Reklama

Wiadomości

Patriota Roku 2019

Jan Pietrzak. Symbol polskiej wolności. To z jego pieśnią na ustach: „Żeby Polska była Polską” zrzuciliśmy okowy komunizmu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ramach V Dnia Patrioty w Krakowie 11 października wręczono nagrodę „Patrioty Roku” 2019. Laureatem został Jan Pietrzak – słynny bard, literat i artysta kabaretowy. Kapituła Nagrody im. Kazimierza Odnowiciela „Patriota Roku” w uzasadnieniu werdyktu napisała m.in.: „Jan Pietrzak od ponad pół wieku jest symbolem polskiej wolności, a założony przez niego słynny Kabaret Pod Egidą krytycznie, inteligentnie i dowcipnie komentował otaczającą nas rzeczywistość w czasach PRL-u oraz czyni to do dziś. To z pieśnią Jana Pietrzaka na ustach «Żeby Polska była Polską» rodacy zrzucili okowy komunizmu. Niezapomniana melodia tego swoistego hymnu latami towarzyszyła patriotom walczącym o biało-czerwoną godność”. Podkreślono także, że aktywność twórcza i społeczna tegorocznego laureata nagrody przyczyniła się do odnowienia naszej ojczyzny. I zaznaczono: „Jego walka nie zakończyła się w 1989 r., kiedy – jak sam podkreśla – «komuna upadła, ale na cztery łapy»”.

Statuetkę „Patrioty Roku” 2019 wręczył Janowi Pietrzakowi Leszek Sosnowski – prezes wydawnictwa Biały Kruk. Laudację z kolei wygłosił inny znany i popularny poeta – Leszek Długosz, który zauważył: – Najprawdopodobniej wszyscy pamiętamy, mamy w płucach, sercach i jeszcze w takim świeżym historycznym podsumowaniu i we współobecności te pół wieku z okładem wspólnego śpiewania, wspólnego namysłu, wspólnych wzruszeń, które ofiarował nam przez ten czas Jan Pietrzak. A zwracając się do laureata, powiedział: – Zapisałeś się jako ktoś niezależny, oddzielny i znaczący w kształtowaniu opinii i gustów Polaków. Ludzie to wiedzą i nasłuchują: A co na to powie Pietrzak? Co on o tym mniema? Jak to skomentuje, jak to rozegra? Jesteś kimś ważnym, kimś, kto ma znaczenie w kształtowaniu świadomości, gustów i wyborów w Polsce.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

* * *

Wreszcie wolna i niepodległa

Krakowskie wydarzenie stało się okazją do krótkiej rozmowy z laureatem

Reklama

MARIA FORTUNA-SUDOR: – Jak Pan przyjął wiadomość o przyznaniu tytułu „Patrioty Roku” 2019?

JAN PIETRZAK: – To dla mnie zaskoczenie. Uważam, że nie jest niczym szczególnym to, iż człowiek kocha swój kraj. Wydaje mi się, że to powszechna cecha Polaków. Dzięki temu istniejemy – jako naród, jako państwo. I dlatego ta nagroda jest dla mnie zaskoczeniem, ale miłym (uśmiech).

– Jest Pan nauczycielem polskiego patriotyzmu...

– Tak mówią.

– Często pojawia się twierdzenie, że polscy patrioci są nacjonalistami.

– Tak twierdzą nasi wrogowie. Oni nie wiedzą, co zrobić z naszym umiłowaniem ojczyzny. To są wrogowie Polski, których znamy od mniej więcej trzech stuleci. Oni chcieli Polskę zniszczyć, zdewaluować, a zwłaszcza wykorzystać. Bo co to było np. te 50 lat komunizmu w naszym kraju albo niemiecka okupacja? To czas straszliwego wyzysku, okradania Polski. Tak, o tych nacjonalistach to mówią nasi wrogowie. My ich znamy, więc nie wymagajmy, żeby cieszyli się z nami, żeby docenili polski patriotyzm. Czasami historia i sprzyjające okoliczności sprawiają, że sytuacja w ojczyźnie się poprawia. I chwała Bogu! Wydaje mi się, że teraz jest taki okres. My natomiast musimy pamiętać o naszych dziejach, o naszych bohaterach, o naszych zasadach, żeby polska cywilizacja i kultura przetrwały.

– A jak Pan ocenia obecną sytuację w ojczyźnie?

– Uważam, że wreszcie Polska jest wolna i niepodległa, znajdujemy się w najlepszym miejscu historycznym. Żyłem pod Hitlerem, pod Stalinem, w PRL-u... Pamiętam te wszystkie łajdactwa – także z początków III Rzeczypospolitej – więc tę obecną sytuację odbieram jako wspaniały okres. Bardzo się cieszę, że dożyłem takich czasów, a tym bardziej się cieszę, że otrzymałem nagrodę za to, że ich dożyłem (śmiech).

2019-10-29 12:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Klucz do sukcesu

[ TEMATY ]

nagroda

Małgorzata Cichoń

Treść i forma wydarzeń centralnych ŚDM Kraków 2016 stanowiły spójną całość. By osiągnąć taki efekt, potrzebne były m.in. żarliwe dyskusje i debaty, fascynujące pomysły i pełne pasji spory

Treść i forma wydarzeń centralnych ŚDM Kraków 2016 stanowiły spójną całość. By osiągnąć taki efekt, potrzebne były m.in. żarliwe dyskusje i debaty, fascynujące pomysły i pełne pasji spory

Twórcy muzycznej, choreograficznej i literackiej oprawy Światowych Dni Młodzieży w Krakowie otrzymali nagrodę specjalną TOTUS TUUS, przyznawaną przez Radę Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”. Wyróżnienie, w imieniu laureatów, odebrał kard. Stanisław Dziwisz, 7 października w Warszawie. Doceniono ich za pokazanie na światową skalę, że „formalna nowoczesność i merytoryczna tradycyjność mogą w wielu wymiarach tworzyć syntezę w przestrzeni chrześcijańskiej kultury i katolickiego sacrum”.

Ks. Marek Hajdyła, proboszcz parafii św. Jadwigi Królowej w Krakowie-Krowodrzy, w czasie ŚDM był dyrektorem Departamentu Wydarzeń Centralnych. Zapytany o klucz do osiągnięcia efektu, potwierdzonego przyznaną właśnie nagrodą, mówi: – Od początku zdawaliśmy sobie sprawę z globalnej skali wydarzenia i ogromnego obszaru zadań, jakie nas czekają. Było jasne, że priorytetem jest treść, czyli znalezienie równowagi pomiędzy istniejącym przez lata schematem tych spotkań, a naszą polską oryginalnością, wynikającą również z tematu miłosierdzia, szczególnego miejsca oraz patronów: św. Jana Pawła II i św. Faustyny. W gronie tworzących sekcję, a także przez wielokrotne dyskusje z ks. Kardynałem oraz Papieską Radą, przez prawie rok szukaliśmy odpowiedniej treści tych pięciu spotkań. Zależało nam, by dobrze wyważyć skupienie, ducha Ewangelii i modlitwy, przy jednoczesnym zachowaniu radości spotkania młodzieży ze sobą nawzajem i z Papieżem Franciszkiem. Chcieliśmy też dotknąć tematów, które są aktualne dla młodych. Nie mniej ważnym krokiem było wybranie odpowiedniej formy, by trafić do ich serc i umysłów.

CZYTAJ DALEJ

W świetle Eucharystii, w ciszy konfesjonału - paulini i Jasna Góra

2024-03-28 10:33

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

Patriarcha Zakonu Paulinów św. Paweł z Teb przez wielu skazany na śmierć głodową na pustyni, doświadczył Bożej troski i był z Bożej Opatrzności karmiony chlebem. Dziś prawie pół tysiąca paulinów każdego dnia Chlebem Eucharystycznym karmi ludzi na 4 kontynentach. W sercu Zakonu na Jasnej Górze żyje ponad 70 kapłanów. Misję tego miejsca i posługujących tu paulinów, wciąż określają słowa św. Jana Pawła II, że „Jasna Góra to konfesjonał i ołtarz narodu”. Sprawowanie Eucharystii jako centrum życia całej wspólnoty i pracy apostolskiej paulinów wpisane jest w ich zakonne konstytucje.

Na Mszę św…po cud

CZYTAJ DALEJ

Msza Wieczerzy Pańskiej. Wolność wypełniona miłością

2024-03-29 07:01

Paweł Wysoki

Ten, kto kocha na wzór Jezusa, nie jest zniewolony sobą, jest wyzwolony do służby, do dawania siebie - powiedział bp Adam Bab.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję