Reklama

Niedziela Podlaska

Głos wołającego na pustyni

Pieśń o winnicy Pana

Posłuchajmy dzisiaj ulubionej pieśni Boga, która opowiada o winnicy i którą się śpiewa w Jego winnicy.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Otóż winnicą Pana Zastępów jest dom Izraela, a mieszkańcy Judy – szczepem, o który się troszczy z miłością”. Zdrową i piękną winnicę rozpoznaje się po śpiewanej pieśni, a w chorej i zepsutej słychać „krzyk grozy”.

Bezpańska winnica

„Oto wam teraz oznajmię, co zamierzam uczynić mojej winnicy: usunę jej ogrodzenie, aby stała się pastwą ognia; mur jej rozwalę, aby ją stratowano. Uczynię z niej pustkowie! Nie będzie przycinana ani okopywana, zarosną ją ciernie i osty. Chmurom nakażę, aby nie zraszały jej deszczem!”. Utrata tożsamości sługi i dzierżawcy powoduje straszne konsekwencje. Człowiek, który siebie czyni właścicielem i panem życia, sprowadza na swoją winnicę opłakane skutki. Zamiast pokoju zaczyna królować agresja i przemoc, zarówno wobec współsług, jak i względem Syna Bożego. Zamiast wina miłości zaczynają płynąć krew i łzy, a zamiast pieśni radości jęk i krzyk narzekania.

Winnica Pana

„Mój umiłowany miał winnicę na żyznym zboczu pagórka. Okopał ją, oczyścił z kamieni, zasadził winorośl szlachetną. Pośrodku zbudował strażniczą wieżę i nawet w niej tłocznię sporządził”. „Następnie wydzierżawił ją i wyjechał”. Pierwszą zasadniczą kwestią jest przynależność, czyli przekonanie, że moje życie należy do Boga. Ja jestem wybranym dzierżawcą, który nie musi i nie powinien wchodzić w rolę właściciela. Bycie sługą daje wielką wolność człowiekowi, ponieważ nie musi brać odpowiedzialności, którą dźwiga zamożny właściciel winnicy. Dobry dzierżawca oddaje Panu „należne mu plony”. Wystarczy zatem oddawać Bogu wszystkie owoce swojego życia, zarówno te piękne, jak i niedorodne. Przecież Jemu najbardziej zależy na swojej winnicy i On zrobi dla niej wszystko. Czyż nie słychać tego w pytaniu z pierwszego czytania: „Co jeszcze mógłbym uczynić dla mojej winnicy, czego nie uczyniłem?”. Człowiek, który wchodzi w rolę Boga, próbuje siebie samego uczynić kamieniem węgielnym własnej budowli życia. To zawsze powoduje upadek, bo nie mamy wystarczających do tego parametrów. Bycie sługą i dzierżawcą wyzwala z przerośniętych ambicji i pozwala wyśpiewać słowa: „Pan to sprawił i jest cudem w naszych oczach”. Tylko sługa w winnicy Pana może powiedzieć: „O nic się nie martwcie, lecz we wszystkim przedstawiajcie wasze prośby Bogu, modląc się i błagając z dziękczynieniem. A pokój Boży, który przewyższa wszelkie poznanie, będzie strzegł waszych serc i myśli w Chrystusie Jezusie”. Święty Paweł jako dobry dzierżawca wychwalając Boga, wychwala sam siebie: „Czyńcie to, czego się nauczyliście i co przyjęliście, co usłyszeliście i zobaczyliście we mnie. A Bóg pokoju niech będzie z wami”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2020-09-30 11:18

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O Bożej ochronie na Ewangelizacji w Beskidach

Niedziela bielsko-żywiecka 31/2018, str. V

[ TEMATY ]

ewangelizacja

Monika Jaworska

Ewangelizacja na Groniu Jana Pawła II

Ewangelizacja na Groniu Jana Pawła II

Piękna słoneczna sobota 21 lipca sprzyjała wędrówkom górskim. Uczestnicy 6. edycji Ewangelizacji w Beskidach pod hasłem „Ludzie gór” zdobywali w tym dniu 3. górę w kolejności – Leskowiec (922 m n.p.m.) w Beskidzie Małym k. Andrychowa. Msza św. była sprawowana przy Sanktuarium Królowej Ludzi Gór na Groniu Jana Pawła II, wybudowanym staraniem Stefana Jakubowskiego

Napotkani wędrowcy chętnie dzielili się przemyśleniami: – Bywamy tu czasem. Dziś jest to szczególny dzień,gdyż możemy uczestniczyć we Mszy św. – mówią Agnieszka i Michał z Krakowa, którzy szli czarnym szlakiem z synami Igorem, Kacprem i siostrzeńcem Wiktorem. – My już byliśmy tutaj wiele razy. Jan Paweł II chodził tędy jako dziecko i my też chętnie chodzimy szlakami papieskimi – mówi bielszczanin p. Andrzej. – Budowniczy kaplicy p. Jakubowski zorganizował konkurs poetycki i zajęłam 1. miejsce. Dlatego darzę sentymentem to miejsce i chętnie tu przychodzę – zaznacza p. Urszula, uczestniczka konkursu poetyckiego: „Moje wspomnienia z Gronia Jana Pawła II”. – My też idziemy modlić się na Mszy św. – dodają pielgrzymi z Ponikwi, napotkani na szlaku. Przy okazji prezentują znalezione po drodze borowiki.

CZYTAJ DALEJ

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją się cuda!

Niedziela Ogólnopolska 12/2024, str. 68-69

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Porwich/Niedziela

Jej prababcia i ojciec św. Maksymiliana Kolbego byli rodzeństwem. Trzy lata temu przeżyła nawrócenie – i to w momencie, gdy jej koleżanki uczestniczyły w czarnych marszach, domagając się prawa do aborcji.

Pani Sylwia Łabińska urodziła się w Szczecinie. Od ponad 30 lat mieszka w Niemczech, w Hanowerze. To tu skończyła szkołę, a następnie rozpoczęła pracę w hotelarstwie. Jej rodzina nigdy nie była zbytnio wierząca. Kobieta więc przez wiele lat żyła tak, jakby Boga nie było. – Do kościoła chodziłam jedynie z babcią, to było jeszcze w Szczecinie, potem już nie – tłumaczy.

CZYTAJ DALEJ

Odpowiedzialni za formację księży debatowali o kryzysach i porzucaniu stanu kapłańskiego

2024-04-19 22:02

[ TEMATY ]

kapłaństwo

Karol Porwich/Niedziela

Przyczyny kryzysów księży w Polsce i porzucania stanu kapłańskiego były tematem ogólnopolskiej sesji zorganizowanej przez Zespół ds. przygotowania wskazań dla formacji stałej i posługi prezbiterów w Polsce przy Komisji Duchowieństwa KEP, która obradowała w piątek Warszawie.

Piąta ogólnopolska sesja dotycząca formacji duchowieństwa odbyła się piątek w Centrum Apostolstwa Liturgicznego Sióstr Uczennic Boskiego Mistrza w Warszawie.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję