Reklama

Historia

Szorstkie siano wieczności

Gdy jesteś katolikiem, w żadnych tarapatach nie możesz upadać na duchu i oddawać się fatalistycznym rozważaniom.

Niedziela Ogólnopolska 52/2020, str. 69

[ TEMATY ]

historia

Muzeum Narodowe w Warszawie

Józef Brandt, Kulig Jana III Sobieskiego i Marysieńki (olej, 1897 r.)

Józef Brandt, Kulig Jana III Sobieskiego i Marysieńki (olej, 1897 r.)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wigilia oznacza radość, oczekiwanie na cud, czuwanie, aż pojawi się na świecie dobro.

Rok, który mija, cały jest wigilią. Zwiastuje nadejście czegoś nowego. Coś się pojawi, zmieni nasze życie, wypełni je nową treścią. Wigilia powinna ugasić nasze obawy... to, co nadejdzie, przyniesie dobro, a dobro jest nam potrzebne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Gdy spodziewasz się złego, twoje obawy się materializują....

Gdy jesteś katolikiem, w żadnych tarapatach nie możesz upadać na duchu i oddawać się fatalistycznym rozważaniom. Wigilia zapowiada nie tylko pojawienie się cudu, ale jest także przypomnieniem o ostatecznym zwycięstwie światła.

Pamiętajmy jednak, że łacińskie vigilia oznacza czuwanie, straż nocną. Niech nas zatem nie zwiedzie panująca wokół ciemność, niech nas nie zwiodą podnoszące się wszędzie głosy o „nowych czasach” i nowej etyce. To wszystko minie jak zły sen. Ważne, abyśmy w naszej straży wytrwali.

Siano pod obrusem i nakrycie dla wędrowca niech pozostaną w tym roku, tak jak były zawsze. Niech symbolizują odważne oczekiwanie, któremu sens nadaje nadzieja.

Oczekujemy na zmiany, niech więc i te zmiany zostaną ugoszczone w naszej świadomości. Czekają nas niezwykłe święta, będzie to jedyna okazja, aby zrozumieć treść mijającego roku, aby pojąć sens hartowania nas do zmian. Nie wrócimy już do wygód poprzednich lat, czeka nas czujne zanurzenie się w nowym.

Niech te święta wyostrzą w nas zdolność dostrzegania dobra w każdej zmianie. Świat stał się nacechowany szybką zmianą, przyjmijmy ją zatem i nauczmy się wyciągać z niej to, co najlepsze, co nauczy nas nowych czasów i pokaże w nich znaczenie tego, co stawało się już w naszym życiu rutyną.

Świat nigdy już nie będzie taki, jaki był, ale przecież narodzenie się Pana Jezusa najbardziej radykalnie zmieniło ziemię i ludzi. Większa zmiana może nastąpić tylko na końcu dziejów. Widzieliśmy więc już tak wiele, przyjęliśmy największą zmianę – czego zatem możemy się obawiać, skoro zanurzyliśmy się w świetle?

Reklama

Światło jednak nie jest tylko dla nas, musimy nim obdzielać innych, dodawać im otuchy, gdy popadają w desperację i lękiem napawa ich ciemność.

Niejednokrotnie w swoim życiu mocowałem się z Wigilią, z jej symboliką i najważniejszą opowieścią, jaka z niej płynie, jednak Wigilia tego roku ma znaczenie niezwykłe. Jest dopełnieniem całego ciągu zmian, jest ich duchowym wyjaśnieniem.

Proszę, przyjmijcie prosty wiersz, którym otwieram tomik Głosy z bezludzia. Jest on właściwie rozważaniem nad proporcjami świata, w którym żyjemy, i czasów, które otulają nas coraz mocniejszym uściskiem.

Wigilia

Kiedyś budowałem wieże
i patrzyłem, jak wiatr zdmuchuje ich kształty.
Długo,
długo dorasta się do prostej modlitwy...
... daj mi, Panie, smutek, gdy szukam,
i radość odzyskiwania,
daj mi Prawdę
o własnej nikczemności,
daj zaufanie do słabości, która Cię potrzebuje,
daj odwagę spoglądania ludziom w oczy
i pokorę przepraszania za nierówny oddech myśli.
Daj mi to wszystko,
co urodziło się w Betlejem,
w dawidowej wieży z oddechu pasterzy i zwierząt,
utwierdzonej
szorstkim sianem wieczności.

2020-12-19 19:45

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Karnawał - odpoczynek od wyrzeczeń?

Święto Trzech Króli rozpoczęło w kalendarzu kościelnym okres niezwykły, trwający aż do Środy Popielcowej. To karnawał. Dziś świętujemy go raczej oszczędnie – cicho i skromnie, bez pomysłu i polotu. Zabawy sylwestrowe są właściwie pierwszym i ostatnim widocznym akordem radosnych pląsów, ulice w karnawale są równie szare, jak w innych okresach. A jak było kiedyś?

Życie codzienne w minionych czasach regulowały liczne zakazy i obyczaje, których złamanie groziło sankcjami od towarzyskiego ostracyzmu lub społecznego potępienia począwszy, po surowe kary wymierzane przez prawo. W średniowieczu czas karnawału znosił wiele z tych reguł, zapewniał moment wytchnienia, wychodził naprzeciw ludzkiej skłonności do błaznowania, parodiowania i wygłupów. Były to dni wyjątkowe. Szaleństwo zabawy osiągało poziom dla nas niewyobrażalny. Ulegali mu nawet najrozsądniejsi, ci, którzy na co dzień powinni świecić przykładem. Władzę w tym „świecie na opak” przejmowali trefnisie, błaźni i komedianci – królowie karnawału.

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

Łomża: zakończyło się zgromadzenie plenarne COMECE

2024-04-19 20:41

[ TEMATY ]

Unia Europejska

COMECE

Łomża

pixabay.com

W Łomży zakończyło się trzydniowe (17-19 kwietnia) wiosenne zgromadzenie plenarne Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE). W 20. rocznicę rozszerzenia Unii Europejskiej, delegaci konferencji biskupich z 27 państw Unii Europejskiej wysłuchali głosów krajów Europy Środkowej i Wschodniej w świetle nadchodzących wyborów europejskich.

Zgromadzenie składało się z trzech sesji, które koncentrowały się wokół procesu integracji Unii Europejskiej, jej postrzegania z perspektywy Europy Środkowej i Wschodniej oraz przyszłych kierunków w obliczu wyzwań geopolitycznych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję