Reklama

Niedziela w Warszawie

W jedności z papieżem

Bazylika św. Sylwestra i św. Marcina w Rzymie jest kościołem tytularnym kard. Kazimierza Nycza. Metropolita warszawski objął świątynię po tym, gdy 10 lat temu został kardynałem.

Niedziela warszawska 46/2020, str. VI

[ TEMATY ]

kardynał

konsystorz

kard. Kazimierz Nycz

Wikipedia

Bazylika św. Marcina i Sylwestra – kościół tytularny 86. kardynała – kard. Nycza

Bazylika św. Marcina i Sylwestra – kościół tytularny 86. kardynała – kard. Nycza

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To jeden z najstarszych kościołów chrześcijańskich w Wiecznym Mieście. Znajduje się w połowie drogi między Koloseum i Bazyliką Matki Bożej Większej. Świątynię wzniesiono ku czci wszystkich męczenników w IV wieku w miejscu, w którym chrześcijanie zbierali się na modlitwie już niespełna dwa wieki wcześniej. Tu właśnie miało się odbyć w 324 r. jedno ze spotkań przygotowujących do soboru w Nicei.

Obecne wezwanie – św. Sylwestra i św. Marcina – bazylika otrzymała w IX wieku. Była wielokrotnie przebudowywana, szczególnie w okresie wczesnego średniowiecza. Swój dzisiejszy kształt uzyskała w XVII wieku. Do dziś na zewnętrznej ścianie bocznej wzdłuż Via Equizia widać na dole pozostałości starożytnej rzymskiej świątyni, później mur wczesnoromańskiego kościoła, a nad nim konstrukcję siedemnastowieczną. Pod ołtarzem głównym znajdują się relikwie świętych: Artemiusza, Pauliny i Syzyniusza, przeniesione tu z katakumb św. Pryscylli. W świątyni spoczywa też bł. Angelo Paoli, karmelita, który był czczony w Rzymie za jego służbę ubogim. Został beatyfikowany w 2010 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W czasie nominacji kardynalskiej papież przeprowadza dialog z kardynałami nominatami, w którym jest zobowiązanie do bronienia wiary katolickiej aż po męczeństwo.

Podziel się cytatem

W kościele św. Sylwestra i św. Marcina znajduje się też fresk Filippa Galiardiego, ukazujący wnętrze dawnej bazyliki św. Piotra, przed przebudową dokonaną w XVI wieku przez Michała Anioła. Jest to jedyne zachowane ikonograficzne przedstawienie tego już nieistniejącego obiektu. W podziemiach można zobaczyć pozostałości domu Ekwicjusza, w którym w czasie rzymskich prześladowań chrześcijan znajdował się kościół domowy. Jest tam również mozaika z VI wieku z wizerunkiem św. Sylwestra I. Od końca XIII wieku w kościele posługują ojcowie karmelici.

Wśród duchowieństwa Rzymu

Każdy z kardynałów otrzymuje swój kościół tytularny w Rzymie lub okolicy. – Jest to znak tego, że kardynałowie należą nie tylko do Kościoła lokalnego, ale też zostają włączeni do Kościoła rzymskiego i z tego tytułu mają prawo wybierać papieża – wyjaśnia nam ks. Przemysław Śliwiński, rzecznik archidiecezji warszawskiej.

Reklama

Choć powszechnie uważa się, że papieża wybiera cały świat chrześcijański, w rzeczywistości biskupa Rzymu zawsze wybierał kler diecezji rzymskiej. Kiedy w XI wieku nastąpiła zmiana regulaminu konklawe, elektorami papieża stali się kardynałowie. Dawniej zjeżdżali oni do Rzymu i byli tam stale obecni. Stawali się też współpracownikami papieża.

Był taki czas, że kardynałami zostawali nawet świeccy. – Było tak z królem Polski Janem Kazimierzem, który tak sobie cenił ten tytuł, że awanturował się w Europie, zwłaszcza z Francuzami, o to, że w pismach nie tytułowali go właściwie – przypomina w rozmowie z Niedzielą ks. dr Henryk Małecki, historyk Kościoła z Akademii Katolickiej w Warszawie.

Aż po męczeństwo

Obecnie, w momencie śmierci papieża, kiedy następuje sede vacante, do obowiązków kardynałów należy przede wszystkim przybyć na pogrzeb papieża, a także, słuchając poleceń dziekana kolegium kardynalskiego, uczestniczyć w konklawe. Dzisiaj większość kardynałów jest rozsiana poza Rzymem i wprost nie doradza papieżowi. Ale Ojciec Święty zwołuje ich na konsystorze czy zebrania.

Elementem wyróżniającym zewnętrznie kardynałów spośród osób duchownych jest purpurowy kolor ich sutanny. Ma on swoją głęboką symbolikę. Podczas konsystorza, w czasie nominacji kardynalskiej papież przeprowadza dialog z kardynałami nominatami, w którym jest zobowiązanie do bronienia wiary katolickiej aż po męczeństwo. Purpura jest kolorem, który ma kardynałom ciągle o tym przypominać. Z jednej strony jest to wyróżnienie, które wzbudza szacunek i podziw, ale jego istotą jest przypomnienie o konieczności obrony wiary w Chrystusa aż po męczeństwo.

Doborowe towarzystwo

Benedykt XVI kreował abp. Nycza kardynałem na konsystorzu 20 listopada 2010 r. Metropolita warszawski świadomie zwlekał jednak z objęciem przydzielonego mu kościoła. Chciał bowiem połączyć to wydarzenie z beatyfikacją Jana Pawła II. „Dzięki temu w tym rzymskim ingresie może wziąć udział więcej wiernych z Polski, co na pewno umocni ich więź z Kościołem w Rzymie” – mówił kard. Nycz. W rozmowie z Radiem Watykańskim podkreślał też, że chciałby, żeby to było jeszcze jedno bezpośrednie duchowe przygotowanie do beatyfikacji, a zarazem uprzedzające dziękczynienie. „Myślę, że to się w jakimś sensie udało, dlatego, że nie chciałbym siebie eksponować tutaj na pierwszym miejscu” – zaznaczył.

Reklama

Kard. Nycz jest 86. kardynałem, którego kościołem tytularnym jest bazylika św. Marcina i Sylwestra. Wśród kardynałów poprzedników jest trzech świętych: Karol Boromeusz, Józef Maria Tomasi di Lampedusa i papież Paweł VI, jeden błogosławiony – Ildefons Schuster, a także późniejsi papieże: Benedetto Caetani (Bonifacy VIII) i Achille Ratti (Pius XI), nuncjusz apostolski w Polsce w latach 1919-21. „Jest to pewien przykład, z jakiego ogromnie wiele można czerpać dla współczesności” – mówił metropolita warszawski.

Ufa Bogu i człowiekowi

Uroczystą Mszę św., w czasie której kard. Nycz objął swój kościół tytularny, odprawiało kilkudziesięciu polskich biskupów. Ówczesny metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz zauważył, że nominacja kardynalska metropolity warszawskiego to najnowsze ogniwo w długiej historii pisanej przez Polaków w Kościele Rzymu i naszych związków z Kościołem powszechnym. Zdaniem kard. Dziwisza, kapłaństwo jest bez wątpienia charakterystyczną linią tożsamości biskupa i kardynała Kazimierza. Były sekretarz św. Jana Pawła II zaznaczył, że kard. Nycz odważnie podejmuje wyzwania, jakie przed Kościołem stawia współczesny świat, a które nie są proste. – Pełni swoją posługę w duchu zaufania Bogu i człowiekowi. Robi on to, co powinien robić każdy autentyczny apostoł, zgodnie ze słowami św. Piotra, że Jezus Chrystus jest kamieniem węgielnym, na którym możemy zbudować nasze życie osobiste, rodzinne i społeczne – oświadczył kard. Dziwisz.

Reklama

Każdy kardynał jest „ręką” papieża we wszystkich ważnych sprawach Kościoła.

Podziel się cytatem

Ważny symbol

Na fakt, że objęcie kościoła tytularnego przez każdego kardynała ma dzisiaj znacznie przede wszystkim symboliczne wskazuje ks. prof. Waldemar Chrostowski z UKSW. Dostrzega w tym dwa główne cele. Pierwszym jest związek kardynała z Rzymem i papieżem. – Każdy kardynał jest „ręką” papieża we wszystkich ważnych sprawach Kościoła. Druga sprawa to podkreślenie roli Rzymu jako duchowej stolicy chrześcijaństwa. Kościół tytularny uwypukla rolę Wiecznego Miasta i je wyszczególnia, wyodrębnia spośród innych, ukazując jego wyjątkowość – mówi Niedzieli.

– Posiadanie kościoła tytularnego to wyłącznie symbol, nie wiążą się z tym żadne zobowiązania – podkreśla także ks. Śliwiński. Mimo to metropolita warszawski podczas pobytów w Wiecznym Mieście zawsze stara się odwiedzić swój kościół tytularny, odprawić w nim Mszę św. i spotkać się ze wspólnotą duszpasterzy i wiernych.

2020-11-10 10:08

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Nycz: najpierw jesteśmy chrześcijanami, potem jesteśmy Polakami

[ TEMATY ]

kard. Kazimierz Nycz

http://archidiecezja.warszawa.pl

Czasem miotamy się, szukamy tożsamości, zastanawiamy się, na czym Polska ma być zbudowana, na jakich fundamentach. Tak jakbyśmy zapomnieli skąd i z czego wyrastamy. Najpierw jesteśmy chrześcijanami i potem jesteśmy Polakami. Próba zmiany tej kolejności jest zawsze niebezpieczna i dla państwa, i dla Kościoła – mówi w noworocznym wywiadzie dla Radia Plus kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski.

W rozmowie która będzie wyemitowana 1 stycznia 2016 r. o godz. 10.00 na antenie Radia Plus, kard. Kazimierz Nycz zwraca uwagę, że od czasu obchodów 1000-lecia Chrztu Polski, wyrosły co najmniej dwa pokolenia Polaków. „Teraz możemy spojrzeć na te same sprawy z perspektywy wolnego kraju i Kościoła, który żyje w demokratycznym państwie. To oczywiście nie znaczy, że ma radykalnie inaczej i łatwiej, dlatego że każdy czas ma swoje wyzwania i swoje problemy. Byłoby jednak niesprawiedliwe i niegodne porównywać nasze dzisiejsze trudności do tamtych trudności czasu komunistycznego. To było krzywdzące dla tamtych prawdziwie cierpiących i życie oddających – podkreśla metropolita warszawski.

CZYTAJ DALEJ

Bóg pragnie naszego zbawienia

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 12, 44-50.

Środa, 24 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Ghana: nie ma kościoła, w którym nie byłoby obrazu Bożego Miłosierdzia

2024-04-24 13:21

[ TEMATY ]

Ghana

Boże Miłosierdzie

Karol Porwich/Niedziela

Jan Paweł II odbył pielgrzymkę do Ghany, jako pierwszą na Czarny Ląd, do tej pory ludzie wspominają tę wizytę - mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News abp Henryk Jagodziński. Hierarcha został 16 kwietnia mianowany przez Papieża Franciszka nuncjuszem apostolskim w Republice Południowej Afryki i Lesotho. Dotychczas był papieskim przedstawicielem w Ghanie.

Arcybiskup Jagodziński opowiedział Radiu Watykańskiemu - Vatican News o niezwykłej wierze Ghańczyków. „Sesja parlamentu zaczyna się modlitwą, w parlamencie organizowany jest też wieczór kolęd, na który przychodzą też muzułmanie. Tutaj to się nazywa wieczorem siedmiu czytań i siedmiu pieśni bożonarodzeniowych" - relacjonuje. Hierarcha zaznacza, że mieszkańców tego kraju cechuje wielka radość wiary. „Ghańczycy we wszystkim, co robią, są religijni, to jest coś naturalnego, Bóg jest obecny w ich życiu we wszystkich jego aspektach. Ghana jest oczywiście państwem świeckim, ale to jest coś naturalnego i myślę, że moglibyśmy się od nich uczyć takiego entuzjazmu w przyjęciu Ewangelii, ale także tolerancji, ponieważ obecność Boga jest dopuszczalna i pożądana przez wszystkich" - wskazał.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję