwem świeckim, ale to jest coś naturalnego i myślę, że moglibyśmy się od nich uczyć takiego entuzjazmu w przyjęciu Ewangelii, ale także tolerancji, ponieważ obecność Boga jest dopuszczalna i pożądana przez wszystkich" - wskazał.

CZYTAJ DALEJ

W Lublinie rozpoczęło się spotkanie grupy kontaktowej Episkopatów Polski i Niemiec

2024-04-24 17:59

[ TEMATY ]

Konferencja Episkopatu Polski

Konferencja Episkopatu Polski/Facebook

W dniach 23-25 kwietnia br. odbywa się coroczne spotkanie grupy kontaktowej Episkopatów Polski i Niemiec. Gospodarzem spotkania jest w tym roku abp Stanisław Budzik, przewodniczący Zespołu KEP ds. Kontaktów z Konferencją Episkopatu Niemiec.

Głównym tematem spotkania są kwestie dotyczące trwającej wojny w Ukrainie. Drugiego dnia członkowie grupy wysłuchali sprawozdania z wizyty bp. Bertrama Meiera, ordynariusza Augsburga, w Ukrainie, w czasie której odwiedził Kijów i Lwów. Spotkał się również z abp. Światosławem Szewczukiem, zwierzchnikiem Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję